fbpx
NOWOŚĆ!Prosta dieta bananowa... Zobacz więcej
Dieta kopenhaska

Dieta kopenhaska – w kręgu polemik

1 Mins read
kontrowersje

Jak już wspomnieliśmy, nie ma diety, która nie budziłaby żadnych kontrowersji posiadając wyłącznie grono zadeklarowanych zwolenników. Z całą pewnością jednak istnieją diety budzące większe i mniejsze polemiki, a dieta kopenhaska zwana niekiedy szwedzką lub trzynastodniową (w obiegu znajduje się również nieprawidłowa nazwa – dieta kopenhadzka) należy do tych, które nie raz doprowadzają swoich rozmówców do białej gorączki.

Tym, co wzbudza największe kontrowersje jest to, co decyduje o sile oryginalnego sposobu odżywiania się – rygorystyczność diety i wymóg jej konsekwentnego stosowania. Nie brakuje w związku z tym nie tylko osób przekonujących o tym, że dieta kopenhaska pozwoliła im uzyskać upragnioną wagę w szybki sposób i bez zbędnych trudności, wyraźnie słyszalny jest jednak także głos przeciwników tego typu diety. Ci ostatni uważają, że dieta zwana kopenhaską rzeczywiście jest skuteczna, korzystać z niej powinna jednak przede wszystkim te osoby walczące z otyłością, którym nie zależy na własnym zdrowiu. Obie grupy posiadają silne argumenty i żadna nie zamierza ustąpić pola przeciwnikowi, nie ulega zatem wątpliwości, że jeszcze zanim przystąpimy do realizacji trzynastodniowego programu przewidzianego przez twórców diety, powinniśmy zebrać na jej temat jak najwięcej informacji.

Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o to, czy mówimy o diecie, którą warto się zainteresować, czy też raczej o rozwiązaniu prawdziwie niebezpiecznym, możemy jednak dowiedzieć się, na co powinniśmy uważać w szczególny sposób i czego powinniśmy się wystrzegać realizując ten plan żywieniowy.


AmeliaPierwszy raz tą dietę robiłam we wrześniu, pod koniec jej już było naprawdę ciężko, nie dałam rady przełknąć wołowiny, ani jajek i praktycznie już nic nie jadłam tylko piłam wodę Schudłam 12 kg bez ćwiczeń. Niestety za szybko zaczęłam jeść normalnie i wrociłam do wagi sprzed tej diety, dlatego od jutra zaczynam jeszcze raz + staram się dołożyć ćwiczeń, żeby schudnąć jeszcze więcej. Wiem, że to za krótki odstęp czasu, aby znowu ją zaczynać, ale nie mam wyjścia. Mam nadzieje, że zakończę ją z powodzeniem tak jak we wrześniu. Dieta sama w sobie jest nie najgorsza, ale żeby potem utrzymać wagę to jest dramat

Traviata Trzymam kciuki, chociaż nie sądzę, że po pół roku dieta zadziała równie skutecznie. Nie warto męczyć się dla marnych kilku kilogramów. Lepiej zrób inną dietę. Np jogurtową, albo śródziemnomorską.

Agata Czesc wszystkim.Dzisiaj zaczynam dzien 6.Schudlam 4kg.

Madzia Powiedzcie mi proszę, pijecie druga kawe na tej diecie? Cała dieta normalnie się trzymam, ale tej drugiej kawy nie mogę sobie odmówić. Aż mnie nosi.

SM Można w moim przypadku nawet pomaga , nic się nie dzieje a kilogramy i tak dalej idą w dół . Stosuje te dietę już od parunastu lat i już ja zmodyfikowałem – co rok lub co dwa lata . Moja dieta to pewnie około 1200 c- ponieważ jak piszą dwa jajka to jadam 3 , jak piszą pomidor to jadam dwa itd . Efekt zawsze taki sam . Podczas diety od 6 do 10 kg mniej , a potem niestety w ciągu kolejnych miesięcy „nadrabiam” dobrze ja znoszę mimo

Tina Do wszystkich którzy tutaj piszą. Jeżeli solicie , przyprawiacie, zastępujecie składniki i potrawy to róbcie inna dietę ! Nie można zamieniać składników jak np wołowinę na kurczak. Jeżeli nie trzymacie sie jadłospisu to nie jesteście jeszcze tak zdesperowane jak trzeba. Wiadomo ze wszystko bez soli jest niedobre , szczególnie szpinak ale róbcie ta dietę jak należy . Jak pisze kawa bez mleka to bez . Ja tez nie lubię czarnej ale to poprostu piją na eks. Ta dieta to nie wycieczka ! Ja bym dla 5 kg jak tu niektóre piszą nawet tej diety nie zaczynała bo to mogę schudnąć w 2 tygodnie bez tej diety . Ja schudłam 11 kg za pierwszym razem bez żadnych odstępstw od jadłospisu . I tylko tak . Dzisiaj , 10 lat pózniej , robię ja drugi raz . Dam znać ile schudłam . I proszę was …. nie dawajcie sobie na forum nawzajem rady co można pozastepowav a co nie . Ta dieta jest surowa ale wyniki super , ale bez oszukiwania w jadłospisie

Justyna Zgadzam się z Tobą. Jednak muszę zastąpić czymś marchewkę. Jestem na nią silnie uczulona, nawet jedna może doprowadzić u mnie do wstrząsu anafilaktycznego. Może burak? Co sądzisz?

Asiaaa To moje drugie podejście do kopenhaskiej w przeciągu pół roku. Za pierwszym razem karmiłam córkę piersią i nie schudłam ani grama (wytrzymałam 7 dni na diecie). Wiem, niezbyt to rozsądne, ale jestem już tak zdesperowana, żeby schudnąć, że wydawało mi się to jedyna opcja (presja otoczenia, przytyki ze strony męża, moje koleżanki pięknie schudły po ciąży, a ja nadal jak kaszalot). Zawsze ważyłam 55-60 kg. Po urodzeniu córki i wyjściu 1,5 roku temu ze szpitala moja waga wskazywała 72 kg i nie drgnęła ani na moment, mimo, ze pracowałam ciężko na kuchni, sprzątałam pokoje, cały czas w ruchu bez czasu na jedzenie. Od świat Bożego narodzenia w wyniku silnego stresu (brak miesiączki 2 lata, oczekiwanie na wyniki biopsji, brak przychodów spowodowanych pandemią) waga dobiła do 82 kg. W końcu okres wrócił, wyniki w miarę ok i Teraz w końcu zabrałam się za dietę, mam 3 dzień i waga wskazuje 79 kg. Mam nadzieje, że zjadę do 70 kg, później mam zamiar przejść na dietę 1200 kcal. Proszę trzymajcie za mnie kciuki, bo na chwile obecna nie mam w nikim oparcia

Iwona Trzymaj sie kochana.

Iga Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj ze robisz to dla siebie 

Ania Hej. Chciałabym zacząć od poniedziałku. Ale nie wiem jak się po diecie odżywiać. Ktoś pomoże ? Dodatkowo chciałam zapytać czy można dodać do kawy kapkę mleka. Nie dam rady wypic inaczej

Magdalena Ja pije sojowe mleko do kawyni robię weganska wersje.kopenhaskiej gdyz jestem weganka i chudne normalnie…

Panda Cześć, dziś zaczynam. 102,5kg przy 1,73m – trochę się przytyło podczas pandemii, czas do wiosny zrzucić z 10-15 kg 

Katarzyna Cześć a ja wracam do diety co trzy lata pierwszy raz schudłam 10 kg a tak to przeważnie zawsze Ok 7 kg . Dziś mam 44 lata wiec trudniej z kg ale jest dobrze i nauczyłam się jednego ze nie trzeba tak rygorystycznie trzymać się zasad ja pije jak zawsze wodę gazowana bo taka pijam mięso przyprawiam i dodaje sól bo bez niej szpinak jest okropny a tak to szpinak doprawiam czosnkiem lekko podsmażam z pomidorkami i oliwa a czasami trochę masła a do sałat leje ocet jabłkowy lu balsamiczny i tez zawsze chudnę . Pozdrawiam .

Małgosia Ja zaczęłam dziś. Kto dołącza?

Walerka Dziewczyny, czy któraś z Was mimo trzymania się zasad nie chudła? Trzy dni za mną i waga bez zmian 

Robert Nic na to nie poradzę , że tak się stało. Po zakończeniu diety i dalszym ograniczeniu spożywanego cukru (lecz bez przesady)w okresie 10 miesięcy od rozpoczęcia diety utraciłem 36,5 kg. Taki stan rzeczy utrzymuje się od 3 lat. Teraz jestem po wypadku i nie mogę zbytnio się ograniczać z przyjmowaniem pokarmu lecz mój cel to kolejne -10 kg. Rozpoczynając dietę miałem przykre 138,5 kg. Obecnie mając 46 lat staram się zadbać o zdrowie by nie zakończyć żywota z powodu zawału lub innego diabelstwa. Minus tej diety również istnieje. Kosztem który trzeba było ponieść w moim przypadku do zakup wszystkich nowych ubrań . Myślę jednak iż było warto.

Robert Ja straciłem trzymając się mocno wszystkich zaleceń 16,5 kilograma.

Marcin To dosyć dziwne, bo w ciagu pierwszych dni traci się przede wszystkim wode gromadzoną w organizmie. Powinno zejść około 2KG. Po około 7 dniach spadek może być mniejszy ze względu na przeczyszczenie przewodu pokarmowego. Uwaga po skonczeniu te 2kg powinny wrócić właśnie w postaci wody. Kawa rano powinna powodować wydalanie wody. Można spróbować w ciagu dnia pić zieloną herbatę. Ta też powoduje wyciagnięcie wody. Pozdrawiam. U mnie 101,5- 96,4 – 7 dni.

Wiola Zaczęłam 4 stycznia poniedziałek . Wiek 45lat , wzrost 158cm , waga startowa 57,5kg. Trzeci raz na tej diecie , zwykle spadek był około 4kg. Waga w ktorej dobrze sie czuje to 52kg i do tego dąże 

Wiola Koniec diety  ostatnim dniem powinna byc sobota a u mnie byl piątek , czyli 12 dni. Schudłam równe 5 kg. Nie robilam zadnych ćwiczeń , siedzący tryb życia. Codziennie jedna kawa nawet w dni zakazane . Nie jadlam marchewki bo nie lubie. Miesem był kurczak . Dodatkowym owocem , zawsze grapefriut. Zamiast brokułów i szpinaku jadlam kalafior . Żadnych przypraw nie stosowałam .Wody pilam średnio 1,5 litra

Mia Hej Wiola prawie Mamy tak samo ,ja mam 58 i 158 cm,i wiek tez taki sam ile schudłam na diecie ?trenowała cos pod czas diety?Daj znac

Kinga Piotrowska Hej. Ja dziś zaczęłam 1 dzień. Było b.dobrze.oby tak dalej

Zoë Hej

Zoë Dzięki Aga i gratuluje wyniku

Aga Hej, na forum pisze więcej osób w różnych wątkach, więc może tam będzie ktoś, kto również dzisiaj zaczął. U mnie po 7 dniu -4kg. Dziś dzień 8 

Zoë Hej, dziś zaczęłam, ktoś może też???

Tota I jak sobie radzicie?

Zoe Urodziłam dzidzie i nadszedł czas żeby się pozbyć tej nadwagi. Oj, brzuch to moja bolączka teraz. Dzięki Aga

Tota Powodzenia dziewczyny i piszcie jakie efekty…

Tota Ja startowałam z 62,5kg, dziś się ważyłam i było 60kg więc spadek 2,5kg. Ale to też zależy od wieku. Wcześniej jak stosowałam tą dietę to schudłam ok 9kg. Ale widać różnicę bo brzuch mi trochę zmalał i oponki już mniejsze ☺️

Aga Hejka, ja dziś mam dzień 5. Od początku schudłam 3,4 kg. Powodzenia Zoe!

Zoë Z jaką wagą startowałaś i jaki masz spadek??
Wiem ze lekko nie będzie dlatego szukam wsparcia

Zoë Ucięło mi cały komentarz. Od jutra planuje. I jak efekty???

Tota Hej zaczynasz dietę? Ja już 6 dzień i widać efekty.

Martita Hej. Dzisiaj zaczynam 6 dzień …na wadze 68 …czyli 2 kg mniej … szczerze mówiąc myślałam że będzie lepszy wynik … Ogólnie czuję się świetnie….a jak u Was ?

Iv Hej Martitko  u mnie 7 dzień, na wadze – 4 kg, nie chudnę przy tej diecie więcej jak 7 kg bo nie jestem grubaskiem, robię te dietę żeby się raczej wysmuklić, a jak to jest u Ciebie ? Ja czuje się dobrze, wczoraj byłam głodna, a tak jak do tej pory jest ok. Znoszę teraz ta dietę chyba najlepiej a robię ja 3 raz na przestrzeni oczywiście dobrych kilku lat 

Paaat Cześć Dziewczyny!  Jak Wam idzie, jak samopoczucie! 

Karola Hej  Dzień 4 i jest Ok  tylko komentarze całe się nie pojawiają

Olwi Kto dzisiaj zaczyna? Potrzebuję wsparcia!
Ja startuję dzisiaj. Wzrost 178, rozmiar 48, waga 112… tak tak właśnie tyle 
Typowa zajadaczka stresów, pracująca przy komputerze głównie….
Trudniej mi się chudnie po 40 i z powodów zdrowotnych… wymówki 
Ale nie lubię się poddawać i jeszcze kiedyś chciałabym zobaczyć 6 z przodu  no może 7 – też będę przeszczęśliwa.

