
Dieta kopenhaska - DOKŁADNY JADŁOSPIS
Zapraszamy na szybki konkurs -> Dlaczego dieta kopenhaska? :)
W internecie znajduje się mnóstwo jadłospisów diety kopenhaskiej, w większości są one pełne rażących błędów, co - szczególnie w przypadku tak restrykcyjnej diety, jaką jest dieta kopenhaska - może zniweczyć cały wysiłek odchudzania. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby poniższy jadłospis był możliwie dokładny i precyzyjny. Udanego odchudzania!
Godziny posiłków
- Śniadanie: 8.00 - 9.00
- Obiad: 12.00 – 14.00
- Kolacja: 17.00 - 18.00
Pamiętaj!
- Pij minimum 2 litry wody dziennie!
- Trzymaj się ściśle jadłospisu - żadnych odstępstw!
- Dieta trwa dokładnie 13 dni - ani dnia krócej, ani dnia dłużej!
Dieta kopenhaska - DZIEŃ 1, 8
- Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
- Obiad: 2 jajka na twardo, pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor.
- Kolacja: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 2, 9
- Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
- Obiad: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 1/3 główki sałaty (lub 5 liści) z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, 1 surowy owoc (jabłko, ananas lub grejpfrut)
- Kolacja: 1 gruby (100 g) plaster (albo 5 chudszych) szynki (np. drobiowej), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 3, 10
- Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)
- Obiad: pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku, 1 pomidor, 1 surowy mały owoc
- Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 gruby (100 g) plaster szynki (lub 5 chudszych), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 4, 11
- Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru
- Obiad: 1 jajko na twardo, 1 duża marchewka, małe opakowanie serka wiejskiego (twarożku naturalnego) (100-150 g)
- Kolacja: pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 5, 12 (Dni bez kawy)
- Śniadanie: 1 duża starta marchewka z sokiem z cytryny
- Obiad: 1 duża (300 g) chuda gotowana ryba (pstrąg, dorsz lub sola) z sokiem z cytryny. Rybę można także usmażyć bez tłuszczu.
- Kolacja: 1 duży befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, pół paczki (6-8 główek) gotowanych brokułów
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 6, 13
- Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)
- Obiad: 1 duszona pierś kurczaka bez skóry, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
- Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 duża starta marchewka
Dieta Kopenhaska DZIEŃ 7
- Śniadanie: 1 kubek herbaty (najlepiej zielonej) bez cukru
- Obiad: 1 pierś (150 g) kurczaka grillowana lub z piekarnika, 1 świeży owoc
- Kolacja: NIC

mary
Hej Hej!
Już raz przeszłam tą dietę i to w święta wielkanocne (4 lata temu), gdzie musiałam piec mazurki robić inne dania... miałam wtedy motywację milion %
schudłam 10 kg a tylko 3 wróciły. Mimo tych świąt trudniejsze było wrócenie do normalnego jedzenia po diecie niz sama dieta. Teraz zobaczymy jak mi pójdzie. Dzień pierwszy rozpoczęty 
Już raz przeszłam tą dietę i to w święta wielkanocne (4 lata temu), gdzie musiałam piec mazurki robić inne dania... miałam wtedy motywację milion %


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Madzia
Kurcze taka wkurzona jestem, dzisiaj 4 dzien diety , weszlam na wage a tam nic nie zrzucilam. Nawet 1 dag.Masakrycznie przestrzegalam diety, nic nie podjadalam, wwszystko w godzinach, wody pilam po 2-3 l dziennie i co
. Zalamka. Dzisiaj mam grilla i najlem sie jak szalona. Zalamka.

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Magda
Witam!
Dziś 10 dzień i 4 kilo mniej.
Drugi tydzień jest już łatwiejszy do przejścia. Najgorszy był 7 dzień.....tylko obiad praktycznie. Byłam bliska załamania. Teraz z górki. Mam bardzo dużo energii. Od 6 rano sprzątam całe mieszkanie jak szalona a potem na rower.
Dziś 10 dzień i 4 kilo mniej.
Drugi tydzień jest już łatwiejszy do przejścia. Najgorszy był 7 dzień.....tylko obiad praktycznie. Byłam bliska załamania. Teraz z górki. Mam bardzo dużo energii. Od 6 rano sprzątam całe mieszkanie jak szalona a potem na rower.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

marzena
Witam was kochane, dziś zaczęłam 6 dzień diety trochę mi lepiej ale miałam kryzys 4-dnia.Z wagi 92,60 zostało mi 88,50 to niewiele ale może jeszcze trochę spadnie,już myślę o następnej 1000kca. Powiedzcie czy dobra podjełam decyzję, trzymam za nas wszystkich kciuki i pozdrawiam. ps. trochę ćwiczę i jeżdżę na rowerze. Pa
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Bassi
Agutek a jak dzis u ciebie? u mnie waga pokazala 3 kg mniej a dzis 7 dzien spada bardzo powoli ale chyba w centymetrach mniej. Oby dotrwac do konca i pilnowac sie.U nas tez bardzo goaraco nie tylko w Ladynie w Niemczech tez.Nawet wczoraj w Polsce mieli ladna pogode....Pozdrwaiam
11 godziny temu

Jaśmina
Hej dziewczyny ja drugi raz na tej diecie pierwszym razem schudłam 8 kg! Niestety równie szybko wróciło, ale teraz po tej diecie mam zamiar jeszcze więcej schudnąć na diecie 1000kacl i ćwiczeniach, moja waga startowa to 96.6 po dwóch dniach diety 93,6 <3 czuje się dobrze pierwszy dzień był najgorszy
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Sandra
Hej. U mnie dzień ostatni. Waga początkowa 69.800 obecnie 64.200
Na diecie czułam się super (kiedy robiłam ja 7 lat temu była masakra) - po konsultacji z lekarzem zalecił żeby na tej diecie pić min 3 litry wody dziennie. I poskutkowało.
Powodzenia.
Na diecie czułam się super (kiedy robiłam ja 7 lat temu była masakra) - po konsultacji z lekarzem zalecił żeby na tej diecie pić min 3 litry wody dziennie. I poskutkowało.
Powodzenia.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Bassi
Witam,
dzieki jakos idzie ale nie jest latwo u mnie dokladnie to samo waga pokazala -1,8 Kg by dotwac i przezyc do konca. Mam male dziecko i napradenie nie jest latwo. Wczoraj zjadlam na objad troche z zamiennikiem niz w przepisie bo z tym szpinakiem mam problem. Super dalas rade , oby tak dalej ...
dzieki jakos idzie ale nie jest latwo u mnie dokladnie to samo waga pokazala -1,8 Kg by dotwac i przezyc do konca. Mam male dziecko i napradenie nie jest latwo. Wczoraj zjadlam na objad troche z zamiennikiem niz w przepisie bo z tym szpinakiem mam problem. Super dalas rade , oby tak dalej ...
4 dni temu

Karolina
Witam! Ja właśnie kończę 10 dzień. Póki co waga pokazuje 5 kg mniej, ale obwód z pasa zmniejszył się o 10 cm. Dieta momentami jest ciężka, ale do przeżycia. Muszę dodać, że nie zrezygnowałam z aktywności fizycznej na ten czas: dużo spaceruję, trochę biegam i 3x w tygodniu chodzę na spinning. Nie jest mi jakoś szczególnie słabo na szczęście. Po zakończeniu diety planuję przejść na "tryb" zdrowego odżywiania, czyli małe porcje 5 x dziennie. Zobaczymy, liczę że będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich wytrwałych i życzę spektakularnych efektów w diecie!!!
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Katrina
dzięki Majka, dziś samopoczucie troszkę słabsze, pewnie jak zjem to mi się poprawi. Jeśli chodzi o wygląd to na pewno twarz, mniejsze boczki i brzuch (choć jeszcze dużo pracy nad nim), uda też smuklejsze i mniejsza pupa (spodnie spadają
) no i fałdki na plecach zniknęły. Ogólnie wszędzie po trochu. Dodatkowo staram się ćwiczyć i jakiś balsamy ujędrniające stosuje. Zadowolona jestem z diety.

6 dni temu

Kamz
Witajcie, dzisiaj jestem po pierwszym dniu, waga na starcie 96,6 kg (przy wzroście 182 cm - facet), i jest to ponowne (drugie) moje spotkanie z tą dietą - poprzednio 7 lat temu zrzuciłem z 97kg do 81 (-16kg), teraz na tyle nie liczę, ale znając moją przemianę materii liczę na - 10 kg... .
Pozdrawiam,
Kamz
Pozdrawiam,
Kamz
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ala
Skurczyl mi się żołądek więc o połowę mniejsze porcje niż przed Dk. I generalnie mam zasadę, że pieczywo tylko na sniadanie(i mało a nie jak kiedyś 2buly),owoce raczej do poludnia. Przestałam słodzic herbatę(ale kawę nadal slodze). Obiad jem normalny, bo nie chce mi się inaczej gotować niż dla męża i dzieci, tylko mniej. Jem pięć razy dziennie, nawet jak nie jestem głodna. Dużo pije(nawet 6litrow dziennie), ale zawsze tak miałam. Słodycze jem, ale jak już mnie bardzo przycisnie
i staram się 5 razy w tygodniu ćwiczyć na orbitreku tak po 5kg. Dodam jeszcze, że trzy lata temu byłam na kopenhaskiej, schudlam 8kg, ale później nic nie zmieniłam w swoim stylu życia i efekt szybko zaprzepascilam. Dlatego jeśli ktoś od razu na starcie diety myśli co to pysznego zje po zakończeniu diety, to lepiej się nie kątowac ta dieta. Ja ją potraktowałam jako taki pierwszy krok do zmiany w sposobie odzywiania, a nie jako dietę odchudzająca.
Powodzenia wszystkim, zwłaszcza po skończeniu diety.

Powodzenia wszystkim, zwłaszcza po skończeniu diety.
1 tydzień temu

Izabella
Witam,dziś zaczynam 12-sty dzień...Na wadze mam - 7 kg,może to i nie jest dużo jak na tyle wyrzeczeń,jednak okazuje się,że waga to pikuś przy cm,które lecą. Pierwszy poleciał podbródek...potem ( o zgrozo!!!) biust... o rozmiar ,brzuch ok 8 cm. i uwaga !!! z ud zeszło 3 cm
smile:) . Nie stresujcie się tym,że waga stoi w miejscu zwłaszcza w połowie diety. Efekty zobaczycie po ciuchach. Trzymam za Was wszystkie potężne kciuki!!!

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Bassi
witam, ja dzisiaj tez zaczynam.... u mnie tez mam dosc do zgubienia, nie czuje sie w moich dobrze z miimi kilogramami. Fajnie ze zaczynasz dzis moze sie troche powspieramy by wytrwac do konca. Robilam ta diete trzy lata temu i udalo mi sie schudnac 5 kg. Powodzenia i do uslyszenia
1 tydzień temu

Blanca
Diete skonczylam wczoraj. Dzis rano waga pokazala 9.8kg mniej !!!!! Fantastycznie
Dzisiaj zaczelam bialkowa, bardzo male porcje.. ciesze sie ze podczas diety czulam sie dobrze I moglam uprawiac sport, bo to stala czesc mojego zycia. Zycie wam powodzenia I wytrwania !

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Blanca
Dzieki
mam nadzieje, ze nie bede musiala znowu przez taka diete przechodzic, choc wiadomo z wiekiem metabolizm spowalnia
poki co ciesze sie wynikiem ! Na bialkowej waga tez pomalu pokazuje mniej ... nie wierzylam ze po trzech ciazach moge miec plaski brzuch I zero oponki lol ale sie udalo !!!! Cwiczenia tez naprawde swoje robia ! Maz zachwycony, powiedzial ze wygladam jak sprzed 15 lat, kiedy wpadlam mu w oko
zycze wam powodzenia w dążeniu do celu !



1 tydzień temu

Lena
drugie podejście po paru latach. Wtedy było -10kg, liczę, że i teraz tak dobrze pójdzie (pod względem utraty wagi, bo to jak ją znosiłam to była zupełna porażka - omdlenia, krwotoki z nosa i siódmego dnia torsje od nawet najmniejszej ilości wody....)
Dzień pierwszy zaczynam z wagą 86kg.
Dzień pierwszy zaczynam z wagą 86kg.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ewa
Cześć zaczynam od dziś, próbowałam już parę razy ale już w drugim dniu rezygnowałam. Może to jest ten raz, że wytrwam.Czytając komentarze bardzo motywują
Zaczynam od wagi 74,2 niestety zmagam się niedoczynnością tarczycy Hashimoto oraz niedoczynnością nadnerczy.Powodzenia dla wszystkich
Zaczynam od wagi 74,2 niestety zmagam się niedoczynnością tarczycy Hashimoto oraz niedoczynnością nadnerczy.Powodzenia dla wszystkich
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anett
Hej! 9 dzień już prawie za mną. Zaczynam coraz więcej produktów pomijać, bo nie jestem w stanie ich strawić, np. brokuł. Waga niewiele się zmieniła przez ostatnie 2 dni bo raptem o 0,5 kg. Razem jest 4,5 na minusie a to i tak dla mnie całkiem ok, bo z moim Hashimoto jest mi w ogóle bardzo trudno gubić kilogramy. Pozdrawiam walczace
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ewela
U mnie dopiero po tygodniu od końca diety zaczęły dosłownie lecieć kilogramy. Dieta stosowałam para lat temu. Schudłam 13 kg. Najważniejsze jest po diecie. Stopniowo dodajemy składniki . Jeśli jadłaś kromkę chleba to po tygodniu dołóż drugą. Ja nie przytulam po tej diecie. Miałam przed stosowaniem diety mega zaparcia potem wizyta w toalecie to była codziennosc. Ka byłam bardzo zadowolona
1 tydzień temu

anka
Wspaniale
będę trzymała kciuki
dasz sobie radę!!!
ja zaczynam jutro - zakupy zrobione i motywacja jest bo wyjeżdżam na urlop na długi majowy weekend no i chciałabym zapanować nad nawykami ... już zaczęłam miesiąc temu i staram się nie jeść słodyczy i nie pić wina które bardzo lubię
startuje z wago 71,5 - zobaczymy jak będzie
oczywiście zależy mi na utracie wagi ... chciałabym uzyskać kiedyś, kiedyś wynik 58 ale i 62 będzie super
trzymajcie kciuki


ja zaczynam jutro - zakupy zrobione i motywacja jest bo wyjeżdżam na urlop na długi majowy weekend no i chciałabym zapanować nad nawykami ... już zaczęłam miesiąc temu i staram się nie jeść słodyczy i nie pić wina które bardzo lubię

startuje z wago 71,5 - zobaczymy jak będzie


1 tydzień temu

anka
Hej - tak, tak nie ma co się przejmować przecież jesteśmy różne
a na to wszystko ma wpływ nasz cykl
miesięczny oczywiście 
grunt to pozytywne nastawienie i to jest już połowa sukcesu
mam swoje lata i wiem co mówię 
ja zaczynam jutro
... znowu ... 
ale wiem, że będzie dobrze więc trzymam za Ciebie kciuki



grunt to pozytywne nastawienie i to jest już połowa sukcesu


ja zaczynam jutro


ale wiem, że będzie dobrze więc trzymam za Ciebie kciuki

1 tydzień temu

Agata
Cześć dziewczyny, jestem po siódmym dniu. Był dla mnie bardzo ciężki już od początku. Przez cały dzień bardzo słabo się czułam. Na szczęście już połowa za mną. To moje drugie podejście teraz nie ważę się regularnie, ale zmierzyłam obwody na początkubi kilka cm już spadło.
To mój drugi raz z kopenhaską. Pierwsze podejście to utrata 7 kg. Powodzenia!


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anett
Hej! Dziś zaczynam siódmy dzień. Waga pokazuje 4 kg mniej. Cieszę się, bo założyłam utratę 5 kg. Ale dziś ciężki dzień przede mną, zero kolacji... będzie ciężko na pewno ale się nie poddam! Pozdrawiam wszystkie walczace, trzymajcie się
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Katrina. I nadal czekam na swoje magiczne dni-spóźniają się i to już 3 dni. To mie ciąża. Mam już swoją boską czwóreczkę....,Myślę i mam nadzieję, że to przez dietę. Kochana. Dotrwasz do końca, a potem razem będziemy się pilnować
Miłego dzionka. To słonko jest dla nas...,Bynajmniej to mój żywioł wyjść na dłuższe spacery i nordic walking...a i wodę—-uwielbiam.

2 tygodni temu

Anna
Witam Katrina. Bardzo się cieszę, że zaczęłaś i ładny efekt na dzień dobry. Wybacz, że nie zaczęłam z Tobą, ale dla mnie to chyba za szybko, skoro 2 tyg temu właśnie ją skończyłam. Waga 58. Od zakończenia diety 2kg w górę, ale to na własne życzenie-święta, słodycze i nieregularne godz. Wracam do godzin i MŻ+zdrowe odżywianie,platforma wibr. i spacery z córką /w wózku/min 5km do 10. + nordic walking=teraz to moje życie
2 tygodni temu

Emilia
ja kończę 7 dzień i zaczynam być załamana nie wiem co się dzieje. Ogólnie wychodziło by ze na razie schudłam jakieś 3 kg ro nie jest mało ale tez nie dużo szczególnie ze wage mam naprawdę wysoką. Normalnie jak zaczynałam tak się odchudzać to waga w tempie ekspresyjnym spadała w dol. Zaczynam się załamywać i mam powoli dość szczególnie ze ciagle tylko patrzę jak wszyscy jedzą w okol same pyszne rzeczy ja się trzymam a nic z tego nie mam. Moją ostatnia nadzieja jest to ze dostałam miesiączki i ze mój organizm szaleje i trzyma wodę inaczej chyba wpadnę w szał.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Emilia
Blanca - dzięki! Miło mi usłyszeć jakieś słowa otuchy. Nie poddaje się - rzeczywiście czuje się lżejsza mimo, że waga chwilowo ustała. Mam nadzieję, że waga w końcu ruszy i dobije chociaż do 7 kg. Tobie też życzę dalszej wytrwałości chociaż czytałam, że super Ci idzie - zazdroszczę!
2 tygodni temu

Blanca
Nie załamuj się... to nie jest tak, ze nic z tego nie masz.. przede wszystkim kurczy ci się żołądek wiec będziesz jadła mniejsze porcje nawet normalnego jedzenia później , po za tym czasem tak jest,ze na wadze mało zleci, ale ciuchy i tak luźniejsze. No i myśle ze miesiączka tez tu robi swoje, bo ja tez jestem jakby cięższa w te dni
życzę ci wytrwania

2 tygodni temu

Monika
Dziś mój pierwszy dzień diety generalnie czuję się dobrze ale myśl o zjedzeniu steku trochę mnie przerażała ponieważ ich nie lubię. Wpadłam na pomysł by zamiast wstępu kupić tatara wołowego. Kupiłam opakowanie 25 dag i połowę wymieszałam z żółtkiem cebulą oliwą którą którą powinno się dodać do sałaty i doprawił am solą pieprzem. Liście sałaty lodowej posłużyły mi za pieczywo. Jak dla mnie było pycha. Generalnie wszystko zjadłam to co należy zjeść według jadłospisu, dodałam tylko żółtko małe i jedną czwartą cebuli. Powiedzcie proszę czy tak można zamieniać bo to o wiele bardziej mi smakuje niż stek.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kala
Mieliłam wołowe, a potem na patelnie. Teraz kupiłam tatara z biedronki (akurat jest na promocji) i też go na patelnie dam. Nie jem surowego mięsa stąd muszę tatara potraktować termicznie
W jadłospisie jest napisane befsztyk, nie stek. A befsztyk to siekane mięso wołowe, pieczone/smażone

W jadłospisie jest napisane befsztyk, nie stek. A befsztyk to siekane mięso wołowe, pieczone/smażone
2 tygodni temu

Blanca
Po pierwszym tygodniu -6kg. Czuje się fajnie. Brzuch płaski . Znajomi mówią, ze wygladam jakbym schudla przynajmniej10 kg. Sprawdziłam obwód brzucha. Ubyło 8 cm. Przez cała dietę pije extra kawę albo herbatę z mlekiem. A moje potrawy nie są aż tak restrykcyjne. Można powiedzieć ze trzymam się jadłospisu w 80%. Będzie mi potem łatwiej przejść na większa liczbę kalorii, nie będzie takiego strasznego szoku dla organizmu i efektu jojo. Wiem bo już to przeszłam. 

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Bogusia
Zaczynałam od wagi 68 kg,dzisiaj mój szósty dzień 3 kg mniej.Stosuję tą dietę drugi raz poprzednim razem 2 lata temu schudłam 8 kg.Mam 174 cm, więc przy tym wzroście niby waga prawidłowa ale czułam się z nią źle.Kilogramy spadają wolniej ale efekt jest.Jest ciężko do połowy czyli do 6 dnia potem już jest lepiej bo pojemność żołądka się zmniejsza i motywację daje utrata kilogramów.Niby jest to 13 dni ale to aż 13 dni.Trzymam kciuki za wszystkich.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kala
Hej.
Dziś dzień 5, waga 75,4 (było 77,4) czyli dopiero 2 kg, ale jeden dzień sobie pofolgowałam i to pewnie efekt.
Dziś ryba i befsztyk, aż się nie mogę doczekać
na takie jedzenie, po wczorajszym mało konkretnym dniu
Najbardziej obawiam się 7 dnia, głównie dlatego, że wracam do pracy tego dnia, teraz mam jeszcze wolne.
Dziś dzień 5, waga 75,4 (było 77,4) czyli dopiero 2 kg, ale jeden dzień sobie pofolgowałam i to pewnie efekt.
Dziś ryba i befsztyk, aż się nie mogę doczekać


Najbardziej obawiam się 7 dnia, głównie dlatego, że wracam do pracy tego dnia, teraz mam jeszcze wolne.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kala
Dziś 4 dzień, jakaś głodna jestem. Waga na dziś 76 (było 77.4).
Mam ochotę na ten befsztyk, ja miele mięso troszku doprawiam i daje na patelnie, bardzo mi to smakuje
Nie jest mi słabo ani nic podobnego, dobrze się czuję, ale dziś wziełam witaminy.
Mam ochotę na ten befsztyk, ja miele mięso troszku doprawiam i daje na patelnie, bardzo mi to smakuje

Nie jest mi słabo ani nic podobnego, dobrze się czuję, ale dziś wziełam witaminy.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Nela
Cześć
Zaczęłam od środy z waga 70,9
Dziś 5 dzień i na wadze -3kg . Niestety wczoraj sobie pofolgowała trochę i efekty widać od razu - ale trwam dalej
13tke stosowałam 11 lat temu z efektem -8 kg ( zeszłam do 61)
Efektu jajo nie miałam bo zmieniły się moje nawyki żywieniowe i potrzeby
Do tego dołączyłam ruch -rower, biegi lub zumba i się trzymałam przez 5 lat do ciąż
Nie jest lekko na tak drastycznej diecie i zaparcia oraz zawroty mogą wystąpić bo kaloryczność jest bardzo mała ale.... jeśli ktoś szuka szybkiego efektu to jest to dieta,która przy samozaparciu pozwoli uzyskać oczekiwane efekty
Zaczęłam od środy z waga 70,9
Dziś 5 dzień i na wadze -3kg . Niestety wczoraj sobie pofolgowała trochę i efekty widać od razu - ale trwam dalej

13tke stosowałam 11 lat temu z efektem -8 kg ( zeszłam do 61)
Efektu jajo nie miałam bo zmieniły się moje nawyki żywieniowe i potrzeby
Do tego dołączyłam ruch -rower, biegi lub zumba i się trzymałam przez 5 lat do ciąż

Nie jest lekko na tak drastycznej diecie i zaparcia oraz zawroty mogą wystąpić bo kaloryczność jest bardzo mała ale.... jeśli ktoś szuka szybkiego efektu to jest to dieta,która przy samozaparciu pozwoli uzyskać oczekiwane efekty
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Monika
Hej, ja też od jutra startuje
Nastawiam sie na nią już kilka dni i też to będzie mój 2 raz. Za pierwszym schudłam 4,5 kg, ale to było dawno temu i jeszcze dzieci nie miałam. Teraz kochanego ciała jest 10 kg więcej więc mam nadzieje że efekt będzie lepszy. Trzymam kciuki za nas byśmy dotrwały z sukcesem do końca :*