Karola Hej Olwi. Jak Ci idzie ?? U mnie dzień 2, póki co nie jest źle 
Coś mi tylko cały komentarz poprzedni nie wskoczył

Karola Hej, ja również dziś zaczynam, wzrost 171, waga 73,5kg. Ostatnio wpierdzielam wszystko co pod ręka i obawiam się że jak nie zrobię czegoś to w święta jeszcze dorzucę pare kg

Marika Ja dzisiaj zaczynam  mamy taki sam wzrost 178 cm. U mnie 80 kg. Już raz byłam na kopenhaskiej j schudłam 7 kg  mam nadzieję że tym razem też wytrwam

daga Ja zaczynam dziś, waga 64,3 wzrost 155 ,wiek 36l,chce zejść do 57 mam nadzieję że się uda, mam pytanie czy można zamienić wołowinę na pierś bo nie lubię wołowiny.Dziekuje za odpowiedź i trzymam za wszystkich kciuki

Olwi Można  Kiedyś bazowałam na piersi z kurczaka i efekty były bardzo dobre. Tylko to było że 20 lat temu i chudłam szybciej. Na Kopenhadze zawsze ok 8kg. W sumie, w swoim życiu na Kopenhadze byłam 3x. Tylko nie zawsze umiałam uszanować swój wysiłek i wracałam do złych nawyków. Trzymaj się!!!

Martita Ale super że nas tyle jest  piszcie proszę jak się czujecie  w chwilach kryzysu i ogólnie  ściskam Was mocno

Paaat Ja wczoraj (dzień 8) miałam ogromny kryzys. Strasznie słabo się czułam, kręciło mi się w głowie.. ale wypiłam magnez i przeszło. Nie poddałam się i walczę dalej.
Trzymam za Was mocno kciuki, Dziewczyny! ;*

Iv Tez się cieszę  nie wiem jak Wy ale mimo lekkiego osłabienia czuje się super i lekko, brak wzdęć, poprawia się cera. Potem osłabienie mija. Mam nadzieje ze tym razem uda mi się dłużej utrzymać fajna wagę 

Martita Nie mogę odpisać pod waszymi komentarzami…
Powodzenia dla nas !!
Ja dzisiaj (wtorek). Waga 70

Gosia Martita, witaj
Startujemy z podobna waga ,ja dziś 2 dzień waga rano 70,3 . Mam nadzieje ze wytrwamy do końca. 7 lat temu robiłam ta dietę i schudłam około 6 kg mam nadzieje ze i tym razem sięuda .

Iza24 Ja też dziś zaczęłam znowu proba111700. Waga 77 kg

Martita Hej. Jest tu ktoś kto by chciał ze mną zacząć ?? Myślę o wtorku albo środzie?? Jak się nikt nie znajdzie to będę sama robić.  Ale wiadomo razem raźniej 

Gosia Witam, ja rowniez dzis zaczelam, trzymam kciuki za wszystkich

Iv Hej Martita, robię od dziś! i juz trzymam za Ciebie mocno kciuki ! 

nina tak wgl chce ktos stworzyc grupe wsparcia, na whatsapp czy cos w tym stylu ? waga startowa 69.9 i chce dojsc do 56 conajmniej (165cm), wiec po kopenhaskiej kontynuacja odchudzania… jak cos moj instagram to „trucizna0”, numeru na publicznym forum nie podam 

Karola Hej. I jak zaczęłaś dietę? Wysłałam na insta obserwacje.

nina uwielbiam te diete ale nigdy nie wiem jak sie odzywiac po zakonczeniu ! ktos ma jakies sprawdzone porady ? z gory dzieki 

Gosia34 Ktos stosuje ta diete ?? Jak sie czujecie ?

Gosia Stosuje ta dietę od 20 lat, teraz tez, chudnę zawsze ok 5kg. Od jakiegoś czasu używam delikatnie przypraw, japońskiego dressingu do sałaty i troszkę świeżego parmezanu na mięso czy rybę, więcej pomidorów etc i nic to nie zmienia. A za to dużo smaczniejsze jedzenie.

Gosia34 Aneta i Nicola jak sie czujecie dziewczyny i ile juz schudlyscie?? Ktory dzien juz stosujecie? Chcialabym zaczac od jutra, lepiej mi z kims wspolna motywacja 

Paaat Ja stosuję od poniedziałku. Dziś kończę piąty dzień. -3kg.

Cashmere Hej Nicola..mamy troche podobne parametry ja mam dzisiaj dzien 11 ale od 2 dni waga mi stoi w miejscu..dolujace…co wiecej musialam diete dostosowac do zmiany nocnej w pracy bo w dzien spie..i widze ze lekka lipa..no ale jeszcze troche przede mna..powodzenia!

Nicola Hej dziekuje Cashmere! Gratuluje wytrwałości, myśle ze jeszcze zejdzie waga w dół, daj znać! Chciałabym być na twoim etapie, ile już ogólnie schudłaś i czy było ci ciężko? Ja tez będę miała niedługo dwie nocki, mam nadzieje ze wytrwam! Powodzenia

Nicola Po pierwszym dniu minus 1kg to mnie cieszy, to woda na pewno ale ostatnio mam problemy z woda w organizmie, czuje się świetnie, traktuje ta dietę jako test silnej woli, myśle ze trzeba się pozytywnie nastawić i być z każdego dnia mega dumnym, kiedyś podchodziłam ze złym nastawieniem i nie wychodziło.

Nicola Jutro zaczynam 75kg/173cm chce zobaczyc 69kg przynajmniej, ktoś jeszcze podchodzi do diety? Powodzenia x

Aneta Ja dziś mam 5 dzień… i 5 kilo mniej na wadze. Waga startowa 82 kilo, 171 cm. Nie stosuje jej bardzo ścisle bo niektórych rzeczy poporostu nie mogę przełknąć, ale wydaje mi się ze bardziej chodzi tu o kaloryczność. Kopenhaska to dla mnie taki kop motywujący żeby zacząć się odchudzać… życzę Ci powodzenia i dużo siły dawaj znać jak efekty

Cashmere Czesc wojownicy!!start 170 cm,70 kg…dzisiaj mam 6 dzien..poki co 3,7 kg w dól  lacznie chcialabym 13 ale nie wiem czy to osiagalne…jestem taka glodna ze szkoda gadac..wszedzie reklamy pysznego jedzenia ale wytrzymam..jak juz tyle sie mecze..zycze Wam powodzenia!

Milla Okej.. Nie wytrzymałam i stanęłam na wagę

Milla Nie odpuszczaj.. zobaczysz na koniec diety już tak długo wytrzymałaś ja dziś się smażyłam i jest -3kg więc jakoś się ruszyło. Może pij więcej wody. Nie jest powiedziane że w pierwszych dniach musi waga pójść w dół. Możesz mnie przebić w ostatni dzień diety czego z całego serca Ci życzę

Emi Chyba odpuszczę, bo ten 1 kg to i tak pewnie tylko woda… Nie wiem czemu waga stoi w miejscu.

Emi Stanęłam na wagę. To jest mój piąty dzień a na wadze tylko minus 1 kg. Jestem załamana. A Ty jak ?

Milla Za dwa dni powinno Ci przejść. Ja nie czuje się zmęczona wręcz przeciwnie mną dużo energii dodatkowo zaczęłam ćwiczyć.. Nie jakoś intensywnie ale tak po 15-20min. I staram się zająć czymś żeby nie myśleć o jedzeniu

Emi Daję radę, tylko odczuwam zmęczenie.

Mill aA Ty jak tam ?  dajesz radę?  mam nadzieję, ze tak ! 

Emi To świetnie !

Milla Nie dodało całej wiadomości.. -2kg !!! Jestem bardzo zadowolona. Mam cichą nadzieję, ze pobije rekord 7kg na tej diecie

EmiI jak ? Ja się powstrzymuje…

Milla Hej  dziś mój 2 dzień na tej diecie i jest rewelacja  startowalam z 73kg (Nie wiem jak to stało, nigdy nie przekroczyła 7 z przodu) narazie się nie wchodzę na wagę czekam do 7 dnia żeby lub do załamania jakiegoś

Emi Ja dziś tez 2 dzień. Start z 63. Nigdy nie było tak źle 

Sylwia Hej zaczęłam 9dni temu z wagą 62kg przy wzroście 165cm , na dzień dzisiejszy ważę 57,5 więc jestem mega dumna i zadowolna . Chwilami jest ciężko ale dam radę do końca

Emi Super wynik. Mam nadzieje ze mnie się tez uda. Z podobnymi proporcjami zaczynam.

Maciek U mnie jutro 11 dzień będzie, więc już tylko 3 do końca. Bez odstępstw. Trzymaj się!

Maciek dzisiaj dzień piątyy .

Jestem strasznie znużony, boli mnie głowa i mam lekką depresję,ale może to od innych problemów.
Łatwo nie jest, odstępstw żadnych nie robię i pewnie mi się uda.
Tak czy siak boję się że spektakularnych wyników nie będzie i całe to męczeniesię psu w dupe…

107kg / 184cm

Maciek hej Ewa! Dzięki że pytasz 
Tak, przeszły. Miałem ostry ból brzucha ale teraz już wszystko jest ok.
Oglądam nałogowo filmiki z jedzeniem na jutjubie w ramach relaksu 
Mam przedostatni dzień.
Zamówiłem już na kolejne 2tygodnie dietę pudełkowa 1600kcal, a potem na następne 2 będzie 1800 – nie chcę efektu jojo.
Nie ważyłem się jeszcze ale po ciuchach widzę że ostro zeszło- wszystko jest za duże 

Także wyrzeczeń dieta wymaga ale efekty są.

Pozdrawiam Cię

Ewa Jak tam Maciek udalo sie? Juz prawie konczysz. Wytrzymales? Przeszly bole glowy? Jestes zadowolny z wynkiku?

Maya Dzisiaj dzien 1- mam 173cm wzrostu a ostatnio jak sie ważyłam było 72kg,
Chce zejść do 67kg mam nadzieje ze się uda, powodzenia dla wszystkich którzy walczą!

Ninka Dzisiaj dzień 13! Wzrost 173 , waga startowa ok.75, waga 13 dnia 68,5 czyli minus 6,5 kg. Liczylam na troszkę więcej. Co do diety to trochę zmieniłam czyli zamiast befsztyka wołowego był burger wołowy itp. Nie chciałam się zniechęcić. Przez pierwsze 7 dni – 6 kg, później waga stanęła, możliwe że ma to związek z tym że jestem przed okresem. Powodzenia!

OlaGratulacje! Liczyłam na więcej? Ninka co to ma być? To super wynik. Ja dziś chce zacząć z 73 i jestem trochę wyższa. Chciałabym pozbyć się piąteczki a ty masz ponad 6. Jeszcze raz gratulacje wytrwałości no i trzymaj się żeby nic nie wróciło. Dla mnie twój wynik stanowi motywację.

MayaWow gratuluje! Było trudno?

Agnieszkadzisiaj zaczynam  pełna mobilizacja!!!! stan wyjściowy: 83 kg przy 166 cm ;p

AgaDzisiaj zaczynam dzień 8
po 7 dniach diety -3,4 kg z 83 na 79.6 kg
jak tak czytam wyniki innych to się zastanawiam czy się cieszyć czy nie bo czytam o dużo lepszych wynikach, ale zobaczymy smile:) jeszcze 6 dni diety – jakby po tym tygodniu również było -3,4 to byłoby super smile:)) chciałabym zejść do 76 a najlepiej 75 kg 

Agadzisiaj zaczynam piąty dzień  na razie na wadze 80.4 kg czyli -2.6 kg  diety trzymam się bardzo restrykcyjnie – lekkie osłabienie, ale ogólnie w sumie ok 

AgnieszkaZyta to walczymy razem 

ZytaTeż dziś zaczynam! 65,5kg i 160 cm wzrostu.

AdaHej  chce zacząć diete od poniedziałku ale mam problem biuro leki przeciwzakrzepowe i nie mogę jesc za duzo zielonych warzyw ktore maja w sobie duzo witaminy K  macie pomysl czym zastąpic salate, szpinak bądź brokuł ?

DominikaDziś zaczynam ja i pierwszy dzień chyli się ju końcowi

JuliaCzy mogę zamienić befsztyk wołowy twarogiem? A jeśli nie to czymś innym?

KingaHej mam 27 lat iv10 lat temu zrobiłam ta dietę schudłam na niej 10 kg od czasu diety przybylo mi 3 kg które ciągle się wahają raz są raz nie ma. Planuje zrobić ja jeszcze raz mam nadzieję że mi się uda 

EmiliaNie wiem czemu Wy piszecie ze chodzicie glodne na tej diecie, dla mnie jest syta i totalnie nie czuje glodu przez dzien

EmMoże dlatego, że ta dieta jest tak naprawdę głodówka?

KizjaDziewczyny dla mmie ta dieta to g.wno. tyle razy ja robilam, zawsze wracalam. I czasami po 13dniach glodzenia -4kg-plakac mi sie chcialo i z frustracji rzucalam sie na zarcie. 2tyg to za malo zeby zmienic nawyki. Teraz robie dabrowska (kolejny raz). Po 6tyg zmniejsza sie zoladek, zmieniaja nawyki, a czlowiek wyglada 10lat mlodziej. To moj 15dzien schudlam juz 4kg, czuje sie zdrowiej niz na kopenhaskiej bo tam chodzilam glodna i sfrustrowana. Ja po piciu kawy mialam bole kamieni zolciowych i wyplukalam magnzez. Jesli robicie dk to powodzenia, ja juz raczej nie bede-robilam w zyciu 5razy i to nie to

KizjaEdyta a stosowals dabrowska ze sie wypowiadsz czy jak wiekszosc grast glupio madra? Znam mnostwo osob ktore robily ED nikt nie stracil wlosow. Prueczytaj jeszcze raz moja wypowiedz. Ja robie ED ze wugledow zdrowotnych co najmniej raz do roku, nigdy nie mialam po niej rzadnych problemow. Ani z wlosami ni z niczym. Za to cera taka ze wygladalam mlodziej. Na badaniach krei pytalam pielegniarki czemu czuje sie jak na dragach ona powiedziala ze na ED uzupelnia sie na maxa witaminy i mineraly. Wiec nie opowiadaj pierdol. Kopenhaska przez 2tyg nie zniszczy ci orgsmizmu. Skad wy ludzie bierzecie takie bujdy? Ja tylko napisalam ze mi ta dieta nieslizy i nie bede jej juz robic

Edytapoczekaj zobaczysz po poście Dąbrowskiej jak Ci włosy polecą. Tam nie ma grama tłuszczu. Nie chcę Cie martwic,ale wspomnisz moje słowa. Dieta kopenhaska to mały pikuś jeśli chodzi o zniszczenia w organizmie w porównaniu do postu. Stosowałam to wiem. Po kopenhaskiej czuję się o niebo lepiej i nie mam żadnych skutków ubocznych. Z 72 kg spadło na 63.