2 tygodni temu

Anna
Katrinaaaaaa. Znowu dzisiaj diabeł ze mną wygrał. Czy startujemy od poniedziałku??Chyba mi nic nie będzie, co nie?! Pierwszą tę dietę zniosłam dobrze, ale jak będzie teraz???!!!!!takczy inaczej....muszę zrzucić te kilka kg, wiec Kochana??? Zaczynamy???
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Blanca
Dzień 5. Waga rano 66.2 kg czyli prawie 4 kg mniej. Czuje się fajnie. Brzuch mi bardzo maleje. Super ! O to wlasnie mi chodzi najbardziej
Lubię piąty dzień ze względu na rybę w menu. Upiekłam dorsza w folii w piekarniku z cytryna, czosnkiem, pieprzem, z odrobina soli i posypalam natka pietruszki . Jakże mi ta rybka smakowała, Lol

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

anja
Ja dzisiaj 3 dzień... mam nadzieję na jakieś 5 kg. ostatnim razem schudłam tylko 3,5 kg bez żadnych odstępstw... Więc mam WIEEELKĄ nadzieję, że tym razem będzie lepiej. Trzymam za wszystkich kciuki. Dzielcie się sukcesami i lecącymi w dół kilogramami
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Karolina
Witajcie. Jakieś 5 lat temu zdecydowalam sie na dietę kopenhaska. Chce powiedzieć że gruba nie byłam raczej zaniedbana (brak aktywności fizycznej praca siedząca). Dołączył am do tego ćwiczenia fizyczne i powiem tak, miesiąc czasu i byłam zafascynowana forma. szczupla zgrabna bez grama calulitu ( i tutaj proponuje piling kawowy
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Blanca
Kończę czwarty dzień. Rano na wadze -3.3kg. Codziennie biegam godzinę na bieżni i do tego mam 2 razy w tygodniu pilates i basen. Ale tak już od dawna robię tyle ze teraz w wolniejszym tempie. Zażywam witaminy. Pije dużo wody i czasem pije bezsmakowy błonnik bo zatwardzenia na tej diecie są nie do zniesienia. Kopenhaską pomogła mi dojść do swojego rozmiaru po dwóch ciążach wiec liczę na to i teraz po trzeciej ciąży kiedy już nie karmie piersią. Ja już wspomniałam, na mnie lepiej działa lekko zmodyfikowana dieta niż ta 100% tzn przyrządzanie posiłków odbiega nieco od reguł . Nie czuje się głodna, a czasem wręcz nie mogę zmieścić całego posiłku. Nie załamuje się nawet kiedy przyrządzam smakowite danie dla męża i dzieci. Wiec myśle, ze bez problemu dotrwam do końca a potem Dukan. Pozdrawiam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

patrycja
Witam!Ja jutro zaczynam diete kopenhaska.Waga startowa 65.Jestem załamana. Trzymajcie za mnie mocno kciuki bo ja taka słaba jest w dietach, strasznie mam mało sila wole i szybko się zniechęcam bez widocznych rezultatów. Wiem wiem wiem nie od razu Kraków zbudowano........
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Emilia
Hej, ja jestem trzeci dzień. Schudłam już jakieś 3 kg. Trzymam się jadłospisu tak pół na pół bo jem to co jest napisane tylko zamieniam pory albo dni inaczej nie dałabym rady w ogóle tego utrzymać i tak widze ze naprawdę szybko chudnę. Liczę na jakieś 10 kg bo ważę o wiele za dużo...
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Nina
Hej ja po trzecim dniu odnotowalam spadek 0,9kg w sumie spadlo juz 3,1 kg.
Ja jak kiedy robilam to diete yo w pierwszym tygodniu schudlam 5 kg a w drugim NIC, z tym ze pierwszego tygodnia trzymalam sie scisle jadlospisu a w drugim zrobilam male zmiany np salate na ogorka Bo juz mi bokiem wychodzila tak samo jak gotowany szpinak. Dlatego tez tym razem nie bede robila zadnych odstepstw czy zmian. Wczoraj tez mialam dzien z zalamaniem bylam o krok od zjedzenia pysznej zupy z soczewicy ale jakos pokonalam to pragnienie. Nie poddaje sie i mam nadzieje ze wytrzymam do konca.
Ja jak kiedy robilam to diete yo w pierwszym tygodniu schudlam 5 kg a w drugim NIC, z tym ze pierwszego tygodnia trzymalam sie scisle jadlospisu a w drugim zrobilam male zmiany np salate na ogorka Bo juz mi bokiem wychodzila tak samo jak gotowany szpinak. Dlatego tez tym razem nie bede robila zadnych odstepstw czy zmian. Wczoraj tez mialam dzien z zalamaniem bylam o krok od zjedzenia pysznej zupy z soczewicy ale jakos pokonalam to pragnienie. Nie poddaje sie i mam nadzieje ze wytrzymam do konca.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ada
Pierwszy dzień za mną - 1,2 kg mniej. Najgorzej było wieczorem, bardzo doskwierał
mi głód i chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Niestety po świętach ciężko funkcjonować bez słodyczy ale jakoś dałam radę. Myśle że najgorsze są pierwsze 3 dni później żołądek się przyzwyczai, pozdrawiam wszystkim którzy rozpoczęli dietę po swietach
mi głód i chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Niestety po świętach ciężko funkcjonować bez słodyczy ale jakoś dałam radę. Myśle że najgorsze są pierwsze 3 dni później żołądek się przyzwyczai, pozdrawiam wszystkim którzy rozpoczęli dietę po swietach
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

anja
Ela, przecież przy tym wzroście, z obecną wagą jesteś bardzo szczupła. Nie licz na 5kg, bo nie masz z czego chudnąć. Ja przy wzroście 167 i wagą 59/60 schudłam tylko 3,5 kg kilka miesięcy temu. Od wczoraj zaczęłam dietę po raz 2-gi, bo wszystko wróciło. Ale myślę, że Ty przesadzasz
3 tygodni temu

Anna
Katrina. Jak miło Cię widzieć. Ja to zaszalałam po całości..,po świętach...,za kilka dni-moje dni...,jeszcze chyba mnie bierze przeziębienie. Nie zobaczyłam 55
, najniższa 62,2,no i potem w górę /przez święta/ 2kg, nawet już z porywem do 3, ale słodkości sobie nie odmówiłam, godzin nie przypilnowałam
Wszystko na własne życzenie...Szikałam Cię, by się pożalić i już miałam przebłyski, by zrobić dietę jeszcze raz. Nigdzie nie mogę się doczytać, dlaczego nie można jej wydłużyć lub zrobić jeszcze raz. Diabeł silniejszy ode mnie
tak być nie może!!! Nie chciałabym zmieniać garderoby na inny rozmiar
Odezwij się Kochana. Może zaczniemy znowu ...razem.... i dotrwamy????buziolki




3 tygodni temu

Nina
Ja tez nie lubie befsztyka, zamienilam go na hamburgera wolowego, robie z miesa wolowego i smaze, jakos tak mi lepiej podchodzi. Dzis zaczelam 3 dzien, na wadze jest -2,2 kg. Ciesze sie bardzo. Czuje sie dobrze, najgorzej jak robie obiad i kolacje dla rodziny, staram sie jesc nim ugotuje im, zeby nie mysle o jedzeniu i jakos mi latwiej. Samopoczucie sobre, jedynie co to ostatniej nocy jak wstalam do lazienki to mi sie slabo zrobilo. Rano bylo ok.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Blanca
Czesc . Dwa dni kopenhaskiwj za mna. Wynik -2kg z 70 kg na 68kg przy wzroscie 175
Musze Wam powiedziec ze to juz moja czwarta przygoda z ta dieta . Za pierwszym razem schudlam 12 kg I nie trzymalam sie jadlospisu w 100%. Drugim razem przestrzegalam wszystkiego, w 100% , zero odstepstw I tylko 5 kg schudlam. Trzecim razem znowu z odstepstwami I znowu schudlam wiecej bo az 13kg. Wiec I tym razem moja dieta lekko odbiega
Musze Wam powiedziec ze to juz moja czwarta przygoda z ta dieta . Za pierwszym razem schudlam 12 kg I nie trzymalam sie jadlospisu w 100%. Drugim razem przestrzegalam wszystkiego, w 100% , zero odstepstw I tylko 5 kg schudlam. Trzecim razem znowu z odstepstwami I znowu schudlam wiecej bo az 13kg. Wiec I tym razem moja dieta lekko odbiega
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Nina
Ja zaczelam wczoraj i juz mam 1,3 kg mniej, startuje z wagi 73,2 i wzrost mam 165. Niegdys ja stosowalam Za pierwszym razem stracilam 9 kg, Za drugim 5 kg, ciekawe ilegal teraz, nie mialam jojo po a przytylam por ciazach, niestety mialam problemy i musialam brac hormony i lezec w lozku. Licze chocby na 5 kg spadek.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

ela
Witam Was .Chcialabym zaczac diete od dzis ,juz ja stosowalam i schudlam ok 5 kg a przez kolejny miesiac kolejne 5 kg.Stosowalam ja jakies 10 lat temu razem z moja znajoma.Potem probowalam sama niestety nie dotrwalam do konca.Jesli jest osoba ktora chcialaby wymienic sie mailami w celu podtrzymywania sie na duchu bedzie mi milo.Jak dla mnie jest to bardzo pomocne.Startuje od wagi 79 kg przy wzroscie 160 cm.Pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Bożena
Hejj!! Ja też zaczynam od jutra! Wąze tyle samo, przy tym samym wzroście. Myśle, że możemy "zawiązać" grupe wsparcia
Jak coś, to napisz na maila, jestem skłonna podać nr telefonu, lub mesenger, bo bardzo chce zgubić chociaż kilka kilogramów, a we dwójke raźniej, wiem o tym. Pozdrawiam

3 tygodni temu

Jacet
podaż magnezu w rybach przedstawia się w następujący sposób: dorsz 25 mg/100g, halibut 28 mg, łosoś 29 mg/100g, makrela 30 g/100g, sardynka 31 g/100g, tuńczyk 33 g/100g, śledź 24 g/100 g.
podaż magnezu w wołowinie jest Magnez 21 mg
wartość odżywcza
Na 100 g wołowiny
Wartość energetyczna (kcal) 250
Łosoś szlachetny, gotowany
Na 100 g
Wartość energetyczna (kcal) 205
niewielkie różnice
podaż magnezu w wołowinie jest Magnez 21 mg
wartość odżywcza
Na 100 g wołowiny
Wartość energetyczna (kcal) 250
Łosoś szlachetny, gotowany
Na 100 g
Wartość energetyczna (kcal) 205
niewielkie różnice
4 tygodni temu

Anna
Witam. Wczoraj mój ostatni dzień diety. Startowałam od wagi 61,1 i dziś mam 56,4..., 4,7 w dół-super. Kartina. Mam nadzieję, że uda mi się dojść do celu 55. Czuję się dobrze, ciało szczuplejsze..., dziś dzień, jakby m miała dalej diwtę hihi- przyzwyczajenie!! Porcje mniejsze, godzin dalej będę przestrzegać, jakoś nie czuję potrzeby częstszego i większego jedzenia. Powodzenia wszystkim
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Hey. Ja mam 170cm, dietę zaczynałam od wagi 61.1, dziś rano 56,4. Wczoraj to był mój ostatni dzień, waga w dół 4,7, no i prawie spełniło się moje marzenie,,, Ale dam radę i będę miała to wymarzone 55. Ćwiczenia??? Ja akurat stał tylko na platformie wibrującej i na początku diety długie /5-6km/z psem, ale tylko na początku. Jak dla mnie to dieta - rewelka. Jedyna, którą byłam w stanie zrobić. Nie wyobrażam sobie jeść 5 posiłków itd, więc dlatego nie stosuję diet, bo nie umiem- tylko ta jedyna...Polecam i powodzenia.
4 tygodni temu

Agata
Witam wszystkich
Wczoraj minął ostatni dzień diety. Dotrwałam do końca !!
Startowalam z waga 72,8 na dzień dzisiejszy 65kg.
Życzę wszystkim dążącym do celu samych sukcesów, nie załamujcie się jeśli nadejdą grosze dni, pamiętajcie że siła jest w każdym z nas
Pozdrawiam

Wczoraj minął ostatni dzień diety. Dotrwałam do końca !!


Startowalam z waga 72,8 na dzień dzisiejszy 65kg.
Życzę wszystkim dążącym do celu samych sukcesów, nie załamujcie się jeśli nadejdą grosze dni, pamiętajcie że siła jest w każdym z nas

Pozdrawiam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Goga
Witam serdecznie
6 dzień na diecie i....dzień krytyczny...waga od wczoraj 0.01 w dół mnie zdołował...mam ochote zagryźć jakiegoś kebaba albo i karpatke
no ale nie poddam sie ide dalej. Waga wyjsciowa 71.4 przy wzroscie 164 po 6 dniach -3.5 kg
Pozdrawiam i powodzenia

6 dzień na diecie i....dzień krytyczny...waga od wczoraj 0.01 w dół mnie zdołował...mam ochote zagryźć jakiegoś kebaba albo i karpatke

Pozdrawiam i powodzenia

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Katrinaaaaaaa, gdzie jesteś???? Jutro rano ostateczny dzień... Dziś waga..., której się nie spodziewałam
, 0.2 w górę..., no cóż..., nie zdołuję się, choć uśmiechu mi zabrakło. Waga wyjściowa 61,1...., dziś 56,9...Cieszę się z efektu-waga mniej, ciało mega szczupłe, żołądek zmniejszony i ciut niezadowolenia z wagi-bo marzenie było inne, ale to jest powód, by walczyć i dążyć do celu. Miłego dnia, cierpliwości i wytrwałości...

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Katrina. Jak dobrze, że jesteś..., Twoje dobre słowo-daje mi nadzieję i na nią jeszcze liczę- łudzę, ale jest ok. Twój boski mąż ma Cię wspierać, a nie wqrzać i dołować. Jak będzie moja wymarzona waga, to mój mężuś dostanie super nagrodę
Jedyne, co mi truje, to że piję za dużo wody
, może liczy rachunek?!


4 tygodni temu

Katrina
Cześć Anno. Niestety, to podejście do diety uznaje za spalone. Wrócę jeszcze raz za jakiś czas. Będę musiał ściślej przestrzegać zasad m.in. pić te 2 litry wody, bo zazwyczaj pije mniej. Może jeszcze jakiś spalacz dorzucę, bo czytałam, że można. Tak czy inaczej mam ok 3 kg mniej. Teraz za dużo nie przytyć przez święta i walczyć dalej. Może jeszcze bym wytrwała, ale chyba 8 dnia mąż mnie wkurzył i tak już poszło. Nigdy się nie musiał odchudzać się a udaje najmądrzejszego w tej dziedzinie. Podziwiam Cię, że masz taką silną wolę. Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Po diecie też trochę spada waga, wiec na pewno osiągniesz swój cel.
4 tygodni temu

KASIA
Hej. Dzisiaj mój pierwszy dzień. Startuje z waga 101 kg.
Mam kilka pytań :
czy któraś z Was Piła więcej niż jedna kawe dziennie?Oczywiście ta kolejna bez mleka i cukru.
Czy dodajecie odrobine soli do potraw czy całkowicie z niej rezygnujecie?
Czy trzymacie sie rygorystycznie gramatur?
Dzięki i pozdrawiam
Mam kilka pytań :
czy któraś z Was Piła więcej niż jedna kawe dziennie?Oczywiście ta kolejna bez mleka i cukru.
Czy dodajecie odrobine soli do potraw czy całkowicie z niej rezygnujecie?
Czy trzymacie sie rygorystycznie gramatur?
Dzięki i pozdrawiam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

omoplata
Kasia, ja jestem kawoszem i piłem więcej kawy (oczywiście te dodatkowe bez cukru). Kawa Ci nie zaszkodzi, kofeina nie dość, że wspomaga odchudzanie, to hamuje też łaknienie. Kopenhaska ogranicza kawę, ze względu na niską podaż magnezu w diecie, więc jakiś dobry preparat magnezowy z B6 i dodatkowe 2- 3 kawki nie zaszkodzą.
4 tygodni temu

Kasia
Hej Kasia. Mieso odrobinę sole. Z ta waga to też trochę na oko. Kawy racZej więcej nie. Polecam zieloną herbatę. Codziennie jak ok 40 min potanczysz poskaczesz ( ja włączam głośno muzykę i tancze) to waga szybciej będzie leciała w dół. Albo spacer taki 40 min i troszkę szybszy... pierwszy raz z ta dieta schudłam 13 kg ok 10 lat temu( startowałam z 85kg) dziś jestem na 4 dniu startuje z 78 kg. Powodzenia. Wytrzymaj warto 

1 miesiąc temu

Anna
Witam. Za mną już 11 dni, waga 4,4 w dół / startowałam od 61.1, na tę chwilę 56,7/, liczę w niedzielę rano na zobaczenie swojej wymarzonej-dam znać. ŚCIŚLE TRZYMAŁAM SIĘ PRZEPISÓW I GODZIN!!! Po to jest dieta, by jej przestrzegać, nie zamieniać, nie kombinować.., tak uważam. Kawa tylko z cukrem /gdzie ogólnie nie słodzę
, ale podczas diety TAK/. Powodzenia i wytrwałości, szczególnie w ścisłości przepisów i godzin

1 miesiąc temu

Karolina
Jem i piję dokładnie to co jest w dany dzień, nic więcej i nic mniej. Co do soli jest absolutny zakaz bo zatrzymuje wodę w organizmie. Jednak nie jestem w stanie zjeść wołowiny bez soli ( piersi i rybę przeżyję) dlatego kupiłam sobie w biedronce hamburgery wołowe one są już delikatnie doprawione.
Jestem już przy 9 dniu i jest -5kg
Pozdrawiam i wytrwałości
Jestem już przy 9 dniu i jest -5kg

Pozdrawiam i wytrwałości

1 miesiąc temu

Paulina
Robię to tez rowniez dlatego zeby odzwyczaic organizm od obzerania się. Taki detoks. Moze zoladek sie Tak skurczy , ze nie bede potrzebowac az tak duzej ilosci jedzenia. Mam zamiar jesc mniej i zdrowiej. Ale napewno po diecie nie odmowie sobie duzej buly z szyneczka i pomidorem na sniadanie 

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Witam. Za mną już dzień 10. Waga 3,9 w dół /start 61,1.., teraz 57,2/...Cieszę się, choć czuję lekką dolinkę, bo pewno w niedzielę nie zobaczę mojej wymarzonej wagi, ale jest dobrze.., waga mniejsza, ciało szczuplejsze-jest git. Porcje są dla mnie za duże, ale ściśle trzymam się przepisów. Wszystkim życzę uśmiechu i wyrtwałości
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Jacet
Mój 4 dzien. waga początkowa 106 wzrost 180. Na razie bez sprawdzania wagi, ale po pasu w spodniach czuje pierwsze efekty. będę się ważył w sobotę. ciekawe czego mogę się spodziewać? czy pasek to tylko moje chęci czy tez jakieś efekty. w każdym razie takiego ssania w żołądku dawno nie pamiętam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Agata
Kochani nie załamujcie się jeśli efekty na danym etapie nie są zadowalające. Wytrwałości i cierpliwości a na pewno uda Wam się dojść do wymarzonego celu.
Ja dziś mam 10 dzień i na wadze -5,1.
Startowałam z wagi 72,8. Jestem przy końcówce.. jedyne co może pozwolić w dotarciu do mety to silna psychika.
Powodzenia wszystkim !
Ja dziś mam 10 dzień i na wadze -5,1.
Startowałam z wagi 72,8. Jestem przy końcówce.. jedyne co może pozwolić w dotarciu do mety to silna psychika.
Powodzenia wszystkim !
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Witam. Zaczynam 10 dzień...,waga 3,7 mniej /wyjściowa 61,1, teraz 57,4/. Cieszę się, choć myślę, że do celu nie uda mi się dojść, ale najważniejsze, że kg jest mniej i ja jestem mniejsza
. Jestem zadowolona...,dotrwam do końca
Miłego , słonecznego dnia wszystkim życzę i oczywiście-wytrwałości!!!!


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Sylwia
Tracę nadzieję... Niewiele straciłam na wadze a to jest dzień 9...chciałam stracić przynajmniej 6-7 kilo, ale wygląda na to, że raczej się nie uda. I coś się źle czuje dziś..nie wiem, czy to przez tą dietę, ale to jest strasznie demotywujace
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Sylwia
Waga wyjściowa to 69, wzrost 170. Straciłam jakieś 3 kilo...Musiałam dodać więcej kalorii bo mdlałam wstając w łózka, ale cieszę się, że na początku czułam się dobrze to mi sił dodało. Tera minął dzień 13, nawet nie mam ochoty się ważyć. Dalej jestem na diecie, ale dodałam myśli i "styropian". Godzin posiłków nie zmienię, zobaczymy co będzie.
1 miesiąc temu

Katrina
Hej, mam dziś doła
waga zamiast spadać wzrosła o kolejne 0,2kg. Widze po pierścionku, że woda mi się zatrzymuje. Cóż nie pozostaje mi nic innego jak dotrwać do końca. W końcu gdybym nie robił nic przez ostatni tydzień nie miałabym tych 2,9 mniej.

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Tak Kochana. Wzrost 170, ale wiesz jak to jest: miałam już 56, przytyłam 60-61, a za młodu
52-53. Teraz 55-56 naprawdę zaspokoiłoby moje marzenie, wtedy jestem szczęśliwsza, spełniona i ta radość udziela się wszystkim i światu...Kochama -siła w nas. Buziolki. Jesteśmy razem...i to nas umocni w wytrwaniu. Nie stosuję diet, bo nie umiem, tękiedys próbowałam, ale poległam. To jest chyba jedyna, która mi pasuje...

1 miesiąc temu

Katarzyneto
Kurde dupa dzisiaj, i obiad i kolacja godzine pozniej niż powinnam i najgorsze ze z rybą dałam ciała. Złapałam pierwszą z brzegu rybę w biedronce i dopiero w domu zobaczylam ze to halibut. A to zdecydowanie nie jest chuda ryba. Na dodatek miała az 370 g. No ale juz nie bylo czasu i zjadlam smazona na lyzce oleju. Wolowina tez mi wyszla jakaś gumowata taka.
Jestem zrezygnowana i zla na siebie i mam ochote rzucic to w cholere.
Jestem zrezygnowana i zla na siebie i mam ochote rzucic to w cholere.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Katarzyneto
Racja dzisiaj juz o niebo lepiej, mialam jakies zalamanie poprostu. Na wafe narazie nie staje bo boje sie po wczorajszym wybryku. Liczylam kalorie i bardzo duzo mi wyszlo bo az 975 przez caly dzień. Dzisiaj juz sie mocno pilnuje zeby jie popłynąć. Pozdrawiam i dzieki za wsparcie
1 miesiąc temu

Kati
usisz kupić wołowina mielona.. Ostatnio była w biedronce w pudełku 400 gram, doprawić ja czosnkiem, mnóstwo pieprzu i ja dałam chyba pół paczki chili mielonego plus pół paczki czerwonej papryki słodkiej. Ja lubię ostre jedzenie ale jeśli ty nie to może z chili aż tak nie szalej
no i normalnie smażysz cienkie placki jak do hamburgera. Wiem że może ktoś powie że to niezgodne z zasadami.. Ale ja w innej formie wogole wołowiny bym nie tknela a wg tego przepisu smakuje jak mięso z dobrego kebaba.... W każdym razie mam dzień 6 schudłam 3 kg... Wzrost 163 wyjściowa waga 65.. Powodzenia!