MoniaWitam. Ja po 2 dniach -2.3 kg. Ciekawa jestem ile będzie po 13. Trzymam mocno kciuki za wszystkich. Pozdrawiam

KonradPierwsze dwa dni to woda schodząca z masy ciała. Dzieje się tak w wyniku braku spożywania soli, która tę wodę w organizmie zatrzymuje. Utrata tkanki tłuszczowej następuje później. Powodzenia

NikolaIle cm w obwodach Wam zeszlo po tej diecie? Z ud i brzucha?

KicikPo dwóch cyklach tej diety udo -3, pośladki – 10, talia -8, biust -10.

NikolaHej, z czego pochodzą te utracone kilogramy na tej diecie? Z wody, mięśni, złogów, a może tłuszczu? Chciałabym się odchudzić z moich fałdek ale się zastanawiam czy to możliwe w tak krótkim czasie skoro 1 kg tkanki tłuszczowej to 7800 kcal, a na tej diecie diennie mamy deficytu 1300 (2000 średnie zapotrzebowanie dorosłego vs 700 średnia kaloryka dnia diety. 1300 * 13 dni diety = 2,16 kg tkanki tłuszczowej. Jak niektórzy tracą 10-15 kg? Wytłumaczcie mi to proszę

Elzato niestety tylko woda. Na tej diecie nie spada nawet gram tłuszczu.

MarzenaJa mam dziś 11 dzień na minusie tylko 4 kg. Im wyższa nadwagą tym więcej spada. Myślę że 2kg to woda. Ja mam na celu ruszyć moja wagę ponieważ mam lekką niedoczynność tarczycy nie mogłam mimo diet nawet ruszyć wagi. Po 13 dniu przejdę na dietę 1000 kcal potem będę dokładać stopniowo by nie było efektu jojo. Tak więc nie wszyscy gubią 10. kg

KikaHej wszystkim  Ja mam 158 cm wzrostu i 57 kg, najlepiej się czuję przy wadze 52 kg i do tej dążę. Nie lubię długotrwałych ograniczeń dlatego prościej jest mi zacisnąć zęby raz a porządnie. Liczę na -5 kg w 13 dni. Zamienię jedynie befsztyk i jogurt na chudy ser, żeby podbić trochę bardziej białko. Śmiało komentujcie, jak ktoś chce teraz podziałać ze mną. Na 100% damy radę.

MariettaHej dzis u mnie 7 dzien podjelam sie tego po 2 miesiacach postoju wagi.
Poczatkowa waga 84.5 kg 3 miesiace diety i cwiczen udalo sie do 70 kg.
Poczym wzrost wagi do 75 kg i tu zaczelam diete kopenhaska w tej chwili 69.8 
Walcze nadal. Waga wymarzona 62

KikaHej Sylwia, trzymam za Ciebie kciuki. Grunt to znaleźć alternatywę dla jedzenia. Przede wszystkim nie możesz się nim nagradzać (co za paradoks dzisiejszych czasów, że nagradzamy się jedzeniem, które nas niszczy zamiast odżywiać). Ja pokochałam zieloną i białą herbatę, na prawdę mnie wycisza po ciężkim dniu. Do kompletu dobra książka i koc i nie potrzebuję czekolady! Aczkołwiek czasem lepiej jest zjeść Milky Waya (100 kcal) niż nic a potem rzucić się na stos eklerków i czekolady.

SylwiaWow, brawo! Ja nie mogę zrzucić głupich 5 kilo…żeby chociaż z 75 na 70 przy wzroście 164cm…o 60 kilogramach sprzed ciąż nie śmię marzyć. Dla mnie najmniejszy stres powoduje nieodpartą pokusę kupna śmieciowego jedzenia, wypicia wina lub zjedzenia czegoś słodkiego…jakie macie na to sposoby?

Justynaja dzis dzien 5, na wadze -2.3 kg, w obwodach -7cm

MariaDziś dzień 9 i prawie 7kg w redukcji z wagą początkową 71,5. Powtarzam tę dietę drugi raz po 3 letniej przerwie i o wiele lepiej ją znoszę a efekty są również bardziej widoczne. Polecam, fajny detox, dobra dieta tylko trzeba podejść z głową i zmobilizować się do zmiany dalszego jadłospisu i zwyczajów aby uniknąć efektu jojo

MarzenaJa zaczynam z podobna waga startową 68.8 kg, na razie po dwóch dniach 0,9 kg na minusie, jestem ciekawa ile w sumie zgubię na tej diecie. U mnie może ciężej schodzić bo mam lekką niedoczynność tarczycy..

MartaIle g w dniu 6 tej piersi?

Kala150g

MalinaHey wszystkim, ja jestem dzis na 3cim dniu, pocovidowo i po rozstaniowo przytylam 10kg po detoksie ewy dabrowskiej. jestem zalamana i nie moge na siebie patrzec. kopenhaska robilam wiele razy na przestrzeni ostanich klku lat. kiedy robilam ja „zle” tzn nie wiedzialam, ze nie mozna rzuc gumy i zmienialam skladniki, schudlam tyle co nic max 3kg, robilo mi sie slabo i czulam sie fatalnie. jak robilam wszystko w 100% z jadlospisem, udawalo mi sie zrzucic ok 6-8kg. niestety po diecie rzucalam sie na jedzenie, mam nadzieje, ze teraz bedzie inaczej. musze odzyskac mojo po rozstaniu, wiec nie poddaje sie. jedyne ustepstwo to to ze pije wiecej kawy z cukrem – nawet 3 kubki dziennie. poprzednio nie wplynelo to w rzaden sposob na wage a pomogalo mi funkcjonowac w pracy. poza tym tez nie waze co do grama porcji. np kupilam rybe w opakowaniu o 50g mniejszym, ale za to steku jest 50g wiecej
na razie z 66kg zeszlam (pewnie woda) na 64kg, wzrost 176
powodzenia

MalinaHi Katarzyna jestem tak glodna ze chodze po scianach. Nadal 3 kawy. Nie przestrzegam od kilku dni porcji, min 200g kurczaka zamiast 100, nie zjadlam ostatnio marchwi, salaty, pomidira-nie moge na nie patrzec. Wirm ze to zle ale nic nie poradze. To jest dla mnie wstep do detoksu ED-chce na nim zjechac do 57kg. Teraz mam ok 62kg, wiec zrucilam 4kg a to juz 11dzien. Troche slabo ale nie przykladalam sie jak poprzednimi razami bo jestem w rozjazdach. Zreszta w ndz man impreze urodzinowa wiec sobie pofolguje, ale od pon wracam do rezimu. Poprzednim razem na dh bez odstepstw schudlam 7kg. PowodzeniA

KatarzynaHej Malina,
U mnie 3 dzień –też piję więcej kawy ale bez cukru z cukrem tylko tą 1 śniadaniową. NIe jest źle ale dużo myślę o jedzeniu  9 dzień brzmi jak marzenie  no i ja nie mam wagi licząc,że po ciuchach zauważę zmianę. Jestem zdeterminowana i mam nadzieję,że wytrwam.Jak to piszę to Ty już finiszujesz–daj znać —to niesie pocieszenie.

MalinaHey Katarzyna, zyje. Trzymam sie jadlospisu ale idzie ciezko..pije 3kubki kawy z cukrem dziennie inaczej bym nie przetrwala. Teraz -3.5kg troche slabo bo dzis 9ty dzien. Pozniej planuje przejsc na detoks EwyD. Zejsc do 62-63kg to pikus, w dol znacznie gorzej. Nadal mysle oslodyczach glownie pieczywie. A jak u ciebie?

KatarzynaMalina jak tam ? ja zaczynam i liczę na ok 6 kg w dół – też

Malina6ty dzien -3kg, jutro najciezej.. chce schudnac jeszcze 3-4kg. Pozniej 2 dni imprezy ridzinne i uwaga na to co jem. Po tym ewa dabrowska

GoscJa dzisiaj 13dzień ok 4kg w dół, lekko oszukiwałam z warzywami tz. Nie jadłam szpinaku, brokol tylko czasami ale jadłam paprykę, ogórki, pomidory seler
Chyba od jutra zacznę jeszcze raz bo czuję się o wiele lepiej

AlicjaHejka! Ja również zaczynam dzisiaj. Waga duuuuuża 90,5 kg. Chciałabym aby był to taki kop motywacyjny i wstęp do dalszej diety. Zobaczymy czy się uda.

ChatteHej. Ja tak naprawdę to też startowałam z podobnej wagi, bo w szczytowym momencie ważyłam 93-92 kg. Niemożliwe nie istnieje, chyba taki był kiedyś slogan jednej z marek. Więc do pracy i pewnie niedługo bedziesz jak ja czekała na 6 z przodu będąc jedynie o krok!
Powodzenia

MałgorzataWitam . Może nareszcie uda Mi się zacząć od jutra waga 76.5kg wzrost 160 cm. 5 lat temu schudłam 8kg i przez 3 lata waga fajnie się utrzymywała potem ciąża i plus 20 kg .

ChatteI pierwszy dzień za mną – jak na razie czuje się psychicznie lepiej. Zaczynała. Od 73.4 dzisiaj, dokładnie się też zmierzyłam. Wieczorem padam jednak, jak zawsze na tej diecie, a kotlet z kolacji mocno zalega w żołądku. Wszystko jednak da się przeżyć.
To do jutra!

PatrycjaWitam! Zaczynam od jutra. Dzisiaj waga 61kg/166cm.

AniaJa od dziś. Waga 73 wzrost 170cm.

MinkaCzesc kobietki. U mnie dzień 9 i na liczniku -6,2 kg. Najgorsze są pierwsze trzy dni a później już z górki. Trzymam kciuki za resztę

WeronikaPiękny wynik, czy po obwodach tez czujesz spadek?

kasia dietetycznie7 dni za mną. Z 60 na 55.9. Jest ok, nie czuję głodu a najlepsze jest to że jeszcze rozpisuje diety dla innych.

kasia dietetycznieDziękuję. Staram się. Dużo też spaceruje z dzieckiem.

MajaKasia gratuluje! Start z tak niskiej wagi, a rezultaty wspaniałe jak na tydzień, a co dopiero będzie po 13 dniach

MiauczyńskaHej, ja chyba zaczynam od jutra. Inne diety jakoś mnie nudzą, a ta jest wyjątkowo paskudna i skuteczna. Kto jutro też 1-szt dzień?

EsteraPolecam kalkulator https://www.dobramicha.pl/bilans/
Chciałam zaznaczyć że ćwiczę może 2 razy w tyg i jak mam ochotę na słodkie to jem. Ale oczywiście włączam to w mój dzienny bilans . Nie chodze głodna. A chudne

EsteraHey długo zastanawiałam się czy mam tu napisać, ponieważ sama stosowalam dietę, schudłam 7 kg . Ale po roku wróciło. Jak dla mnie dieta jest tak monotonna że szok . Wiecie co ? Lepiej ściągnąć aplikację np. Vitascale albo fitatu. Kupić wagę kuchenną i działać. Sprawdźcie swoj CPM odejmijcie od niego max 300 cal.i bądźcie na zdrowej redukcji. Ja w kwietniu startowałam z waga 79kg. Dzisiaj rano zobaczyłam 70.00 . Jem co chce ale muszę się mieścić w swojej kaloryce. I nie muszę się martwić jak mam później wyjść z diety kop. Najlepsze jest wolne i zdrowe chudniecie i zmiana nawyków. Ja w to kiedyś nie wierzyłam, a dzisiaj rano przekonałam się że warto. Powodzenia

MartynaMialo byc uzywam soli 

MartynaHej!
Ja dzis 3 dzień, 2,8 kg mniej  jestem bardzo zadowolona, jestem ba tej diecie 2 raz, kiedys schudlam w 7 dni 6 kg i przerwałam diete bo mi wystarczylo, kilogramy nie wrocily przez kilka dobrych lat, teraz siedzenie w domu i znow.

Czy wy tez modyfikujecie ta diete? Za pierwszym razem modyfikowalam i schudlam (ciezko nie scgudnactak malo jedzac) haha.
Oczywiscie trzymam sie godzin ale np nie jem befsztyku tylko inne mieso w zamian za to, uzywam troche soki i jem jajka w roznej postaci, np raz na twardo, raz jajecznice. Zamiast na kolacje plaster szynki i jogurt to np zjadlam jogurt wymieszany z pomidorem. Pomidor tez wystepuje w diecie, a i danie smaczniejsze, anawet mniej kaloryczne.
Wazne, zeby przetrwac, nie lubie salaty z cytryna wiecj em np sama 

Powodzenia wszystkim!