1 miesiąc temu

Magda
Dziś mija 7 dzień, najbardziej się go bałam , a nie było wcale tak źle.Dla mnie dniem mega kryzysowym był dzień piąty, dziś już jestem pewna ze dotrwam do końca. Nigdy wcześniej mi się nie udało ,ale myśle ze to zasługa wołowiny i kawy z cukrem , przełamałam się nigdy wcześniej nie piłam słodzonej kawy a wołowina to dla mnie „smutne” mięso . Nie wyobrażałam sobie zjeść krówki , przyrządzam ją jako hamburger smakuje zdecydowanie lepiej niż w kawałku.. moje efekty -4 k . Powodzenia dla Wssystkich
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Ten jadłospis wyżej przedstawiony jest zły!!!
Stosowałam tę dietę po raz pierwszy 1984 roku i pamiętam że nie było w niej chleba ani cukru, bo to dieta bez węglowodanów. W pierwszy i trzeci dzień ma być jeszcze seler, surowy lub smażony na tym tłuszczu co befsztyk. W czwarty dzień sałatka owocowa, nie kompot. Dietę trzeba powtórzyć po trzech latach. Nie ma efektu jojo. Traci się 10% wagi wyjściowej. To nie dieta odchudzająca tylko zmieniająca przemianę materii - podobno, Robię ją teraz już czwarty raz. Ostatnio w 2011 i nie przybyłam od tego czasu ale chcę ważyć mniej. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was i siebie. Anna
Stosowałam tę dietę po raz pierwszy 1984 roku i pamiętam że nie było w niej chleba ani cukru, bo to dieta bez węglowodanów. W pierwszy i trzeci dzień ma być jeszcze seler, surowy lub smażony na tym tłuszczu co befsztyk. W czwarty dzień sałatka owocowa, nie kompot. Dietę trzeba powtórzyć po trzech latach. Nie ma efektu jojo. Traci się 10% wagi wyjściowej. To nie dieta odchudzająca tylko zmieniająca przemianę materii - podobno, Robię ją teraz już czwarty raz. Ostatnio w 2011 i nie przybyłam od tego czasu ale chcę ważyć mniej. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was i siebie. Anna
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

omoplata
Aniu! Ten jadłospis jest dobry! To jest dieta nisko-węglowodanowa, a nie dieta 'bez węglowodan!ów', dieta bez węgli to np. keto. Kopenhaska to typowa dieta redukcyjna bazująca na ujemnym bilansie kalorycznym! Zacznijmy od cukru, jest konieczny, przy tak długiej przerwie między posiłkami organizm potrzebuje węglowodanów długo-wchłanialnych (złożonych). Befsztyk smażysz bez tłuszczu. Sałatka owocowa ma o wiele większy indeks glikemiczny niż kompot, gdzie owoce poddajesz obróbce termicznej
. Chleb z kolei zawiera niezbędny błonnik, który również jest potrzebny do zachowania właściwej przemiany materii. To tak w skrócie. Akurat ten jadłospis jest dobrze zbilansowany i tyle. Pozdrawiam

1 miesiąc temu

Kamis
Kiedy stosowałam te dietę po raz pierwszy a było to 26 lat temu
przepis w dniu siódym na kolację przewidywał "na co masz ochotę" taki miałam i pamiętam do tej pory smak barszczu czerwonego z ziemniakami mojej mamy, bo to sobie zaserwowałam. Teraz w przepisie jest na kolację - NIC. No zasadnicza ròżnica 


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kaja
Witajcie
mam pytanie czy zamiast wody moge pic powiedzmy
zielona herbate lub przegotowana wode z cytryną?
Nie moge pic surowej wody, zle sie po niej czuje.
Diete zaczelam dzisiaj, kiedyś probowalam kilka razy i tylko raz
udalo się dotrwać do konca.
Tym razem mam ogromna motywację- slub za 3 miesiace a za miesiac
pierwsza przymiarka sukni, więc wiem że dam radę!
Tylko boje sie , ze po diecie znowu przytyje
Aha jestem strasznym kawoszem i nie wiem czy wyrobie przy tylko jednej kawie
z rana!
Pozdrawiam
mam pytanie czy zamiast wody moge pic powiedzmy
zielona herbate lub przegotowana wode z cytryną?
Nie moge pic surowej wody, zle sie po niej czuje.
Diete zaczelam dzisiaj, kiedyś probowalam kilka razy i tylko raz
udalo się dotrwać do konca.
Tym razem mam ogromna motywację- slub za 3 miesiace a za miesiac
pierwsza przymiarka sukni, więc wiem że dam radę!
Tylko boje sie , ze po diecie znowu przytyje
Aha jestem strasznym kawoszem i nie wiem czy wyrobie przy tylko jednej kawie
z rana!
Pozdrawiam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Natalia
Dziewczyny, dacie rady! Dzisiaj mój 12 dzień i czuje się bardzo dobrze
Straciłam 8 kg a po diecie planuje jest podobne produkty i ilości żeby ustabilizować wagę. Jutro ostatni dzień, ale nie planuje sobie na coś pozwolic zaraż po diecie, bo nie o to chodzi 
Trzymam za Was kciuki!


Trzymam za Was kciuki!
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Pawel
Super, ja ta diete stosowalem 5 lat temu i schudlem 7,5 kg bez efektu jojo. To byl moj wstep w wielkie odchudzanie, pozniej w ciagu dwoch lat schudlem 45 kg, zeby zdrowo wazyc. Teraz znow postanowilem zastosowac ta diete i jestem na 4 dniu, na wadze 3 kg mniej, co mnie motywuje i super sie czuje.
1 miesiąc temu

paola
Hej. Ja dzis 4 dzien zaczelam i jest super. Nic mi sie nie dzieje ale to moja 4 proba i nigdy jeszcze do konca nie wytrwalam. Wierze ze tym razem sie uda,wam tez☺
nie mam wagi w domu wiec na koniec sprawdze ile ubylo. Troszke zgrzeszylam wcziraj ale sie nie poddaje. Powodzenia
nie mam wagi w domu wiec na koniec sprawdze ile ubylo. Troszke zgrzeszylam wcziraj ale sie nie poddaje. Powodzenia
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Dzień dobry wszystkim. 7 dni za mną-wow,przeżyłam wczorajszy dzień-choć sądziłam, że będzie ciężko - wręcz przeciwnie, konsekwentnie-twardo NIE. Byli goście, to już sami wiecie jak to jedt, pełen stół itd, ale ja NIE, twardo NIE. Dziś rano waga 58,1 /to już, a może dopiero 3kg w dół/, do soboty jeszcze trochę czasu i nawet, jeżeli nie zobaczę swojej wymarzonej wagi, to i tak bardzo się cieszę, że waga leci w dół i ciało jest szczuplejsze. Wytrwam do końca, robię to dla siebie...Życzę miłego dnia i wytrwałości dla wszystkich.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ola
Witajcie. Dzisiaj 7 dzień startowałam z wagi 93.6 a dzisiaj rano bylo 89.2. Jest dobrze. Niestety nie mogę oprzeć się kilku kawom dziennie i wypijam tylko ok 1l. Wody. . Może uda się jeszcze pozbyc ze 2 kg i potem Dukan. Kiedyś schudłam na nim 25 kg ale trwalo to ok 2 lat. Po ciazy i moim lenistwie troszkę wrocilo. Teraz mam motywacje zeby dzialac dalej. Napisze jaki bedzie efekt koncowy. Powodzenia
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Witam wszystkich. Zaczynam dzień 7-niestety, ale od kawki. Waga 2,6 kg w dół. Bardzo się cieszę i oby przetrwać dzisiejszy dzień. Ogólnie dobrze się czuję, energia do działania jest, ciałko widać, że szczuplejsze
. Już się przyzwyczaiłam, że jem coś innego niż moja rodzinka, oni właściwie też
. Diabeł mnie nie kusi
, już chyba wie, że ze mną nie wygra...Wszystkim życzę miłego dnia i wytrwałości



Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Katrina
Hej, zaczynam 7 dzień, ale od kawy. W piątek też miałam kawkę rano. Łączny spadek wagi u mnie to 3,2 kg. Dietę przechodziłam już kilka razy i traciłam ok 4 kg i zadziwiająco za każdym razem znoszę ją lepiej. Tylko ten okropny szpinak za każdym razem smakuje tak samo ohydnie.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Witam. Dziś 6 dzień, zważyłam się rano i 0,3 kg, ale w górę...lekko mi skrzydła opadały, ale wczorajsza kolacja była dla mnie zbyt obfita - tak czułam, no ale...nie poddaję się, dobrze mi idzie, twarda jestem, poczekam na końcowy efekt. Poza tym, widzę, czuję, że ciałko się zmniejszyło
pozdrowionka i wytrwałości dla wszystkich

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Po diecie
Ja dwa lata temu byłam na diecie wyjściowa waga 75kg i w 14 dni zrzuciłam 17 kilo.Po jej skończeniu jeszcze 2.Waga nie idzie w górę 
Cały czas wszystko jest ok.
Trochę dyscypliny i wszystko da się osiągnąć!!!!
Powodzenia Dziewczyny mi się udało i Wam też się uda!!!!

Cały czas wszystko jest ok.
Trochę dyscypliny i wszystko da się osiągnąć!!!!
Powodzenia Dziewczyny mi się udało i Wam też się uda!!!!
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Iza
Bylam dwa razy na kopenhaskiej, wiec z przekonaniem pisze, ze nie wierze w te 17kg. Nawet w Oswiecimiu tyle nie chudli w 2 tygodniu. Wiec po co robic inny nie potrzebnie nadzieje. Pozniej ludzie schudnac 4 -7kg I rozczarowanie, bo mialo byc 15-20. Podam, ze schudlam raz 8a raz 6 kg I bylam pozytywnie zaskoczona.
1 miesiąc temu

Anna
Witajcie...4 dzień za mną, 2.2kg w dół. Czuję się dobrze, nawet mam full energii do działania. Jestem zadowolona i z siebie dumna. Twardo stosuję się diety, piję full wody. Choć kusicieli dookoła mam, szykuję jedzonko mojej rodzinie-ale NIE, nie dam się!!, jak się postanowiło, trzeba wytrwać - staram się, chcę i muszę. Miłego dnia wszystkim życzę.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Dzień dobry wszystkim. Za mną 3 dni-wow i oby tak dalej, byle do celu. Dziś rano 1,6 w dół
Właściwie zaczynam od wagi 61,1, bo decydując się na dietę-zaszalałam dzień wcześniej
. Mam 170 cm i 38 lat, czwórka mały dzieci. I tu info dla Karla /już wczoraj chociałam do Ciebie napisać-ale wpisując poprawny kod-kazali wpisać prawidłowy-dziwne/. Nie możesz podjadać-bądź twardsza, bo inaczej nie uzyskasz efektu, o którym marzysz


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Beti
Witam. Za mną trzeci dzien, 1kg mniej było dziś rano. Mam 41 lat wzrost 165, waga startowa to 58,( we wrześniu jeszcze ważyłam 55 i to była moja stała waga od czasów liceum)moim celem jest zbicie wagi do 54, dietę staram się przestrzegać jak należy, ale wczoraj wypiłam nadprogramową kawę, dziś dwie herbaty, czy przyjmowanie napojów w postaci kawy, lub herbaty bez cukru ma aż takie duże znaczenie ? Przecież nie maja one kalorii i w zasadzie powinno się pic bez ograniczeń, woda 2litry dziennie. . Szpinak zastępuje brokułem gotowanym. Trzeci dzien bez wizyty w toalecie, brzuch wzdety.mial tak ktoś? Poradzicie?
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Agata
Witam wszystkich! Ja dziś mam za sobą 3 dzień. Mimo, że bywają chwile zwątpienia to pamiętajcie, że wszystko jest w naszych głowach. Potraktujmy to także jako sprawdzian samego siebie i udowodnijmy, że jesteśmy silni i damy rade
Warto się wspierać i motywować nawzajem, to jest chyba najważniejsza część tej diety - motywacja . Pozdrawiam trzymam kciuki za wszystkich i życzę powodzenia!

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Witam wszystkich...zaczynam trzeci dzień, 1kg mniej...Trochę głowa mnie boli,ale jest to do przeżycia...Miło,że można się tu wspierać i dzielić doświadczeniami....Piszcie,jak Wam idzie...,jak się czujecie,ile w dół..., to wzmacnia! Miłego dnia i pozdrawiam
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kasia
Witajcie. Przygotowuję się do tej diety i myślę, że nadszedł czas. Startuje od poniedziałku. W weekend mam jeszcze spotkania rodzinne, a poza tym od poniedziałku do świąt będzie akurat 13 dni, więc zmieszczę się w marcu
Kto powalczy ze mną?

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Anna
Hey. Razem będzie nam raźniej
Ja przeżyłam już drugi dzień....,jestem z siebie dumna
. Jest dobrze, choć trochę pobolewa mnie głowa...,ale to też może być zmęczenie-przy dzieciach i obowiązkach. Nie jest lekko, bo szykuuę jedzenie rodzinie...,ale jestem twarda-jeszcze tylko 11 dni!!!


1 miesiąc temu

Natalia
Kiedyś stosowałam i zrzuciłam 10 kg. Byłam świadoma efektu jojo i rzeczywiście - absolutnie ni pilnując się wróciło mi 4-5 kg, ale i tak wyglądałam i czułam się dużo lepiej niż przed dietą. Teraz jestem w 6 dniu (powtórka dopiero po 2 latach, no dobra - prawie). Za bardzo nawet nie wiem, z jakiej wagi startowałam, ale straciłam już od 3 do 5. Na pewno znowu czuje się dużo lepiej i wyglądam szczuplej. Jakby to mogło komuś pomóc, to mam 23 lata, 177 cm wzrostu i jestem 9 mies. po porodzie. Waga startowa to około 77-78 kg.
Dodam, że nie wprowadzałam ani teraz, ani za pierwszym razem absolutnie żadnych zmian. Nie czuję się na tej diecie głodna, a właściwie, to nie jestem w stanie zjadać tak dużych porcji - dopycham na siłę szczególnie sałatę i mięcho
Trzymam za was kciuki, bo na pewno się da
I może dieta rzeczywiście nie jest zbyt zdrowa, ale daje porządnego kopa i motywację do dalszej pracy 
Dodam, że nie wprowadzałam ani teraz, ani za pierwszym razem absolutnie żadnych zmian. Nie czuję się na tej diecie głodna, a właściwie, to nie jestem w stanie zjadać tak dużych porcji - dopycham na siłę szczególnie sałatę i mięcho



Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Mastabi
Kończę dzień 10, nie waże się od kilku dni, żeby się nie zniechęcać. Wygląda na to, że wytrzymam jeszcze te trzy dni. Marzę o jabkach, owssiance i kawie z cykorii 
Sara - co do przypraw to używam na potęgę, tak jak niżej współtowarzysz niedoli napisał, warto jeść na ostro, zwłaszcza ostrą paprykę (bo ma kapsaicynę, która popędza spalanie).
Ja solę mięso, nie za dużo, ale na pewno nie zjadłabym nieposolonego
Omoplata - a więc to nie jest miejska legenda, naprawde mozna schudnąć na tej diecie 12kg! Nie liczę na tyle, 7kg było by super

Sara - co do przypraw to używam na potęgę, tak jak niżej współtowarzysz niedoli napisał, warto jeść na ostro, zwłaszcza ostrą paprykę (bo ma kapsaicynę, która popędza spalanie).
Ja solę mięso, nie za dużo, ale na pewno nie zjadłabym nieposolonego

Omoplata - a więc to nie jest miejska legenda, naprawde mozna schudnąć na tej diecie 12kg! Nie liczę na tyle, 7kg było by super

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

omoplata
Mastabi
, oczywiście, że można. Jak napisałem, jestem byłym sportowcem, z racji uprawianego sportu mam dość dużą masę mięśniową, więc przy odpowiednim zablokowaniu katabolizmu lepiej palę tłuszcz. Kopenhaską potraktowałem, jako dobrze ułożoną drastyczną dietę redukcyjną (przy moim zapotrzebowaniu, to było ok. 3000 kcal deficytu). Dietę trzymałem rygorystycznie z wyjątkiem kawy (oprócz porannej były jeszcze dwie (bez cukru), do każdej cynamon). Z solą by, uważał, ta dieta bazuje również na poprawie gospodarki wodnej, a sól zatrzymuje wodę w organizmie. Pij dużo wody, więcej niż te dwa litry (ja piłem do 5l dziennie), po diecie nadal będzie efekt diuretyczny pomimo powrotu do normalnego spożycie - czyli 1,5 - 2l. Pozdrawiam i gratuluję wytrwałości

1 miesiąc temu

omoplata
Sara, jak najbardziej, możesz używać przypraw z wyjątkiem soli, cukru i słodzików. Najlepiej używaj wszelkich pikantnych, podnoszą termikę i pomagają schudnąć, np.: chilli. pieprz kajeński, curry, kurkuma oraz ziół.Do porannej kawy dodaj cynamon - reguluje wytwarzanie insuliny. Kup sobie dobre suplementy, najlepiej w sklepie dla sportowców - unikaj musujących wynalazków (słodziki i inne badziewia w składzie). Pozdrawiam i powodzenia! PS. ja skończyłem wczoraj i -12.2kg
, ale ja były sportowiec i facet, to miałem łatwiej!

1 miesiąc temu

Kształtna
Jak wam idzie dziewczyny? Ja chyba kiepsko 1.5 kg i stoi może to na okres ?
a może wina grzechów.... dosmakowac obiad jakoś trzeba niby na oko robiłam ale w sobotę musiałam spróbować
I dziś zmiany na śniadanie kawa a po 15 pół porcji ryby i jabłko bez kolacji
Wiem ze tu zucie gumy psuje wszystko więc i ja chyba zepsułam ale i tak dam rade do końca
a może wina grzechów.... dosmakowac obiad jakoś trzeba niby na oko robiłam ale w sobotę musiałam spróbować
I dziś zmiany na śniadanie kawa a po 15 pół porcji ryby i jabłko bez kolacji
Wiem ze tu zucie gumy psuje wszystko więc i ja chyba zepsułam ale i tak dam rade do końca
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Basia
Aga, bardzo dziekuje za odpowiedz, to troche dodalas mi otuchy moze i mi sie uda, ja tez kilka razy zaczynalam, tez zauwazylam ze czerwone mieso zapycha i w ogole nie che sie jesc, po bialym inaczej, jest szybciej glod, no dobrze ja niestety az 72 kg a jeszcze rok temy bylo 65 kg az trudno mi uwierzyc, ze tak polecialam, od miesiaca cwicze z Trenerem 3 x w tyg ale waga ani drgnie, wiec zaczynam od jutra Kopenhaska, ostatnia szansa do swiat, moze cos drgnie,
1 miesiąc temu

aga
Basiu mam 40 lat. Wazylam 61 kg , po diecie 56 . Miałam juz kilka prób i jak do tej pory nie udawało mi się dotrwać do konca. Teraz wiem dlaczego. Zamieniłam mięso wołowe na drób, brakowało mi sil. Teraz jadłam wołowe i naprawdę czulam różnice. Czerwone mięso dodaję jednak powera. Warto dotrwać do końca. Pozdrawiam
1 miesiąc temu

Kasia26
Hej ja jutro koncze i 5cm mam mniej wszedzie,nie liczcie na spadek 10czy wie ej bo to jest smieszne organizm nie jest w stanie spalic 10kg tluszczu tylko w dwa tygodnie,ta dieta jest drakońska i działa poza tym zmniejsza zoladek ,jest dobrym wstepem do dalszej diety ja mam zamiar jesc sniadanie i obiad z warzyw i ryby lub miesa ,nie wyklucze jaj,serkow,jogurtu .powodzenia innym w walce o ładną sylwetke nie poddawajcie sie
siła w naszej glowie
.


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Sandra
Witam wszystkich
Od tygodnia przygotowywuję się psychicznie do tej dietki i jutro zaczynam . Startuje z wagi 66 przy wzroście 160
już kiedyś ją stosowalam i schudłam 9 kg ale to było z 10 lat temu. Mam nadzieję, że przy Waszym wsparciu szybciej będą mi mijały dni i że się nie poddam
Wytrwałości życzę wszystkim dietującym

Od tygodnia przygotowywuję się psychicznie do tej dietki i jutro zaczynam . Startuje z wagi 66 przy wzroście 160


Wytrwałości życzę wszystkim dietującym

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Mastabi
Witam towarzyszy niedoli
Dziś mój 7my dzień, jest 4kg mniej.
4 raz robię kopenhaską w przeciągu ostatnich 10 lat. 1 raz po pierwszej ciąży, schudłam ok. 7 kg. Potem schudłam jeszcze 2 kg, po kolejnej ciąży na tej dieci schudłam już mniej, 5 kg, ale po niej schudłam jeszcze 5kg
. Znów przytyłam po 4 latach, więc spróbowałam jeszcze raz, ale za trzecim razem nie dotrwałam do końca, tylko 6 dni. Spadło 3kg, ale waga wróciła natychmiat i to z nawiązką. Wydaje mi się, że ważne jest aby wytrwać do końca.
Tym razem codziennie wypijam ok 100 ml wody z ogórków kiszonych, bo zawsze na tej diecie był problem z ... wiecie czym. I działa
Czuję się nieźle, nie czuję się osłabiona, nie odczuwam głodu. Głód mi przeszedł po 4tym dniu. A minusy - to mam lekkie kłopoty z koncentracją, cera kiepska, i wydaje mi się, że wyglądam z 5 lat starzej.

4 raz robię kopenhaską w przeciągu ostatnich 10 lat. 1 raz po pierwszej ciąży, schudłam ok. 7 kg. Potem schudłam jeszcze 2 kg, po kolejnej ciąży na tej dieci schudłam już mniej, 5 kg, ale po niej schudłam jeszcze 5kg

Tym razem codziennie wypijam ok 100 ml wody z ogórków kiszonych, bo zawsze na tej diecie był problem z ... wiecie czym. I działa

Czuję się nieźle, nie czuję się osłabiona, nie odczuwam głodu. Głód mi przeszedł po 4tym dniu. A minusy - to mam lekkie kłopoty z koncentracją, cera kiepska, i wydaje mi się, że wyglądam z 5 lat starzej.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

kasia26
cześć Wam wszystkim walczącym z tym okropnym zaległym tłuszczem !!
ja mam dziś 10 dzień czuje się o dziwo lepiej niż na początku bo kryzys chyba u wszystkich stosujących tą dietę jest w 3, 4,5 dniu średnio,,,, u mnie też tak było.. co zauważyłam rzeczywiście chudnę!! to co było niemożliwe bo ciągle tak sobie powtarzałam, że nigdy nie schudnę patrząc na szczupłe osoby stało się faktem mam po 5 cm mniej w udach tali biodrach
mój cel jeszcze 4 cm
. Co zauważyłam ??? przez to, że nie jem słodyczy( które uwielbiałam i są moim demonem ) nie jestem ospała cały dzień
bo po dostarczeniu słodyczy po jakimś czasie traciłam energię do wszystkiego. Więc to na plus, jeśli czujecie wielki głód a ciepła woda z cytryną czy imbirem( ja tak piję )nie wystarczy to wystarczy sięgnąć po niewielkie jabłko
. Większą sytość mam po wołowinie jeśli zjem o 17 to nie czuję głodu do późna.Suplementy diety muszą być ja piję musujące witaminy.
Minusem jest budzenie się w nocy, trochę brak snu, ale wolę to niż użalanie się nad sobą jak wyglądam .Jest lepiej napiszę w dniu 13
czy coś jeszcze schudłam.
Moja rada na te 13 dni omijajcie knajpki,cukiernie,kawiarnie, i sklepy do minimum bo niestety można się wtedy złamać .Koleżanka mi doradziła,żeby się nie nagradzać jedzeniem czy słodyczami po diecie (zasada jeden batonik ciastko to nie grzech) tylko luźniejszym ciuchem, wymarzonym strojem kąpielowym
pozdrawiam!!!
nie poddawajcie się. ale się rozpisałam
.
ja mam dziś 10 dzień czuje się o dziwo lepiej niż na początku bo kryzys chyba u wszystkich stosujących tą dietę jest w 3, 4,5 dniu średnio,,,, u mnie też tak było.. co zauważyłam rzeczywiście chudnę!! to co było niemożliwe bo ciągle tak sobie powtarzałam, że nigdy nie schudnę patrząc na szczupłe osoby stało się faktem mam po 5 cm mniej w udach tali biodrach




Minusem jest budzenie się w nocy, trochę brak snu, ale wolę to niż użalanie się nad sobą jak wyglądam .Jest lepiej napiszę w dniu 13