PatiHej Wszystkim,
trzymajcie się mocno!! Dacie radę!! Pierwsze 3 dni są najgorsze, ale na tej diecie szybko widać efekty. U mnie dzień 12 -6kg mniej (startowałam z 62,2kg 160cm). Zmieniam nawyki żywieniowe i od poniedziałku biorę się za dietę jogurtowa- zobaczymy czy uda mi się coś jeszcze zrzucić w tak krótkim czasie.
Powodzenia dla wszystkich!!!

WikiA jak zleciało Ci w obwodach?

kasia dietetycznieCześć wszystkim. U mnie dzisiaj 3 dzień. Bardzo dobrze się czuje.

DagaDla mnie ta dieta już teraz mogłaby trwać cały czas, nie tylko 13 dni. Uwielbiam takie jedzenie jak jest tu. Nie czuję głodu, fakt na początku byłam słaba ale teraz to już z górki, jestem na 9 dniu na wadze ubyło chyba 5 kg, centymetrów ogółem 20 więc jestem zadowolona.

MinkaLecę drugi dzień -2kg na liczniku. Jestem bardzo zadowolona… zobaczymy jak pójdzie dalej..

EwaHej, ja zaczęłam dziś 1 dzień, waga 82 kg  Mam nadzieję, że wytrzymam…

BasiaHej Ewa jak się trzymasz? Ja startowałam w 78 kg. Dziś już 11 dzień.

kasia dietetycznieTrzymam kciuki.

kasia dietetycznieWitam. Ja dzisiaj zaczynam. Waga 60 kg. Jeśli ktoś by potrzebował pomocy po zakończeniu tej diety w ułożeniu odpowiedniego jadłospisu to proszę o kontakt. Chętnie pomogę. dziubinska.dietetycznie@gmail.com

SylwiaWitam wszystkich 
Zaczęłam z wagą 76 kg, jestem na tej diecie 9 dzień i ważę 71 kg. Pierwszy dzień był ciężki bo bardzo bolała głowa, drugiego dnia już ból głowy ustąpił. Dokucza mi uczucie zimna zwłaszcza wieczorami(znalazłam na to sposób: piję ciepłą wodę) i senność (ale też wieczorem). Nie wykonuję żadnych ćwiczeń i prac fizycznych bo nie dałabym rady. Już planuję jak małymi krokami dodawać kalorie tydzień po tygodniu aby podnieść kaloryczność. Dieta jest skuteczna kiedy się ją stosuje i przestrzega jadłospisu. Kilka razy zjadłam coś innego i waga się zatrzymała. Trzymam kciuki za wszystkich .

MartynaJa zaczelam z 78,8kg dzis 75,5 Dzien 5ty, brak energii na cololwkek.

DareenU mnie dziś 7 dzień, też startowałam z 76 i tylko -1,5 kg 

KrzysiekOk. Dziękuję za informację
Życzę wytrwałości

KrzysiekWitam
Dzisiaj zaczynam i mam pytanie. Czy 200g befsztyku ugotowanego .
czy czy jest to waga mięsa surowego bo to duża różnica??
Pozdrawiam

AgaSurowego, większość tak liczy. Nie waże gotowego mięsa. Polecam na teflonie 4 min z jednej i 3 z drugiej dodajac po przewróceniu cytryme i przyprawy.

Dzisiaj 71. Mam nadzieje dojść do 69…

AgaJutro waga. Dziś mija 7 dzień, samopoczucie takie sobie. Często pobolewa mnie głowa, ale pewnie to też wina pogody. Oby szybko się poprawiło i można było znowu wyjść.
Polecam jako 'owoc’ truskawki z jabłkami (pokrojone na kostkę) i posypane cynamonem. Na tej diecie to prawdziwy frykas 

MariaDzień 8.
Ważę się codziennie rano. Dzisiaj – 5.9 mniej.
Mam wrażenie że mam wstręt do jedzenia a jedyne co mi smakuje to woda.
Pozdrawiam i powodzenia

KarinZ jakiej wagi startowałaś? Pozdrawiam

DareenHej, ja dziś zaczynam  kiedyś robiłam już tą dietę i efekt był mega bo -13KG ale to było przed dwoma porodami jakieś 8 lat temu. Dziś startuje z 76,5kg ( 177cm ), mam nadzieję że się uda pozbyć kilku kg 
Trzymam za Was kciuki 

CherryMONIKA jak planujesz wychodzić z diety?

MONIKADzień dobry !  13 dzień dziś jutro ostatni  ,nie mogę patrzeć na ryby mięso ,sałatę ,jaja …. marchewki tylko rano troszkę zjadłam ,jestem bardzo osłabiona -nie ma mowy o żadnej pracy fizycznej , bolą jelita…. od 2 dni mam kolki w boku ,no nieciekawie ,mam zamiar dotrwać do końca ,ale naprawdę jest to wycieńczająca dieta ,nie wiem ile schudłam ale około 5-6 kg ,patrząc na ubrania które noszę ,trzymam kciuki za wszystkie Panie !

wiśniaPowodzenia Kochana, damy radę!

ApaU mnie 9. dzien i o 4,2 kg lzej. Trzymam sie calkiem niezle, ale momentami jest naprawde ciezko. Kopenhaska traktuje jako poczatek odchudzania, bo to doskonaly moment, zeby zmienic nawyki i wkrecic sie w systematycznosc.

DagaHey, u mnie drugi dzień. Mam wrażenie że nogi nie chcą mnie nieść. Energii totalnie brak, gdyby nie mój facet który jest totalnym motywatorem zjadłabym coś dodatkowo aby podbić kalorie. Byłam kiedyś na tej diecie ale zrezygnowałam po 5 dniach. Teraz próbuje ponownie. Stwierdziłam, jak rzuciłam papierosy to i kopenhaską przejdę. Nie wiem ile ważę, gdyż waga popsuta. Zmierzyłam się za to bardzo dokladnie. Mam nadzieję że tym razem dam radę

cherry/wisniaTak, ja też tak mam.
Do 120 jest super, przeciągam się do 130 z posiłkiem a później.. ciągle patrzę na zegarek kiedy bedzie ta upragniona 170
Trzeba duuuuuuuużo pić!
Już po 4 dniu, uffffffff

Daga3 dzień leci. Znów mam problem z tymi nogami, jakbym nie miała siły. Z moich obserwacji wynika że wszystko jest ok póki nie zjem pierwszego posiłku. Miał tak ktoś? Oczywiście nie odpuszczam idę dalej

AgaPierwsze dwa dni są najgorsze, trzeci zresztą też nie najlepszy, bo dopiero kolacja jest bardziej konkretna (polecam zmienić składniki w sałatke – smakuje naprawdę dobrze i jem ją nawet poza dietą; szynke można podgrzać na suchej patelni)
I też rzuciłam palenie jakiś czas temu.
Daga, kopenhaska jest trudną dietą i wymaga ostrożnego wychodzenia z niej (najlepiej dokładać składniki do podstawowego jadłospisu). Jeśli jednak przetrwasz te pierwsze dni, to w moim przypadku później pojawiło się lepsze samopoczucie – takie pozytywne nakręcenie.

Ale pamiętaj też o swoim zdrowiu – jeśli zauważysz niepokojące objawy np. Zaburzenia rytmu serca czy słabość to albo dołóż coś węglowodanowego po tym zdarzeniu albo przejdź na mniej restrykcyjny sposob.

Powodzenia i dbaj o siebie

AgaAnastazja – to kiepsko, bo jednak jednym z głównych założeń tej diety jest wyrobienie dyscypliny. Pozwala to potem ją zachować po diecie. Na im więcej pozwalasz sobie teraz tym większe ryzyko efektu JoJo później. Nie oszukujmy się – maksymalnie 800kcal dziennie zjadasz idąc wg jadłospisu. Wrócenie do 1500-2000 kcal dziennie po to murowany powrót lub nawet wzrost wagi do kilku tygodni po. Serio polecam zacząć jeszcze raz, pić dużo wody, dodawać do niej cytryny kiedy głód jest największy a przede wszystkim bardzo wolno dodawać kalorie po. Mowie o 100-150kcal więcej co tydzień, tylko w takim przypadku nie wpakujemy się w JoJo później. Taka jest smutna prawda o podobnych dietach. Chociaż jeśli u ciebie chodziłoby o chwilowy spadek to ok, rób jak uważasz.

U mnie trzeci dzień. Jest ok, mam dość dużo energii, mozg już przestawił się na nowe zasilanie. Niestety dokucza mi uczucie zimna (temperatura nie rozpieszcza), ale da się to obejść.

Powodzenia, dziewczyny!

cherryza4Dzisiaj startuję! Jestem po pierwszej kawie, niestety dziś rano okazało się że baterie w wadze rozładowały się dlatego zaraz pędzę do sklepu a ważenie rozpocznę od jutra. Mój wzrost 173cm- waga ok. 65kg.. tak przynajmniej było przed „pandemią”..
Studiuję zdalnie i nie mam zbyt wielu powodów do wyjścia z domu dlatego planuję codziennie rano wychodzić po produkty, „po befsztyk”. 
Czy ktoś jeszcze jest na starcie i chciałby się zdalnie wspierać i wspomagać?
Pozdrawiam!

GosiaU mnie dzień 2. Nie mogę doczekać się kawy. Startowałam wczoraj z wagą 80,5. Dramat. Dla mnie ta dieta to też początek nowej ja. Trzymam kciuki za wszystkich.

AgaHej, mordki. Ja właśnie skończyłam sałatke i czuje się obłędnie pełna. Dobre toto, już i tak ma stale miejsce w jadłospisie. Może 'strzelony” z jaką wagą uda nam się skończyć to przedsięwzięcie? Chciałabym 70(było75), ale ostatnio mamy warunki listopadowe wiec nie chodzie na siłkę.

Trzymajcie kciuki, jutro idę do pracy trochę fizycznie się namachać. Oby nie paść na mordkę.

anastazjaWłaśnie od zawsze największy problem u mnie to było podjadanie własnie ://.
Dziewczyny to zaledwie kilka dni więc napewno damy rade i zejdziemy do naszej wymażonej wagi .
Trzymajcie sie !

MałgoJestem, jestem. Choć jak się okazało startowałam z wagi 111.
Ale dziś po 2,5 dniach widzę 109 kg. Jestem osłabiona i trudno mi się skupić w pracy, ale na szczęście mam spokojniejszy tydzień. Wiśnia – na pewno zobaczysz 5 z przodu, tylko trzeba się dzielnie trzymać naszych rygorów. Jeszcze tylko 10 dni po zakończeniu dnia dzisiejszego! Damy radę

WiśniaaHej, ja mam się całkiem ok, ale w przeciwieństwie do Cb jestem dopiero na początku. Anastazja 4kg to super wynik, ale uważaj z tymi podjadkami bo ta dietka pod tym względem jest bardzo surowa! #Staystrong jesteś już prawie za połową!

Ja dzisiaj się ważyłam: 62.2kg. Moim marzeniem od dawna jest zobaczyć 5 z przodu, której nie widziałam.. od lat.

Małgo a Ty jak się masz? Jesteś tu jeszcze? 

anastazjahejka ! ja już jestem na 7 dniu i powiem wam że trzymam się nieźle. Przy wzrosćie 175 cm z 66 kg zeszłam już na 62  .Chociaż zdażyło się że podjadłam tort albo troche kotleta ://. A jak wy się trzymacie?

cherryza4hej Aga, superrr pomsył! już piszę do Ciebie wiadomość, sprawdź e-mail! 

AgaHej dziewczyny. Ja też dzisiaj zaczęłam, parametry na dziś 173 i 75kg. Wiem, że to dziwnie zabrzmi ale może skontaktujmy się przez jakiś e-mail czy coś żeby się motywować? Mój to dzikaenergia@gmail.com
Jak na razie warzywa zjadłam, czekam na godzinę z mięsiwem. Jak na razie też 6tys kroków na liczniku.
Ja już kolejny raz dietuje i polecam wam pomierzyć się. Spadające centymetry to super motywator!
Trzymajcie się :*

MałgoJa tez dziś zaczęłam Wzrost 172cm , waga 110 kg niestety.
Zobaczymy jak będziemy zrzucać, mamy podobny wzrost.
Trzymam kciuki. Powodzenia!

KotDzień 11, po 7 dniach -4.8 kg, w cm też spore różnice. Do diety podchodziłam już jako nastolatka i wytrzymywałam najwyżej 3-4 dni a potem rzucałam się na jedzenie. Dochodzę do wniosku, że to chyba kwestia tego, że wtedy niewiele potrafiłam ugotować (gotowałam, ale jednak głównie posiłki z dużą iloscią cukru i tłuszczu)
Większość składników jest dla mnie rajem spożywczym np. Wołowina, jajka czy twwaróg.
Mam sporo energii i czuje się o wiele lepiej po redukcji węgli.
Po zakończeniu planuje co tydzień, dwa dokładać posiłki i obserwować wahnięcia wagi. Zaczynam od dodania tostu na śniadanie w 14dniu.
Polecam, ale raczej dla dojrzałych i zdecydowanych osób. Dla ludzi ze słabą wolą ta dieta na pewno nie wypali.
Przed dietą starałam się jeść dużo owoców, warzyw i białka, jednak moją największą słabością były słodycze. W tygodniu przed dietą 3razy fortem uczciłam swoje urodziny i miałam „kryzys sumienia”.
Nie żałuje decyzji.
Po zakończeniu diety wypiszę wymiary i wagę.
Startowałam z 80.55, 173 cm.