Moja rada na te 13 dni omijajcie knajpki,cukiernie,kawiarnie, i sklepy do minimum bo niestety można się wtedy złamać .Koleżanka mi doradziła,żeby się nie nagradzać jedzeniem czy słodyczami po diecie (zasada jeden batonik ciastko to nie grzech) tylko luźniejszym ciuchem, wymarzonym strojem kąpielowym

nie poddawajcie się. ale się rozpisałam

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Dorta
Gratulacje, tez uważam że ten co czeka na koniec diety żeby pożreć ciastko, bułkę itp to marnuje tylko to co osiągnął, wszystko zaraz wróci. Według mnie należy stopniowo dodawać kalorii aż waga się stabilizuje. Ja tak zrobiłam 10 lat temu i długo waga się trzymała aż do ciąży. Pociągnęła 3 tydzień z tym że zwiększyła porcję z jadłospisu, wiecej warzyw np. Te na patelnię , ale nadal bez chleb w, ziemniaków...
1 miesiąc temu

FatMan
Cześć,
Facet, 31lata, 182cm, 108kg.
Zacząłem w poniedziałek
9 lat temu z tej samej wagi spadłem do 92kg i później przez kolejne dwa tygodnie jeszcze 6kg przy spokojnym normalnym odżywianiu. Przez te wszystkie kolejne lata waga była na poziomie ok. 90kg i 1,5roku temu znowu przywaliłem...bo jadłem mnóstwo, piłem dużo alko i praktycznie bez sportu a praca stricte biurowa.
Dzisiaj 4 dzień i średnio lecę 1kg dziennie, ale dzisiaj mam załamkę. Mdli mnie i ogólnie jestem słaby. Nie jem wszystkiego jak w przepisie tylko w sumie o połowę mniej bo np. na sałatę czy pomidora nie potrafię patrzeć. Jajka tez mnie powoli słabią
Zaczynając głodówkę motywacja i nastawienie było mega dobre, ale dzisiaj mam kryzys i chyba tylko dlatego tutaj wypisuje, żeby się podbudować.
Powodzenia Wszystkim !
Facet, 31lata, 182cm, 108kg.
Zacząłem w poniedziałek

9 lat temu z tej samej wagi spadłem do 92kg i później przez kolejne dwa tygodnie jeszcze 6kg przy spokojnym normalnym odżywianiu. Przez te wszystkie kolejne lata waga była na poziomie ok. 90kg i 1,5roku temu znowu przywaliłem...bo jadłem mnóstwo, piłem dużo alko i praktycznie bez sportu a praca stricte biurowa.
Dzisiaj 4 dzień i średnio lecę 1kg dziennie, ale dzisiaj mam załamkę. Mdli mnie i ogólnie jestem słaby. Nie jem wszystkiego jak w przepisie tylko w sumie o połowę mniej bo np. na sałatę czy pomidora nie potrafię patrzeć. Jajka tez mnie powoli słabią

Zaczynając głodówkę motywacja i nastawienie było mega dobre, ale dzisiaj mam kryzys i chyba tylko dlatego tutaj wypisuje, żeby się podbudować.
Powodzenia Wszystkim !
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

omoplata
6.aktywność fizyczna - Kochani, tej diety nie można łączyć z aktywnością fizyczną, jak czytam o 'gierojach' biegających po 5km, czy przepływających 10 basenów, nóż się w kieszeni otwiera
. Ludziska, owszem wtedy tracicie więcej kilogramów, ale nie z tłuszczu, palicie mięsień - katabolizm jak Czomolungma
Teraz do Ciebie FatMan, nie narzekaj, ja trzymam się restrykcyjnie i pamiętaj, dieta nie ma smakować - ma działać
, jedz jak w przepisie KONIECZNIE!
Pamiętajcie Kochani, dieta to przede wszystkim GŁOWA!!!!
Pozdrawiam wszystkich i powodzenia!


Teraz do Ciebie FatMan, nie narzekaj, ja trzymam się restrykcyjnie i pamiętaj, dieta nie ma smakować - ma działać

Pamiętajcie Kochani, dieta to przede wszystkim GŁOWA!!!!
Pozdrawiam wszystkich i powodzenia!
2 miesięcy temu

omoplata
Kilka uwag skierowanych do wszystkich:
1. poranna kawa - konieczność! - kawa nie tylko pobudza, ale kofeina blokuje również uczucie głodu i jest silnym diuretykiem, dzięki kawie pozbywamy się wody (oczywiście pod warunkiem, że dużo jej wypijamy), ten efekt zostanie po diecie FatMan, pij więcej niż 3 litry wody, będzie fajny efekt
2. nie zmieniajcie kolejności posiłków! niby można, ale podam wam na przykładzie 10 dnia, śniadanie - węgle złożone, obiad - węgle proste, kolacja białko, czyli tak jak powinno być
, przy zamianie wychodzi źle.
3. do porannej kawy dodawajcie cynamon, reguluje wytwarzanie insuliny i pomaga chudnąć, do wody sok z cytryny, ale to wiadomo
4.SUPLEMENTACJA!, dieta jako mocno deficytowa wymaga koniecznie suplementacji, kupcie dobre suplementy, nie w aptece, a w sklepie dla sportowców, polecam IHS.
5.FatMan - dodaj witaminę B12, zahamuje katabolizm, lepiej poleci tłuszcz
1. poranna kawa - konieczność! - kawa nie tylko pobudza, ale kofeina blokuje również uczucie głodu i jest silnym diuretykiem, dzięki kawie pozbywamy się wody (oczywiście pod warunkiem, że dużo jej wypijamy), ten efekt zostanie po diecie FatMan, pij więcej niż 3 litry wody, będzie fajny efekt
2. nie zmieniajcie kolejności posiłków! niby można, ale podam wam na przykładzie 10 dnia, śniadanie - węgle złożone, obiad - węgle proste, kolacja białko, czyli tak jak powinno być

3. do porannej kawy dodawajcie cynamon, reguluje wytwarzanie insuliny i pomaga chudnąć, do wody sok z cytryny, ale to wiadomo

4.SUPLEMENTACJA!, dieta jako mocno deficytowa wymaga koniecznie suplementacji, kupcie dobre suplementy, nie w aptece, a w sklepie dla sportowców, polecam IHS.
5.FatMan - dodaj witaminę B12, zahamuje katabolizm, lepiej poleci tłuszcz
2 miesięcy temu

omoplata
Cześć Kolego i Koleżanki oczywiście też
44 lata 196cm wzrostu 120kg
przez całe życie aktywność sportowa na wysokim poziomie (sporty walki), kontuzja i narosło
, moja naturalna masa ciała to 100 - 105kg
A teraz do meritum, jestem w 10 dniu, poleciało ponad 10kg. No i trochę się powymądrzam, Kopenhaska była dla mnie idealną dietą do rozkręcenia metabolizmu i szybkiej zrzuty. Wbrew pozorom, ta dieta jest w miarę dobrze zbilansowana, jej fenomen polega na deficycie kalorycznym (500-600kcal.) FatMan, po pierwsze jesteś facetem, nie wierz do końca wadze, raczej kieruj się obwodami, masę gubimy bardzo różnie może być tak, że dwa dni będzie stałą, a nagle spadnie w ciągu nocy o 2kg. Ja zważyłem się na początki diety i dzisiaj
. Jako facet posiadasz dużo większy płaszcz mięśniowy niż dziewczyny, będziesz chudł szybciej, ale....., no właśnie ale.

44 lata 196cm wzrostu 120kg
przez całe życie aktywność sportowa na wysokim poziomie (sporty walki), kontuzja i narosło

A teraz do meritum, jestem w 10 dniu, poleciało ponad 10kg. No i trochę się powymądrzam, Kopenhaska była dla mnie idealną dietą do rozkręcenia metabolizmu i szybkiej zrzuty. Wbrew pozorom, ta dieta jest w miarę dobrze zbilansowana, jej fenomen polega na deficycie kalorycznym (500-600kcal.) FatMan, po pierwsze jesteś facetem, nie wierz do końca wadze, raczej kieruj się obwodami, masę gubimy bardzo różnie może być tak, że dwa dni będzie stałą, a nagle spadnie w ciągu nocy o 2kg. Ja zważyłem się na początki diety i dzisiaj

2 miesięcy temu

aga
Hejka , mija 10 dzień. Czuję się troszkę osłabiona ale ogólnie jest ok. Chyba skurczyl mi się żołądek bo nie odczuwam już takiego strasznego głodu jak na początku. Nie waże się bo jestem opuchnięta przed miesiączką i boję się że wynik który nie jest przecież teraz do konca wiarygodny zdemotywuje mnie. Trzymam za Was i za siebie kciuki 

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ania
Witam 3 dzien na diecie startowalam z wagi 71.5 dzis 69.0
znam te diete lata temu stosowalam. Zawsze zastepowalam wolowine kurczakiem albo po prostu karczkiem. Dieta dzialala. Po diecie trzeba jeszcze madrze z niej wyjsc zeby kg nie wrocily. Ja przez pierwsze 3 msce wyrzucam slodkie wszelkie zadnych napojow slodzonych stawiam na mieso i warzywa owoce tylko do 12 a kawa zawsze czarna i duzo wody.Moja waga czyli ok 59-61utrzymywala sie przez 5 lat do poki nie zaczelam jesc smietnika w pracy wszystko gotowe i napompowane chemia.

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

kasia26
hej dziewczyny jestem przy 9 dniu ..niestety nie znoszę jogurtu naturalnego solo..
nie wiem jak Wy , ale ja dodałam sobie do niego cynamonu troszkę i troszkę kakao do tego dwa pokruszone rodzynki ....schudłam już 4 cm w biodrach, z moich obserwcji wynika,że wołowina strasznie zasyca długo się trawi i nie czuję po niej głodu niestety wolę kurczaka ale po nim jestem głodna szybciej..pozdrawiam i powodzenia wszystkim wytrwałym na dzień dzisiejszy


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Iwona
Dzisiaj pierwszy dzień ciężko ale daje rady czy mogę zastąpić mięso wołowe czymś innym czy lepiej nie , podejście do mięsa wolowego dzisiaj mimo silnej woli zwymiotowalam bo nie potrafię tego zjeść zjadłam tylko sałatę ale boję się że jutro na samej spłacie nie pociągnę

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

aga
Eli szczerze mówiąc nie kupuje w ogóle zmielonego mięsa, zawsze mielę sama albo proszę w sklepie ( jeśli robię zakupy np w mięsnym) żeby zmielono je przy mnie. Nie mam zaufania do tych gotowych bo nie wiem jakie tak naprawdę mięso zostało zmielone czy czegoś nie dodali itd. Tak więc tu nie pomoge.
2 miesięcy temu

aga
hej, proponuję mięso wołowe ( ja kupuję w Biedronce steki wołowe np z krzyżowej ) zmielić, dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku+ 1 łyżkę wody, dokładnie wyrobić i usmażyć na gorącej patelni bez tłuszczu po 3-4 minuty z każdej strony ( tylko raz przekręcić mięso w czasie smażenia i nie nakłuwać bo soki wylecą i będzie suche ) Wychodzi super. Byłam na tej diecie kilka razy i nigdy nie udało mi się wytrzymać do końca chyba właśnie dlatego że zastępowałam mięso wołowe kurczakiem. Wołowina dodaje powera którego niestety po kurczaku nie miałam. Tak więc proponuję spróbować usmażyć sobie takiego beztłuszczowego hamburgera
Ja dziś 9 dzień i na razie się trzymam 


2 miesięcy temu

Malgosia
Hej ja na tej diecie bylam 5 lat temu i schudlam 8 kg .Mieso woowe zastepowalam piersia z kurczaka ,zycze smacznego ,aha nie stosowalam soli ale dodawalam do wszystkiego duuzo przypraw .A wode pilam ze szczypta imbiru i cynamonu ,ale doslownie szczypta do litra wody .dzis tez jestem pierwszy dzien na tej diecie zobaczymy ile strace na wadze .zycze ci powodzenia Malgosia
2 miesięcy temu

kasia26
dziewczyny!!! jestem przy siódmym dniu niestety 2gi raz walczę bo za 1-ym razem nie dałam rady ... ale to wynikało z dużej presji i stresu przy czym musiałam być sprawna a dieta bardzo osłabia... te dni dały mi skurczony żołądek..teraz było mi łatwiej zacząć najgorzej chudnę w udach to mój problem nie ważę się tylko mierzę , dam znać przy 13 dniu ile spadłam łącznie cm w udach ile w tali i biodrach. jak sobie radzicie przy 7 dniu?? proszę napiszcie która dziś jest ze mną!!

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Oleńka
Dziewczyny, Drogie Panie,
zaczynam dzisiaj. Mam nadzieje, ze uda mi się wytrwać.
Dwa pytania: jak z efektami w przypadku wagi w normie? Ja właśnie mam wagę w normie, ale z racji na moja budowę ciała czuje się i wyglądam lepiej jeśli BMI zmierza swoim znacznikiem w kierunku niedowagi. Obecnie mimo wagi w normie wyglądam na nabitą.
Drugie pytanie czy ktoś waży się codziennie?
zaczynam dzisiaj. Mam nadzieje, ze uda mi się wytrwać.
Dwa pytania: jak z efektami w przypadku wagi w normie? Ja właśnie mam wagę w normie, ale z racji na moja budowę ciała czuje się i wyglądam lepiej jeśli BMI zmierza swoim znacznikiem w kierunku niedowagi. Obecnie mimo wagi w normie wyglądam na nabitą.
Drugie pytanie czy ktoś waży się codziennie?
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

JULIA
AGA DOBRZE ,ZE PYTASZ . WLASNIE Z MOJA MAMCIA PAKUJEMY WSZYSTKIE CIUCHY XL DO POLSKI DLA KUZYNKI. POSTANOWILAM ,ZE JUZ NIGDY NIE ZALOZE XL JESTEM MLODA . MAMA MOJA NOSI M ,S . U MNIE L I M BLUZECZKI I SWETERKI . WYMIENILAM W SOBOTE GARDEROBE ,,,,WIECIE JAKA TO RADOSC JAK ROBISZ ZAKUPY I LEZY W MIARE. BEDZIE JESZCZE LEPIEJ BO DO WSZYSTKICH POSILKOW DODAWAC BEDE WARZYWA . RANO KOKTAJL Z OWOCA A WIECZOREM WARZYWA .CIEMNE PIECZYWO . BEDE SIE PILNOWALA. MOJA SIOSTRA ROBI DIETE DABOWSKIEJ I DUZO SCHUDLA , WIECEJ ODEMNIE ALE JA NIE JESTEM KROLIK BY JESC TYLKO TRAWE. WIEM ,ZE WYSZLA LEPIEJ BO MA SLICZNS CERE .JUTRO WYBIERAM SIE DO DETETYKA I MADRZE BEDE PILNOWALA WAGI . POZDRAWIAM WAS DZIELNE DZIEWCZYNY.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

JULIA
HEJ KOCHANE DZIEWCZYNY ! OSTATNI DZIE UFFF 7KG BYLO CIEZKO STRASZNIE ! TO BYLA OSTATNIA DIETA TAKA DRAGONSKA. MOJA SIOSTRA SCHUDLA WIECEJ JADLA SAME WARZYWA
. MA 3 TYDZIEN I NIE JEST GLODNA. JA NIE LUBIE WARZYW ONA STOSUJE DIETE DDABROWSKIEJ CHWALI SOBIE. A JA SKONCZYLAM I BEDE SIE PILNOWALA JUZ TERAZ. DZIEWCZYNY WCINAJCIE WITAMINY BO WLOSY WYPADAJA I PAZNOKCIE MI SIE POLAMALY ALE WARTO.
. MA 3 TYDZIEN I NIE JEST GLODNA. JA NIE LUBIE WARZYW ONA STOSUJE DIETE DDABROWSKIEJ CHWALI SOBIE. A JA SKONCZYLAM I BEDE SIE PILNOWALA JUZ TERAZ. DZIEWCZYNY WCINAJCIE WITAMINY BO WLOSY WYPADAJA I PAZNOKCIE MI SIE POLAMALY ALE WARTO.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Ola
Jak tam dziewczyny? U mnie lipa. Dzis dzien 12. Ogolnie na wadze mniej 4,8 kg, ale w stosunku do wczoraj wiecej o 0,2 kg
. Zalamka. Zwłaszcza ze doszlo mi duzo ruchu. Bo do pracy i z pracy lacznie ponad godzine ide szybkim marszem. I w pracy prawie caly czas chodze albo stoje. Mam nadzieje ze ten zastoj minie i po DK zaczne dalej chudnąć

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Małgoś
Dzis mój 13 dzien i rano na wadze 66,4 dieta dobiegła końca i jestem z siebie dumna a raczej z silnej woli,dieta uczy dobrych nawyków i tak mam zamiar trzymać jest -5 kg i nie jest zle zmniejszylam sie a teraz powoli bede wprowadzać normalne jedzenie i znow wracam do cwiczen
zobaczymy czy cos jeszcze zejdzie 


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Kisielek
Cześć dziewczyny , strasznie miło się Was czyta, nie powiem pomagało mi to w procesie
dziś mój 11 dzień i 6 kg mniej. Może to nie jest wychowawcze ale ja osobiście potraktowałam tą dietę jako bazę wyjściową i dalej chudnę i będę chudła
Smażyłam chude mięso na małej ilości oleju i doprawiałam jak lubię , jadłam i dalej jem brokuły , szpinak , cukinię i sałatę zamiast mdłej sałaty i sałaty (doprawiałam także jak lubię ). Czasami robiłam brokuły z małą ilością cebulki na małej ilości tłuszczu , dusiłam cukinię i robiłam szpinak też z cebulką , dzięki temu to co jadłam smakowało mi. Nie były to jakieś wielkie odstępstwa ale były , pewnie mogłabym schudnąć więcej ale myślę że to i tak duże tempo. Dieta uczy dobrych nawyków , ponieważ sama muszę jeszcze sporo schudnąć będę dalej bazowała na tej diecie z jednym dniem w tygodniu normalnego jedzenia
Trzymam za Was i siebie kciuki Babeczki !


Smażyłam chude mięso na małej ilości oleju i doprawiałam jak lubię , jadłam i dalej jem brokuły , szpinak , cukinię i sałatę zamiast mdłej sałaty i sałaty (doprawiałam także jak lubię ). Czasami robiłam brokuły z małą ilością cebulki na małej ilości tłuszczu , dusiłam cukinię i robiłam szpinak też z cebulką , dzięki temu to co jadłam smakowało mi. Nie były to jakieś wielkie odstępstwa ale były , pewnie mogłabym schudnąć więcej ale myślę że to i tak duże tempo. Dieta uczy dobrych nawyków , ponieważ sama muszę jeszcze sporo schudnąć będę dalej bazowała na tej diecie z jednym dniem w tygodniu normalnego jedzenia

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Duza Ania
11dzien zaczynam. Waga stoi. Dopiero 2raz sie wyprozniam
ale za kazdym razem przy tej diecie taki problem mialam. Jeszcze troche a potem dalej sie pilnowac. Dziewczyny trzymajcie sie!!! Kazda z nas walczy dla siebie, bedzie dobrze!!! ☺ trzymam za kazda kciuki .

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Milka
Trwam. Dzisiaj rano poczułam że jest dużo luźniej w pasie. Niestety na wadzę stanę dopiero za 3 tygodnie, przez zwichnietą kostkę. Nie poddaję się i wcinam te okropiensrwa, mnie przerażają jajka, przyjemnośgią są owoce. Trzymam kciui za Waszą silną wolę 

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Asia
Hej dziewczyny. Od poniedzialku planuje ta diete i powiem szczerze ze bardzo sie boje ze nie dam rady. Stosowalam jaka kiedyś ale dawno temu ( jakieś 10lat) to jakos poszlo, ale teraz jestem juz starsza i co raz trudniej zapanowac mi nad glodem a zwłaszcza nad miłością do słodyczy, które pozeram w niekończących się ilościach i które zalatwily mnie o 9kg. Czy jest tu ktoś kto tez planuje od poniedzialku co by bylo razniej?
2 miesięcy temu

Kasia
Dzis koniec 3 dnia jest ciezko,sa momenty zeby skubnac cos normalnego,ale jeszcze mam sile zeby sie powstrzymac,obawiam sie co bedzie w 2-gim tyg;(samopoczucie mimo wszystko dobre.waga dzien 3 -2.3,
Trzam kciuki za was dziewczyny,oby udalo sje nam dotrwac do konca
Trzam kciuki za was dziewczyny,oby udalo sje nam dotrwac do konca
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Agnieszka
cześć dziewczyny, dziś dopiero drugi dzień , fajnie że jesteście i piszecie o efektach, to mnie motywuje. Mam nadzieję ze dotrwam do końca. NIe ukrywam, że próbowałam już tej diety i nigdy nie udało mi się wytrwać do 13 dnia
Mam nadzieje ze tym razem będzie inaczej. Nigdy też nie miałam do zrzucenia az tyle kg co teraz. Piszcie piszcie o efektach to naprawdę motywuje 


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Aneta Markuszewska
Hejka dziewczynki . Wczoraj byl 13 dzien . Udalo sie dotrwalam. Najgorszy byl 11 i 12 dzien. Chodzilam po scianach. To byl weekend. Schudam 6 kg. 5 kg w 7 dni a 1 kg w drugim tygodniu. Drugi tydzien jest ciezki bo malo sie chudnie a organizm wyczerpany. Z wyproznianiem bylo raczej raz dziennie. Jestem zadowolona . Dzis 14 dzien i jem co 4 h . Mam diete 1200 kcal bo potrzebuje schudnac do maja jeszcze 6 kg. Pozdrawiam . Nie poddawajcie sie.
2 miesięcy temu

Duza Ania
8dzien zaczynam. Spadek wagi 5,4kg dla mnie juz I tak z wczesniejszym to 7,9kg ☺ polubilam brokuly
Dziewczyny nikt nie pisze co z wyproznianiem? Od wtorku bylam tylko 1raz I bylo strasznie. To ten minus tej diety nie? Pytam bo chyba tez korzystacie z ubikacji?

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

JULIA
WITAJCIE DZIELNE DZIEWCZYNY! U MNIE 10 DZIEN JEST DOBRZE. W DRUGIM TYGODNIU CHUDNE WIECEJ . ZMIENILAM KOLACJE NA SNIADANIE . NA CZCZO PIJE SZKLANKE WODY Z CYTRYNA. WROCILAM DO PRACY I BYLAM ALABA ,,,TAK MI DORADZILA KUZYNEK Z POLSKI. JESTEM SILNIESZA I MAM ENERRZI WIECEJ. PATY DZIEKUJE ZA OTUCHE PO TWOIM KOMENTARZU OGARNELAM SIE I POCIAGNELAM DIETE DALEJ KOCHANA JESTES.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Milka
Wczoraj wywinęłam orła i od dzisiaj rano nie mogę stanąć na opuchniętą w kostce stopę. Najgorsze, że nie mogę się zważyć, ciężko na jednej nodze.Trudno moje chudnięcie będzie niewiadomą. Nie poddaję się.Dzisiaj dzien szósty Trzymajcie się dzielnie dziewczyny!.
Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

Gosia 32 :)
Cześć kobitki
cześć WERA!!!!!!!!! Ja zaczynam od jutra, wspólna motywacja. Powiem wam ze kiedyś byłam na tej diecie, i na śniadanie jadłam jogurt naturalny, lub mleko z owsianka, a reszta tak jak w jadłospisie. Schudłam 7 kg
i zamiast sałaty, bo akurat jej nie miałam wtedy, lub zapomniałam kupić, to gotowałam kalafior. Piersi z kurczaka jak i również gotowałam tylko udka i ładnie schudłam. Szczerze wam powiem, ze lepiej się czułam jak zjadłam śniadanie. Ćwiczę również z Mel b polecam. WSPÓLNA MOTYWACJA WERA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.
Czytałam tu https://cheers.com.pl/wiedza/witaminy-mineraly-dieta-kopenhaska/ że trzeba uzupełniać braki witaminowe.
Czy to jakoś pomaga przejść dietę kopenhaską? pytam o realne opinie, a nie tylko informacje artykułowe