Powodzenia misie! :*

AgaWitam wszystkich. U mnie dzień 10. Zaczęłam przy 67 kg a teraz 61,6 kg wiec 5,4kg mniej. Pięcie wody (z cytryna) super pomaga. Za pierwszym razem udało mi sie zrzucić 7,5kg. Zobaczymy jak teraz. Kryzys był ale dałam radę. Ćwiczyłam tylko 2-3 razy gdy miałam nagły przypływ energii ale i tak ruszam sie cały dzień. Jak znajdę sobie coś do pracy to nie myśle o jedzeniu  powodzenia dla wszystkich

MartaHej! Pierwszy tydzień za mną -4kg z 65kg. Najgorszy był 7 dzień bo to akurat niedziela, cały dzień w domu i 1 posiłek ale dałam rade!
Picie wody jest super ważne, gdy 3 lata temu na tej diecie olałam picie wody efekty były wiele gorsze!
Polecam łykać jakieś suplemwnty z witaminami bo ich brak w tej diecie, i nie forsować się ćwiczeniami, ta dieta się do tego nie nadaje, można sobie zrobić krzywdę.
Nie poddawajcie się, każdy smakołyk to tylko chwila przyjemności a ile później trzeba cierpieć by zgubić nadwyżkę kilogramów.

KarolaWczoraj byl moj 7 dzien, bylo ciezko musze przyznac, bardzo mi bylo slabo, gdybym musiala chodzic teraz do pracy to pewnie nie dalabym rady. Dzisiaj dzien 8, waga wyjsciowa 67.7,utrata kilogramow 3. Troche malo… 3 lata temu po 7 dniach mialam spadek 5 kilogramow… ale jeszcze jest czas. Powodzenia i trzymam za was kciuki dziewczyny, damy rade!

MartaGratuluję! Ja zaczynam od jutra. Mam nadzieję, że dam radę 

MarysiaHej dziewuszki, ja dzisiaj startuje, waga wyjściowa 78 kg masakra. Trzy lata temu byłam na tej diecie i zeszło 6 kg. Ktoś dzisiaj też podjął wyzwanie??

AgataWitam,
ja zaczęłam wczoraj, waga wyjściowa a 76 kg  jestem dobrej myśli

ManuelaHej. To zaczynamy. Waga startowa 66,7 kg. Pozdrawiam

EwaHej

BajkaDzień 1: 80,4 – zaczynam!

Przy 172 moją wagą jest 59 kg, tyle ważyłam całe swoje dorosłe życie. Plan to zejść do 60, ale oczywiście jeszcze po DK, zdrowo się odżywiając. Na DK byłam raz, wytzymałam 5 dni, schudłam z 73 do 69.

Pierwszy dzień i już kryzys, ból głowy jest nie do zniesienia. Muszę się trzymać, aczkolwiek jest naprawdę ciężko. Bardzo chce wrócić do sylwetki, odkąd zaczęłam prace za biurkiem przestałam dbać o siebie. Mój chłopak mnie przez to zostawił. Za 13 dni chciałabym zobaczyć 7 kg mniej… czy się uda, zobaczymy. Jak na razie największym problemem jest picie wody. To dla mnie bardzo dużo  wychodzi mi uszami…

BajkaDzisiaj 3 dzień, 79,2 czyli nieduży spadek. Stwierdziłam, ze muszę obrać bardziej realny cel na te 13 dni – chciałabym dojść do 75. Powiem Wam, że słabo mi co chwilę, organizm się buntuje. Boje się, ze może być tak jak rok temu, po 5 dniach musiałam przerwać ze względu na omdlenia  oby nie teraz…

MarysiaBajka jak Ci idzie? co z Twoja motywacja? Mam nadzieję, że dalej trwasz przy diecie.

MajaTrzymaj się, warto ! Ja dziś 10.dzień – poszło z 73 na 69 przy wzroscie 173cm. Od razu lepiej wyglądam! Jak umieram z głodu to mówię sobie „WIEM PO CO TO ROBIĘ”

BajkaDzień 1: 80,4
Dzień 2: 79,4

Żegnam osiemdziesiątkę, aczkolwiek motywacji brak

Kasiadziś ostatni dzień kurczak się dusi, zaczynałam 71,4 przy wzroście 164cm, dziś rano było 66,4kg. Ćwiczyłam co dwa dni, i próbowałam aktywnie spędzać czas na generalnych porządkach i lataniem za moim prawie dwulatkiem. Nadal karmię piersią, a to był mój największy lęk, że stracę pokarm. Powodzenia zaczynającym i wytrwałości tym którzy są w trakcie.

AnnaCześć Kasia, jak u ciebie z pokarmem? Ja nadal karmię piersią moja prawie 16miesieczna córkę i zastanawiam się czy nie stracę pokarmu.

MonikaDroga kasiu przy karmieniy piersia nie potrzebne sa diety….karmiac zrzucisz jesli tylko bedziesz zdrowo sie odzywiac…mniej cukrow wiecej warzyw i tobie i dziecku mogla ta dieta zaszkodzic niz pomoc….pozdrawiam

SabinaPrzymierzam się do rozpoczęcia tej diety dlatego mam do was kilka pytań
Jaki tryb życia prowadzicie przy tej diecie??
Czy w trakcie diety jakieś ćwiczenia ??
Jak radzicie sobie z kryzysem ???

AnaTryb życia – rozpustny – nie myślisz wtedy o diecie a dodatkowo spalasz
Ćwiczeń nie robię bo rozpustny tryb życia mnie wykańcza i nie mam już siły na brzuszki czy przysiady
Kryzys miałam raz (okres się spóźniał), a przy rozpustnym trybie życia trudno ustalić ojca. Poradziłam sobie z kryzysem wizytą u ginekologa, powiedział, że okres się spóźnia przez dietę i spokojna moja rozczochrana

Anna ŻmudzińskaTryb życia – pracuję zdalnie i opiekuję się dwójką maluchów (młodsze 19mc), z ćwiczeń zrezygnowałam, bo bardzo słaba jestem na tej diecie. Raz byłam na wycieczce rowerowej, ale to raczej wycieczka rekreacyjną (około 30km, ale tempem 12/h) a nie trening.
No i to chyba to jedyna dieta, na której nie miewam kryzysów – mam świadomość,że to 13 dni i jeszcze nigdy nie przerwała jej szybciej. Dba o sen, a jak jestem głodna, to piję wodę.

MerciOd wczoraj działam, przy 159 cm – waga 60,04 wczoraj rano.
Dziś 60,2. Mieć 50 kg to moje marzenie. W ciągu dnia to jeszcze jakoś jest szansa wyzbyć się podjadania, ale wieczorem to jak walka z największym wrogiem. Kocham jeść  Ciągle nie mogę dotrzymać żadnych diet. Bardzo nie lubię za to swojego słabego charakteru. Tym razem musi mi się udać.

KAJAcześć, po 5 dniach 3 kg mniej

IzaSRozpoczynam 8 dzień.
Na wadze 3 kg mniej i po dwa cm w pasie i w biodrach.

IzaSJa też mam kryzys, szczególnie jak sobie pomyślę o tym befsztyku ale już połowa za nami. Damy radę 

LilkaJa również dziś rozpoczynam 8 dzień i też 3 kg mniej. Dziś czuję kryzys…

AnnaPrzeżyłam 7 dzień bez kolacji! Dziś rano na minusie 5,1kg, ale mam naprawdę sporo do zrzucenia. Tak dużo jak ważyłam teraz nie ważyłam nawet przed poroden w żadnej ciąży. Macie pomysł jak redukować dalej wagę po diecie kopehaskiej?

KasiaDobrze jest kontynuować z liczeniem kalorii i ilością węglowodanów, np. Z jakąś apka. Policz tak by gubić ok 1-2kg na tydzień, trochę wolniejsze i więcej pracy ale efekt będzie na bardzo długo. Plus dużo ruchu

WiolaU mnie 5 dzień dzisiaj i rano waga wskazała spadek z 56,5kg na 55kg . W sumie można napisać że to wynik z czterech dni . Przeszkadza mi to że zwykle przy dietach czuje sie lekko a tutaj głodna jestem ale ociężała jakaś , nie czuje lekkości . Też tak macie ?

GosiaDziewczyny, jestem w 5 dniu i nie mogę zjeść kolacji. Nie mam kompletnie apetytu. Co mam zrobić?

AneTy tak serio? Wkładasz do usta i żujesz a później połykasz. Ot i cała filozofia. Albo przerywasz dietę i masz to w d***

KasiaĆwicz, zrób sobie ciepły relaksujący prysznic, i ładnie wszystko przygotuj jakby to było najlepsza rzecz w restauracji

IzaSDzisiaj 4 dzień. Na razie na wadze -2 kg. Najgorsze jest to, że nie czuję i nie widzę jeszcze po sobie tego spadku masy ciała. Liczę, że na koniec efekt będzie satysfakcjonujący i chociaż zejdę rozmiar w dół.

AdaHej, właśnie zaczynam 12 dzień  wierzyć się nie chce, że to tak szybko zleciało. W tym momencie na wadze -3,5 kg, więc naprawdę fajnie, myślę, że jeszcze 20 deko może zejdę 
Dzisiaj na obiad ryba i befsztyk, wiec nie mogę się doczekać. a szpinak i jajka już nie mogę patrzeć.
Piszcie jak u Was

AdamZjadłem 11 obiad  Nie cierpie twarożków, ale się przemogłem i jakoś maczając tą marchew udało się skończyć… Na wadze koło 6 kg w dół z tego co widzę… Ale sporo chyba w cm jeżeli chodzi o nogi i ręce – spadają mi ciuchy które są elastycznie dopasowane do ciała… Zaraz lece na 2-3 godzinny trening… a od poniedziałku już zaczynam na dobre jeździć… Ogólem zostały w sumie dwa dni oprócz dzisiaj i to bardziej kaloryczne (chociaż pewno jutro mięso po dwóch kęsach wyląduje w koszu) Ale jesteśmy już bliżutko 

KasiaHej! 4 dzień 2,5 kg mniej. Dokładam rozciąganie rano i 30 minut ćwiczeń wieczorem z apka do fitnessu. To już 5 raz jak ja robię, i za każdym razem jest inaczej, choć zawsze jak traktuje jako detoks a nie odchudzanie. Tym razem to pierwsza po ciąży, i będę kontynuowała z 1200 kcal później. 15 kg do zgubienia trzymajcie kciuki.

KasiaTo akurat zawsze miałam jedyny ważny pomiar jest dzień po zakończeniu diety. Bo teraz będziesz miała huśtawkę z wypróżnianiem. A dla nas myślę że będzie jeszcze gorzsj

DariaEdit: to była waga z 4 dnia rano, dziś(8.05) dzień 5 i z ciekawości rano weszłam na wagę i szok bo -3,1! Jadę dalej z ciekawością co będzie 

DariaHej, u mnie 4 dzień i dopiero -0.5. Też jestem po ciąży i w zapasie mam 10kg no ale wiadomo chciałabym zrzucić z 15  dawaj proszę znać jak postępy u Ciebie bo ja jestem rozczarowana tym pół kilo…zobaczymy co będzie dalej. Zważe się po 7 dniu

AnetaCzy ktoś z was stosował berrator- jest napisane o nim w tym serwisie po lewo w zakładce, ze jest to dobry spalacz tłuszczu?

AdamJestem w 9 dniu, ale nie jestem w stanie już jeść chyba psychicznie tych składników, nie mogę przełknąć kolejnego befsztyka czy sałata mnie odrzuca… dzisiaj zostałem więc na jabłku i 5 kęsach mięsa… kolacja będzie trochę „lepsza” … można zmienić tego befszytka na kure ?

CZARNYzamiast befsztyka gotowana lub grillowana pierś z kurczaka, ewentualnie tatar

DorotaHej. Czy mogłabym zapytać jak przygotowujesz tego steka?

KASIAChyba każdy ma już tego dość. 11 dzień. Bardzo trzeba urozmaicać sobie jedzenie bo inaczej masakra. Befsztyk jest tu konieczny, raz zmieniłam i to była masakra jak siły brakuje. Ziołami doprawiam i na ciepło zjadam. Fakt długo nie spojrzę na wołowinę. Może tylko w rosole. Trzymajcie się bo to już za chwilę koniec.

AdamCzemu przerwałem ? Nie trzeba chyba na maxa dojadać ? Zjadłem tyle ile wlazło, resztę pominąłem  Na szczęście już do befsztyka znowu kilka dni, więc wytrzymam całość według wyżej wymienionego

AnaNo to przerwałeś dietę kopenhaską. Na czym teraz jesteś nie wiadomo 

AnetaWitaj, ja również 9 dzień i mam te same odczucia. Do tej pory jakoś a dzisiaj boli mnie głowa i ogólne osłabienie. A w dodatku od dwóch dni waga stoi w miejscu.

IzaSJa zawsze robię pierś z kurczaka. Kiedyś natrafiłam na informację, że można zamieniać te dwa składniki. Przy tej diecie po 7 dniu też zawsze reaguję tak jak ty na myśl o tych składnikach 
Powodzenia, już Ci dużo nie zostało

KAJACześć, jutro zaczynam to będzie mój drugi raz. Rok temu zrzuciłam 4.5 kg.
Ktoś jutro zaczyna ?

KASIAHej Tez mam 10 dzień i powoli zaczynam odliczać dni

KASIANie wiem dlaczego, ale ucina mi dużą część mojej wypowiedzi.

ViolaHej.Ja 10 dzień na diecie..waga minus 4,zaznaczam że mam 48 lat.Wiec chyba nie najgorzej

OlciaHej jestem już 4 dzień i jest narazie ok jestem osobą chorą na cukrzycę i z 18 j insuliny zeszlam na 2 j.insuliny w ciągu dnia i jest rewelacja cukry są w normie .Polecam osobom chorym na cukrzycę

OlciaWitam Was dziewczyny ja też już jestem 4 dzień na tej diecie i jest super. Jestem osobą chorą na cukrzycę choruje 24 lata i słuchajcie robiłam po 6 j .insuliny do każdego głównego posiłku i po 2 j.do II sniadniada i podwieczorku .A teraz podczas tej diety robię tylko 2 j.insulny rano i wystarcza mi na całym dzień..Polecam dietę Kopenhadzķą osobom chorym na cukrzycę . U mnie jest super cukry są w normie nie na spadków ani wzrostów .rewelacja

OlciaJa dziś 4 dzień diety i jest super polecam osobom chorym na cukrzycę już 2 dzień jestem na 2 jednostkach insuliny przez cały dzień da się wytrzymać polecam tą dietę dla mnie rewelacja robiłam 6 j humalogu do każdego głównego posiłku A teraz robię 2 j. Tylko rano i cukier mam w normie. Polecam osobom chorym na cukrzycę. Super Dieta.

WiolaHeloł  jestem z wami w klubie od poniedziałku 04.05. Chyba czwarty raz przechodzę tę dietę . Przy wzroście 158cm różnie zaczynałam , czasem 60 kg czasem 58kg i zawsze chudłam 4 kg. Teraz zaczęłam z wagą 56kg i też spodziewam sie spadku 4 kilo. Jeszcze z dwa miesiace temu ważyłam 51/52kg i tak najlepiej się czułam i wiekszość ubrań na tę wagę. Ostatnio przymierzyłam spodniczkę kupioną z 3 miesiace temu i zatrzymała się na biodrach

MagdaWitam wszystkich. Dziś zaczęłam dzisiaj kopenhaska. Chyba 4 raz w moim życiu. Ostatnio stosowałam ją rok temu, ale ze wzgl na kwarantannę i brak ćwiczeń trochę przybrałam. Uwielbiam ta dietę, ostatnio o dziwo miałam mnóstwo energii jak ja stosowałam. Mam insulinopornosc i ta dieta byka dla mnie zbawienna. Kiedy ja skończyłam, zwiększyłam trochę ilość posiłków, ale jadłam podobnie. Efekty są do tej pory, jednak ze wzgl na brak ruchu no i pozwalalam sobie na słodkości odrazu spuchłam.

MagdalenaU mnie spadek wagi był niewielki 3,5kg ale wizualnie podobno wyglądałam jakby mi spadło co najmniej 6kg. Najlepsze efekty i tak miałam po diecie. Dodałam sobie tylko lekkie śniadanie i z ud z obwodu spadło mi 6cm z brzucha 10cm. Sztos, dlatego kocham ta dietę 

IzaSZawsze jest to spadek wagi między 4-6 kg. Tylko za pierwszym razem schudłam 8kg ale wtedy tą dietę bardzo źle przeszłam psychicznie. Miałam bóle głowy, wiecznie byłam rozdrażniona i mnóstwo rzeczy mi nie pasowało. Następnym razem odpowiednio się nastawiłam i już poszło lepiej.

Zdecydowanie wolę się ważyć i mierzyć codziennie i zapisywać sobie (najlepiej) rezultaty. Po kilku dniach tej diety widać różnicę i od razu jest większa motywacja do kontynuowania 

MonikaJakie efekty miałaś ostatnio?

IzaSMagda, ja też zawsze w trakcie tej diety mam sporo energii. Stosuję ją raz w roku ale po ostatnim razie stwierdziłam, że już jestem za stara na taką męczarnie i głodówkę, dlatego powiedziałam sobie że to był ostatni raz. Niestety musiałam się zgiąć ze swoim postanowieniem i wrócić do tej diety, ponieważ nic innego na mnie nie działa a siedzenie w domu nie sprzyja nikomu, zwłaszcza mi 

KASIATak 9 dzień. Hmm dieta jest ciężka, ale efekty są widoczne gołym okiem. Zobaczę po 13 dniu,

ASIUNIAWitajcie

KarolaWitajcie ja dzisiaj dzień drugi i póki co jest Ok, oby tak dalej 
Justa, Ania, jak Wam idzie?? 

AdaHej wszystkim  dzisiaj zaczynam 9 dzień, już jestem zdecydowanie bliżej końca. Na wadze -3kg, mam nadzieję, że jeszcze z pół zleci 
Obserwuję u siebie spadki energii i to jest jedyna rzecz, która mnie martwi, w związku z tym wprowadziłam dodatkową kawę popołudniu. Mam nadzieję, że to nie nie wpłynie bardzo na efekt.
Powodzenia dla wszystkich  piszcie co u Was, to podtrzymuje na duchu 

AdamWiesz co, ja ogółem kawy to pije nadal ze dwie, trzy nawet… Jedyne co pije bez cukru  ale tak to się nic nie wydarza, spadłem już 5kg jestem w 8 dniu, w sumie idzie łazić z psem, na rowerze byłem dwa razy po 2h na w miarę niezłym wysiłku i cały czas starcza sił… jedyne co to nerwowy jestem, ale jakiejś masakry nie ma…. Zaczynając dietę byłem w normie BMI i raczej nie miałem oponki wielkiej… w chwili obecnej widzę na pewno zejście z nóg wody i z rąk, o co mi głównie chodziło… W sobotę i niedzielę, zrobię dłuższy test na to co zostało z mięśni, a w poniedziałek już opiszę wszystko jak będę po… Jedyne co dorzucam czasem to pieprz + sól do tych steków, bo inaczej to bym chyba umarł żując to…. ogółem w drugim tygodniu mielę wołowinę  a liczę jeszcze po cichu na 3-4… byłoby pięknie 

IzaSPoczątki zawsze są trudne. Ale w tej diecie, chyba najłatwiejsze. Pierwszy dzień człowiek jest w stanie się kontrolować i mówić ” nie, dziękuję. Jestem na diecie” Od dzisiaj ja też będę tak mówić i to przez przynajmniej 13 dni.
Mój wzrost 168 cm, waga aż 78 kg. liczę, ze po diecie będzie mniej kg. Znacznie mniej.

AnetaRzeczywiście 7 dzień bez kolacji jest najgorszy!!! Piłam wodę jak cysterna, aby załagodzić głód. Ale muszę przyznać, ze dieta naprawdę działa i spadek wagi dodaje sił żeby wytrwać. Muszę również powiedzieć z własnego doświadczenia, ze po stekach wołowych czułam się znacznie lepiej i dłużej syta niż po filetach z kurczaka, dlatego myślę, że nie należy wołowiny zamieniać na drób. Ciepła woda z cytryną wieczorem bardzo dobrze działa. Muszę się przyznać , ze jedyne co zmieniłam to piję codziennie rano kawę, nawet jak jest w jadłospisie herbata. Nie wiem czy to nie wpłynie jakoś na efekt, ale jakoś bez kawy bym nie pociągnęła długo. Pije również po południu- oczywiście czarną bez cukru.

AnetaWitam, myśle, ze chudniecie to sprawa b.indywidualna. Spadek jest większy im więcej się ma do zrzucenia. Ja zdesperowana innymi dietami z efektem jojo rozpoczęłam kopenhaską z 95 kg, po 7 dniu spadło 5,3 kg. Trzymam się jej bo są efekty. Wizualnie nawet jestem mniej opuchnięta i woda się nie zatrzymuje, a miałam z tym problem, bo mam hashimoto. Mam nadzieje, na jeszcze 5 kg do końca. Pozdrawiam ciepło wszystkie Kopenhaszki

Iwonkajakie efekty po 7 dniach ?

AlicjaHej wszystkim

Iwonkaja zaczynam jutro.

ktoś również zaczyna ?

IzaSteż zaczynam jutro 

KASIAProszę się tu nie poddawać to było by najgorsze co można zrobić

KASIACzesc dziś zaczynam dzień 8. Jestem po dniu 7 i przeżylam bez kolacji. Widzę że na tej diecie dużą rolę odgrywa woda im więcej jej pijesz tym lepiej ją znosisz. Sugeruje pić wodę z cytryną i jak jest chlodno to gorącą lub letnią. Uznałam, że muszę tu coś napisać bo faktycznie te wpisy pomagają i motywują. Dla mnie ta dieta jest mega rygorystyczna, ale w dobie zarazy jedyna po to, żeby wyjść z twarzą po skończeniu izolowania się i pracy zdalnej. Potwierdzam, że na tej diecie faktycznie powinno się mieć wolne od pracy bo naprawdę ma się mało siły. Trzymajcie się wytrwale i do końca bo warto ją skończyć i cieszyć się z efektów. Proszę piszcie coś bo to jest naprawdę fajne.

KASIAi szybkie pójście spać. Jak się obudzisz 8 dnia tez duuzo wody. Ssanie ustępuje i do kawy wytrzymasz nawet o tym nie myśląc. Powodzenia Adam

KASIA7 dzień hmm. Brzmi przerażająco i faktycznie jest się słabym, ale do przeżycia. Rozwiązanie: duuużo wody( letniej, z cytryna, bez, z miętą tak aby to smakowało i dziś kupiłam sobie multiwitaminę tak dla urozmaicenia smaku wody

AdaHej, ja dzisiaj też 8 dzień, zeszło 2,6 kg. Wczorajszy dzień nie był dla nie taki zły, ale bardzo szybko poszłam spać. Woda rzeczywiście bardzo pomaga. Też momentami łapie mnie spadek energii, ale do zniesienia. Zobaczymy jak będzie dalej. Piszcie jak u Was efekty 

AdamJa dzisiaj mam 7my… nie było źle do tej pory, trochę drażnią zapachy i inne cuda co widzę żony czy synka… jak ten dzień bez kolacji ? Ja go dzisiaj mam, nie podchodzę jakoś mocno pesymistycznie … 

AnetaWitajcie, u mnie koniec 6 dnia, jutro 7, zeszło mi 4,5 kg, mam nadzieję, ze dotrwam, bo jestem bardzo zdeterminowana. Cieszę się, ze piszecie, bo wasze posty dodają mi sił żeby przetrwać chociaż wiem, ze najgorsze będzie utrzymać tę wagę. Na razie cieszę się z każdego utraconego dkg. Pozdrawiam wszystkich na diecie, napiszcie coś ci, którzy skończyli jakiś czas temu, czy kg wróciły?

KarolaWitam, czy ktoś może zaczyna od jutra ze mną? 

JustaJa też zaczęłam dziś. Martwię sie , że nie podołam…

AniaJa zaczynam… mam nadzieję że tym razem wytrzymam

AdamCzy dobrze widzę, że w wersji mobilnej jest inny jadłospis niż tej ?

AdaHej, dzisiaj dzień 4. Po trzech dniach stanęłam na wagę, 2,1kg w dół, woda mocno schodzi. Jakby się udało dodatkowe 3kg zrzucić, to by było fantastycznie.
Samopoczucie nienajgorzej, chociaż wczoraj odczuwałam lekki ból brzucha. Ciśniemy dalej.
Jak u Was?

MamuśkaHej wszystkim. U mnie 8 dzień, zeszło mi po 7 cm. w udach, 4 w pasie i dwa w biodrach. Na wadze 4 kg. mniej. Już się przyzwyczaiłam do tej diety, nie jestem ani głodna ani osłabiona. Ćwiczę około 40 minut codziennie plus godzinne spacery. Ciekawe ile jeszcze schudnę. Pozdrawiam

AniaHej. U mnie dziś 5 dzień i Jak narazie -2kg

MarzenaCzesc Ada u mnie tez 4 dzien i jest dobrze -2 kg i ide po wiecej 

MagdaCześć, u mnie dziś 11 dzień. Przykro mi, że zbliża się koniec  Czuję się znakomicie.

AdamHej, tak sobie myślę, że pyknę to sobie w te dwa tygodnie, chciałbym zejsć do 7 z przodu, mam koło 87-88… Pytanie moje: jeżdżę praktycznie mocno amatorsko na rowerze około 2-3 godzin dziennie / 4 razy w tygodniu… plus jedna wycieczka koło 4-5h…

Całość w dość zdrowym tempie… Pytanie jak bardzo może mi spaść forma ? Myślę jeździć max po 50 km 6-7 razy podczas tego okresu (okolice 1,5h) – żeby całkiem nie stracić tego co do tej pory zrobiłem…

Kasiahej Ja robiłam tą dietę już dwa razy w poprzednich latach. Dobrze ą znoszę i potem nie mam efektu jojo bo żołądek jest ładnie skurczony i wystarczy utrzymywać małe porcje w tym samym czasie i efekty można utrzymać na długo. Ja biegam na 5 km w trakcie diety przeszłam na marszobiegi co drugi dzien po 3 km było ok. Ale to ja i kazdy ma inny organizm. Moze jedz na przejażdzkę co drugi dzień i nieco krótszą niż zazwyczaj, albo w zamian idz na długi spacer. Powodzenia – ja za pierwszy, razem schudłam 6,7kg na tej diecie za drugim ok 5 . Powodzenia

adamSpoko, jak na ten czas po 3 dniach, jest całkiem nieźle, jeżdżę do 2h na dość niskim pułapie sercowym… a na diecie, to ogółem mam wrażenie, że jednak człowiek sie najada… albo robie coś źle 

magdaAdam, mężczyźni chudną dużo szybciej. Wystarczy, że przestaniesz jeść po 18 i w miesiąc schudniesz 7 kg jak nic. Jak odstawisz słodycze i piwo (jeśli pijesz) to 10 kg pójdzie lekko.
Moim zdaniem na kopenhaskiej nie da się jeździć na rowerze i robić takich wycieczek, Ja daję radę max 1 h chodzić, ale mam problemy pod koniec – ciemno przed oczami, problem z oddychaniem i siła brak.

AnnaWątpię, żebyś miał siłę ruszyć pedałami będąc w połowie kopenhaskiej…Ja za pierwszym razem stosując tę dietę, w czasach studenckich, będąc w świetnej kondycji nie miałam siły dobiec na autobus, a co dopiero jeździć na rowerze po kilka godzin…

MaciekMusisz uważać na wydatek energetyczny, ponieważ ta dieta zbyt wiele energii nie daje. Istotą tej diety jest oczyszczenie organizmu i poprawa metabolizmu (spadek wagi jest efektem ubocznym

GosiaHej dziewczyny, dziś mój 10 dzień, zeszły tylko 3 kg ( w poprzednich latach schodziło w tym czasie 1,5 kg więcej). Spodziewam się zatem spadku ogólnego ok. 3,5, max 4 kg.
Może zatrzymuję trochę więcej wody, bo wszystkie obiady normalnie doprawiam (solą i ziołami), ale dzięki temu wcale nie czuję się słabo. No może tylko w ndz., 7 dnia trochę mi się kręciło w głowie…
Najważniejsze plusy tej diety: maksymalnie prosta, przygotowanie posiłku trwa kilka minut. Następny plus – żołądek mi się skurczył i przyzwyczaiłam się do chodzenia spać na głodniaka, od 18 zero przekąsek ( a leży wokół mnie tego pełno, bo mam dzieci – łasuchy). Chodzę wcześniej spać i się wysypiam. Każdy spadek wagi nastraja nas optymistycznie, więc zrobiłam się weselsza. Półtora tygodnia, a tyle zmian w życiu

AdaSuper, to dobry wynik i początek do ewentualnych dalszych zmian, a poprawa samopoczucia to już w ogóle ekstra 

BogumilaHej! Dzisiaj mój 13 dzień Nie złamałam się w niczym I jestem z tego bardzo dumna Zeszło 5kg obecnie 59.5 przy 164 To nie jest moja pierwsza kopenhaska i zawsze podobny efekt bez jojo Pisze to dla waszej otuchy i wzmocnienia silnej woli Trzymajcie się

BogumilaW obwodach chyba 14cm łącznie Głównie w talii i brzuchu Jeden rozmiar w dół ciuchowo A lat mam 35 Nie ćwiczyłam Na tej diecie nie ma na to szans Przynajmniej u mnie Choć w normalnych warunkach ćwiczę 4-5 razy w tygodniu po 1-1,5h. I tak 5 z przodu to dla mnie duuza zmiana Dlatego bądźcie silne i z dnia na dzień będzie coraz lepiej

LenaHej, gratulacje. A jak w obwodach Ci zeszło?

AdaHej, ekstra wynik! Startuję z podobnej wagi (przy podobnym wzroście), marzy mi się 5 z przodu. Mogę zapytać ile masz lat? Ćwiczyłaś do tego coś?

AdaCześć wszystkim,
dzisiaj zaczynam dietę, przez ostatnie 2/3 miesiące przytyłam około 6kg. Zwykłe diety na mnie nie działają, nie mam takiej mobilizacji, kiedy nie mam rozpiski kiedy co mogę.
Startuję z 66 kg, 165 cm.
Właśnie piję kawę – kapka mleka zamiast kostki cukru.
Trzymam za Was kciuki.

AdaHej Marzena, trzymam kciuki, dawaj znać jak Ci idzie 

MarzenaJa tez dzis zaczynam, mam nadzieje ze dam rade 

KarinaWitam
Dziś moj 7 dzień i powiem tak …. masakra tylko obiad a jestem głodna i chyba dziś przechodzę kryzys … w tygodniu lżej bo się pracuje i zanim człowiek się nie obejrzy to już wieczór …na chwile obecna z wagi 88,8 mam 82,3 wiec złe nie jest , zreszta nawet już widać różnice ale czy to mnie zmobilizuje żeby być twardym ? Nie wiem , mam nadzieje ze dzień szynko zleci!
Pozdrawiam i trzymam za wszystkich mocno kciuki

AdaSuper wynik! Najgorszy dzień za Tobą, teraz już z górki 

MmA ćwiczycie podczas tej diety? Bo chciałam ćwiczyć codziennie godzine na orbitreku plus ta dieta? Myślicie ze ok czy za dużo?

magdaMm możesz spróbować, ale wątpię, żebyś dała radę tak długo ćwiczyć. Ja codziennie chodzę z psem i mam problem, żeby wrócić do domu.

AnettHej dziewczyny zmotywuje się Waszymi efektami i silną wolą jutro zaczynam i ja 70 kg przy 170 cm mam nadzieję że dam radę

MDziękuję Wam kochane, ja już też po kawie, jedyny posiłek który mi smakuje

MCDziś zaczynam 6-ty dzień, ubyły mi łącznie 3 kg. Ogólnie piję dużo zielonej herbaty, wczoraj dodatkowo zrobiłam 4 km na bieżni i na razie jakoś się trzymam diety, choć jutrzejszy dzień będzie najgorszy i jak go przetrwam to będę miała już z górki…

MWitam wszystkich, od jutra zaczynam dietę. Chcę aby była dla mnie startem w nowy tryb, aby dała mi poczucie że potrafię wytrzymać i zabrać się za siebie. Mam 168 i ważę 100kg. Proszę trzymajcie za mnie kciuki, trzymam je za Was i pozdrawiam M.

MagdaM ja mam podobna wage mam170 i 103 kg. Właśnie zaczęłam ta dietę liczac ze jak ja przejdę to inne diety i styl zycia i jedzenia przyjdą z większą łatwością. Co planujesz po diecie kopenhaskiej? Jakaś inna diete czy poprostu bedziesz pilnowała się na codzień. Ja myślałam o soud Beach albo dukana. Chce ważyć 70 jak przed porodami. Nigdy nie mialam motywacji i siły by w jakies diecie wytrrwac. Jedna kłótnia w domu i zaczynałam podjadac. A teraz czuje że chodzby sie waliło dam rade

MaciekJa dzisiaj też startuję.
Przeszedłem przez „kopenhaską” 14 lat temu. Byłem baaaaardzo zadowolony z efektów.
Moja rada: poświęć trochę czasu , żeby dania wyglądały apetycznie na talerzu, wtedy dużo łatwiej i przyjemniej (tak mi powiedziała moja Żona, dla której też te dania przygotowywałem)

ENo to zaczynamy?  Już po kawce a Ty?

AniaTrzymam kciuki  ja mam dwa dni za soba i 1,5 kg mniej

magdaKochana, trzymamy kciuki. Dasz radę.
Ja również traktuję tę dietę jako rozpęd do dalszej zmiany.
Codziennie przygotowuję sie do tego, co będzie po diecie – szukam kolejnej diety odpowiedniej dla mnie.
Gdy będziesz miała chwile zwątpienia, pisz, pomożemy.
Ja wczoraj miałam kryzys, bo widziałam jak na filmie jedli chipsy, ale wiem, że jak skończę kopenhaską, to wcale paczki chipsów nie kupię, bo to tak działa, że nie będzie Ci się chciało jeść.

MamuśkaHej dziewczyny. Ja zaczęłam od dzisiaj ale już przez tydzień piłam 2 litry wody dziennie, nie jadłam po 18, zero słodyczy i słodkich napoi. Dzisiaj jest ok nawet nie jestem głodna. Zaczynam od 62 kg. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

MariaWitam, razem zawsze łatwiej przetrwać,.Dzisiaj jestem w piątym dniu,utrata wagi 3 kg,bez kawy to dla mnie ciężki dzień,ale przetrwałam. Ja staram się ćwiczyć ,pól godziny dziennie,albo 15 -20 min jogi . Dietę suplementuję witaminami.oby było łatwiej ją przetrwać.Pozdrawiam

MamuśkaHej, dzisiaj już mam zdecydowanie więcej sił, zrobiłam nawet 40 minutowy trening. Jestem mocno zdeterminowana. Widzę już coraz bardziej płaski brzuch

magdaCześć, im niższa waga, tym mniej się chudnie, ale myślę, że zobaczysz 5 z przodu  Trzymam kciuki.

MamuśkaZawsze byłam bardzo szczupła max 52 kg, nawet po urodzeniu dzieci. Przez pół roku przytyłam 10 kg i nie mogę zrzucić w żaden sposób. Dlatego pomysł z Kopenhadzką. Zle się czuję w takiej wadze, mam przez to koszmarne samopoczucie i muszę szybko zobaczyć 5 z przodu na wadze. Nie wiem czy wytrzymam bo dzisiaj dopiero drugi dzień i mam okropne zawroty głowy. Jak nie minął w ciągu dwóch dni przerwę dietę.

magdaMamuśka, dołujesz mnie. Ważysz 62 kg i robisz kopenhaską?

magdalenaA więc podsumowując lat mam 41, wzrost 168, chyba że już zaczęłam się kurczyć

AnessaWitam

MagdaCześć Anessa! Który dzień u Ciebie?

magdalenaWitam współdietujace

magdalenaNapisałam post z podsumowaniem tych paru dni i zostało tylko powitanie

MagdaCześć! Co słychać?

RyśkaHej. Ja dziś 4 dzień i coś mi się do głowy rano wbiło i na obiad zjadłam steka z marchewką. Mam nadzieję że jutro na wadze będzie mniej. Jak narazie 3.3kg. 6lat temu minus 6kg i waga się utrzymała. Teraz po ciąży zostało 12kg które wiszą od roku o myślę że ta dieta trochę zejdzie. Pozdrawiam

MałgośHej wszystkim  dziś 4 dzień i dzień ważenia spadło mi jakieś 3,5kg  brzuch jest widocznie mniejszy ale taki efekt mało mnie zadowala  jakieś 2 lata temu byłam na tej diecie i schudłam prawie 9kg więc ciekawa jestem jak tym razem mi pójdzie  głodna nie jestem jakoś bardzo, pracuje sama teraz więc nikt mnie nie kusi jedzeniem  kochani trzymam za Was kciuki ! Oby ta 13 była dla nas szczęśliwa

MałgośDziękuję kochane waga wyjściowa 68,8kg wzrost 164cm  nie ma co zazdrościć, u Ciebie też będą rezultaty tylko pewnie w drugim tygodniu  mi dużo wody się odkłada dlatego też ma co spadać

MagdaZazdroszczę. Ja też jestem na 4 dniu, ale waga nie drgnęła 

magdalenaPięknie poszło w dół! Jaki wzrost i waga wyjściowa?

magdalenaWitam serdecznie współdietujace, mam nadzieję że wszystkie trwacie w postanowieniu. Dziś dzień czwarty, mega dzisiejszy jadłospis mi odpowiada. Gdyby inne dni były również bezmięsne… Dziś i jutro mam wolne więc będzie mi łatwiej. Niestety moja praca nie ułatwia, jestem kucharzem… więc zapachy w postanowieniu nie pomagają. Ale nie nie dlatego przytyłam bo akurat w pracy nie jem … Mnie słodycze kupne zabijają. Dietę zaczęłam w poniedziałek bo miałam mieć wolne i myślałam że to ułatwi, niestety zostałam wezwana do roboty i… Myślałam że polegnę ale mega dumna jestem że te pierwsze trzy dni wytrwałam. Dobrze że udało mi się teraz na dwa dni uciec bo czuję spadek formy. Wiem że dziś i jutro będzie dobrze, ale weekend będzie koszmarny.

MagdaMagdalena – szacun. Ja mam w domu tylko to, co w diecie. Jak psu robię ryż z mięsem to chętnie bym zjadła, a co dopiero Ty – jak pewnie pyszności gotujesz.
Chylę czoła.

DagaU mnie tez 3 dzień, czuje ubytek wagi , jest motywacja !

MagdaDziewczyny, czy któraś kończy? Napiszcie jakie efekty.

Megi11 dzień – 5 kg. Pozdrawiam 

Em9 dzień, 4 kg
Jeśli będziesz się jej trzymać do końca to będzie dobrze. Mi zawsze na niej schodziło około 7/8 kg ale po zakończeniu diety nadal uważałam na to co jadłam i zaczynałam małymi kroczkami robić treningi żeby utrzymać wagę
Poza woda pije też herbatę z cytryną.
Pozdrawiam i życzę sukcesow

magdalenaDrugi dzień przetrwałam, dziś zaczynam trzeci, niech przeleci jak wczorajszy…. Myślę że za wcześnie mi pisać o utracie wagi ale w piątek zrobię małe podsumowanie minionych dni. A jak na razie pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia!

MCZa mną trzeci dzień i dziś już dużo lepiej. Dwa pierwsze dni były najgorsze, ale spadek -2kg motywuje 

MagdaCzęść! Trzeci dzień leci. Najgorsza była noc po 1 dniu. Dostałam migreny już wieczorem i całą noc się męczyłam.

GosiaZa mną też drugi dzień, tym razem tylko -1,1 kg (w poprzednich latach spadały 2 kg) przez pierwsze dwa dni, ale brzuch mi się trochę skurczył, mogę go wreszcie wciągnąć pod żebra

MARTACześć Dziewczyny! Jestem na 8 dniu wynik – 1 kg. Od roku miałam ogromny problem ze schudnięciem, czułam że jest coś nie tak z organizmem a mimo wszystko zamiast iść do lekarza wpędzałam się w jeszcze większe poczucie winy i kiepskie nastroje. Mam niedoczynność tarczycy, ale nie tak wcale słabą wolę. Wiem,że dwa tygodnie nie wystarczą, żebym wyglądała jak w wieku 20 lat (mam 31lat) i nie zobaczę -5kg po 13 dniach ale walczę o siebie i za każdą z Was trzymam kciuki.

AnkaMarta nie załamuj się ja też mam niedoczynność tarczycy rok temu ważyłam81 kg.ale po unormowaniu hormonów biorę eutyrox 125 moja dzisiejsza waga 65 kg.Na DK schudłam 8.9 a później to ćwiczenia na orbitreku i więcej warzyw.Pozdrawiam i naprawdę jeszcze będziesz szczupła.

MegiTeż mam niedoczynność. Zwykle chudnę ok 5 kg. Ważne jaki masz poziom fT3, bo to ten hormon tarczycowy głównie rządzi przemianą materii. Czasem nawet na lekach nie jest za wysoki. No i zaparcia, bo to dieta ubogoresztkowa. Dzisiaj mój 8 dzień – 4kg. Powodzenia!

PaulaMarta, mam kolezanke ktora miala problemy z tarczyca i prawie pol roku nic nie jadla i nie schudla, pomoglo jej pojscie do endokrynologa i dietetyka. Polecam Ci to dlatego ze widzialam w jakim stanie psychicznym byla podczs „diety” zanim poszla do specjalistów i jak bardzo samo odchudzanie wplynelo na jej samopoczucie. Idz prosze najpierw zrob porzadek z tarczyca. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowia.

MagdaCześć Marta, ja zmagam się z tym samym problemem i myślę, że wynik będzie podobny. Daj, proszę znać, jaki wynik na koniec. Jesteś już na końcówce. Trzymaj się.

DagaJa też dziś zaczęłam

MagdaSuper  Im nas więcej, tym raźniej.

MagdaCześć,
ja dziś zaczynam. Przechodziłam kopenhaską 3 razy w życiu. Zawsze byłam zadowolona, chociaż nigdy nie osiągnęłam takich efektów jak Wy. Pewnie ze względu na niedoczynność tarczycy. Nie mam wagi, ale pewnie teraz jest 72kg. Ja chcę wejść w ulubione jeansy  Kopenhaska to początek, potem przejdę pewnie na dietę płynną. U mnie zrzucenie 5 kg to pewnie będzie kwestia 2 miesięcy  Nawet jak byłam w szpitalu i przez 9 dni nic nie jadłam (nawet wody nie piłam – byłam na kroplówkach) i byłam na środkach przeczyszczających, to schudłam pół kg 
Wpieram wszystkich!

MCZaraz idę ogarnąć kolację, więc już prawie drugi dzień za mną. Rano było -1,1 kg, więc trochę wody z organizmu się pozbyłam, dodatkowo zrobiłam 3,5km na bieżni  Z motywacją u mnie ciężko, więc postanowiłam robić tutaj codziennie małe podsumowanie wieczorem. Trzymam za Was kciuki dziewczyny!
Pozdrawiam, również Magdalena 

MagdaMC dasz radę! Twój poprzedni wynik był imponujący. Pomyśl o nim i działamy 

MCJa również dziś zaczęłam i również zmagam się z niedoczynnością tarczycy. Pod względem efektów Kopenhaską wspominał naprawdę miło – 8 lat temu zastosowałam ją po raz pierwszy i z 87 zleciałam na siedemdziesiąt parę kg, później liczyłam kalorie i w ciągu roku doszłam do wagi 60 kg. Później studia, fastfoody, gotowanie dla narzeczonego i moją idealną figurę szlag trafił  Teraz chcę powtórzyć moje osiągnięcie sprzed lat, ale nie wiem czy starczy mi motywacji i siły…

MagdaCześć Gosiu, widzę, że jesteśmy w takiej samej sytuacji  Trzymam kciuki również za Ciebie.

GosiaHej, ja też dziś zaczynam  Startuję z wagi 75,2 kg, do prawidłowej brakuje mi -7 kg.
Trzeci raz będę ją robić, zazwyczaj chudłam około 5 kg. Zobaczymy jak będzie w tym roku …
Życzę powodzenia 

MagdaMagdy jadą z tym koksem

magdalenaWitam imienniczkę, super że napisałaś i ja dziś zaczynam. Mam dużo więcej na liczniku aż boję się stanąć na wadze … Cóż więc będę miała towarzystwo. Pewnikiem na wagę wleze chociaż niechętnie ale później mi po patrzeć jak idzie w dół a to motywuje.

OnaHej, zaczelam we wtorek, tajze dzis koncze 6 dzien. Boje sie jutra – braku kolacji, ale mam nadzieje, ze dam rade. Zwaze sie dopiero po skonczeniu. Nie jest latwo, ale daje rade.

MonikaCześć Wszystkim. Zaczęłam dzisiaj DK. 165cm i 70 kg. Moja wymarzona waga to 60 kg. Wiem ze tyle nie uda mi się osiągnąć na tej diecie, ale jakoś trzeba zacząć. Byłam na tej diecie wiele lat temu i wtedy moj wynik to 8 kg ale zaczynałam z wagi 65 kg. Zobaczymy co będzie tym razem. Liczę ze będziemy się wspierać i dzielić swoimi spostrzezeniami w tym temacie. Powodzenia dla Was !!!!

MegiHejka! dzisiaj 3 dzień. 165cm 75kg. dzisiaj 2 kg mniej. Nie jestem w stanie wypić 2 ;itrów wody. Wiem, że to bardzo ważne, ale 1,5 tylko daję radę.

MegiCo jest 10 dzień 4 kg. Sorki, rozum też schudł? 

MegiKurcze, nie 8 tylko 10 dzień – 8 kg.

MegiHej, dziewczyny! Nareszcie mogłam dziś napisać.Coś było u mnie z logowaniem. Dzisiaj 8 dzień diety – jak dotąd 4kg mniej. Idzie wolno, niestety, ale i tak się cieszę. Mam szansę osiągnąć 5 kg (jak poprzednio). Mam niedoczynność tarczycy, ale suplementacja zwykle i tak trzyma fT3 w dolnych granicach, więc trochę trudniej. No i zaparcia, bo to niestety dieta ubogo resztkowa. Ale już radzę sobie z wodą – piję letnią, lub lekko ciepłą, lepiej mi wchodzi  Co u Was?

GosiaZaczynam dokładnie z tej samej półki, ale dopiero od dziś. Będę śledzić bacznie Twoje postępy i porównywać z moimi 

MagdaMegi, Ruda, Marta jak Wam idzie? Jakie efekty?

RudaCześć, chyba obie zaczęłyśmy w środę  u mnie też minus 2kg, a wodę pije zawsze gdy jestem głodna i ten 1,75l dziwnie spokojnie wypijam.

MARTAPostaw sobie dużą szklankę i pij sobie małymi łykami, co jakiś czas oby tylko nie na siłę i większymi partiami a spokojnie wypijesz przez te kilka godz. Powodzenia

AnetaSorki 631

MARTATo mamy podobnie, zobaczymy jakie będą wyniki

Aneta70 kg wzrost 172. Teraz zaczęłam od 65kg

AnetaTo było 3 lata temu, wróciło między 4a 5kg .A steki zamieniłam na kurczaka lub indyka bo nie jem czerwonego mięsa od jakiś 17lat. Dziś dzień 3 powodzenia

AnetaZaczynam dzisiaj może się uda, to mój drugi raz. Za pierwszym było 12kg w dół

KarolinaTez dziewczyny mój 3 dzień dzisiaj za mną, już 2 kg w dół także trzymamy się!

IwciaJa tez od Jutro

AgaJa od jutra.. To idziemy razem, bedzie motywacja razem razniej

MARTACześć Aneta! Ja też zaczęłam dzisiaj. Dwa lata temu schudłam na tej diecie około 5 kg. Z jakiej wagi wychodzisz? Ja ważę 64 kg, 168 cm. Chcę pozbyć się 8 kg.

KamilaCzy te 12 kg , które schudłas, wróciło?

WiolaHej czy stek wołowy może być zamieniony na filet z indyka lub piersi?

OlaKto zaczyna jutro?

Monika z ciągnika;)Hej Wszystkim od jutra zaczynam i ja  waga, która mam teraz to: 68,8 przy 161 wzrostu… Zobaczymy ile zdołam schudnąć
Chciałam tylko zapytać o poradę, jak jecie szpinak gotowany? Robicie go w formie sałatki np z pomidorem i jajkiem?

KasiaJak ci idzie ?

InaW formie salatki, ale ciężko wchodzi.

EwaWitajcie zaczynam jutro

InaI jak idzie?

SoniaJutro zaczynam 

KamilaHey wszystkim PYTANIE
zaczelam diete z wagi 78 kg Teraz jest 74 kg Moj 8 dzien mam pytanko jak wyjsc z diety by nie nastapilo jojo prosze o pomoc koncze w niedziele chcem byc grzeczna do wielkanocy ( pozwolic sobie na przekaski w wielkanoc ) a 13 go zaczac diete dr ewy dabrowskiej

DominikaCześc,
Zaczynam dziś. Byłam na tej diecie 2 razy, zawsze fajne efekty- zobaczymy jak bedzie tym razem  Ktoś również zaczyna w dniu dzisiejszym?

MalgorzataHej
Ja tez dziś zaczynam, robiłam dwa razy i się udało, ale teraz podchodzi mi do gardła wszystko, ale pije dużo wody i mam nadzieje ze i tym razem się uda ✊

AnnaJa zaczynam, kilka razy stosowałam z ładnym efektem. Stosuje małe modyfikacje i mięso zamieniam na ryby 

AgaHej,
Zaczęłam wczoraj czyli 27.03. Waga wyjściowa – 88,8 kg.
Ważyłam się dziś, było 87,9.

InaI jaki efekt końcowy?

Gosia 69Kto jutro zaczyna

KamilaJa zaczelam 24 go juz to moj 3 dzien 2 kg

JoannaHej zaczyna ktoś dzisiaj?

Agnieszka JareckaJa!!!!

JoannaHej, ja zaczynam od dzisiaj. Dwa tygodnie wolnego więc może mi się uda bo w pracy ciężko o regularne posiłki. Może ktoś jeszcze zaczyna dzisiaj? Pozdrawiam

OlaJa jestem w trakcie kawki. Bardzo chciałabym wytrwać, ale ostatnio trudno z tym było. Może w grupie byłoby łatwiej 

MagdaDziś zaczynam. Mam nadzieje, ze dam radę. Muszę dać

Kasiaja dziś 5 – 5kg 

EskaJak tam waga? Ja mam dziś trzeci dzień i 2 kg w dół.

KasiaI jak tam idzie? Ja też już 3 dni. Myślałam że będzie gorzej. Nawet głosy nie czuje, czego bardzo się obawiałam po jadlospisie.

violaJa tez , powodzonka 

AlaJutro 4 dzień, -3kg na wadze…
Brak mi motywacji, pomocy

MagdaDasz radę, dziś dzień kobiet. Pomyśl o sobie i zadbaj o motywację. Wyobraź sobie jak będziesz się czuła po schudnięciu, jak zmieni się postrzeganie samej siebie, jak zareagują na to inni ludzie. Udowodnij sobie że potrafisz. POWODZENIA ❤️

CarieHejka. Stosowałam tę dietę kilka lat temu i efekty były. Spadało ok 5 kg, co przy mojej niedoczynnosci tarczycy daje całkiem niezły wynik. Niestety w ciąży przytyłam 30 kg i mam bardzo dużo do zrzucenia., dlatego pomyslalam, żeby być na Kooenhaskiej 2 razy pod rząd lub nawet dluzej: np jadlospis z 1 dnia stosowac caly tydzień. Wyjdzue wtedy 7 tygodni diety. Co wy na to? Jest to jedyna dieta na której chudnę i potrafię wytrwać. Na innych demotywuje mnie zbyt mały spadek wagi.1

CariePatrycja a ty stosowałaś post dr dąbrowskiej? Możesz coś napisać o wynikach? Czytałam o tym. Przeraża nnie tam brak kawy…

PatrycjaZna dłuższa metę to radziłabym post warzywny Dr Ewy Dąbrowskiej. Bardzo szybko się schudnie.

MagdaJeśli chcesz trafić do szpitala możesz to zrobić. Według mnie lepiej znaleźć sobie dietę, która będzie trwała po prostu na dłuższą metę, ale dostarczy ci składników odżywczych i potrzebnych do zdrowego funkcjonowania. Dieta kopenhaska trwa 13 dni bo właśnie tyle organizm wytrzymuję bez składników mu potrzebnych. Nie polecam stosować ją na dłuższą metę

Lukas BaranowskiGosia 34

Dajesz, od 3 dnia jest łatwiej!

Lukas BaranowskiSiema wszystkim!
44 lata,
1 dzien 95,4
2 dzien 94.0
3 dzien 92.8

Idzie pieknie…

Gosia 34Cześć dzisiaj mój pierwszy dzień, kto zaczyna również dzisiaj?? Wspólna motywacja? Będzie mi raźniej

KrzychuWidzę ze same kobiety tu…hmmm. Jestem ogromnym fanem tej diety: stosuje ja raz na 2/3 lata (w zależności od wielkości bębna  Dieta działa za każdym razem 8kg -10kg w dół. Dziś czwarty dzień i jestem pewny, ze dam rade. Moja rada: musicie zawsze coś robić, być mega zajętym, wtedy nie odczuwa się głodu.

DariaCześć, już stosowałam tą dietę kilka lat temu i efekt utrzymałam przez parę lat, teraz jestem po 40-stce więc zobaczymy. Dziś mój 3 dzień i jest całkiem dobrze. Jedynym odstępstwem od jadłospisu to kawa z cukrem, nie znoszę kawy z cukrem, więc robię czarną gorzką i przed wypiciem zjadam łyżeczkę cukru 

Cz.Cześć. Mam 50 lat. Dzisiaj jest 9 dzień mojej diety. Ze 121,50 kg zszedłem na 114,10 kg. Dla mnie sporo, ale przy mojej nadwadze to i tak kropla. Cóż… Nawet najdłuższa droga zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku. A ja robię krok milowy. Boję się tylko co będzie potem. Czas pokaże.

OlaI co udalo sie utrzymac wage albo nawet jeszcze spasc.
Zaczelam dzisiaj i pytam o ten nieszvzesny efekt jojo

KasienkaPrzejdź albo na jego dietę, albo na low carb.Zalezy która ci lepiej odpowiada i jak szybko chcesz nadwagę zrzucić. Powodzenia

titaCześć! Potem trzeba będzie się kontrolować i zmienić nawyki żywieniowe. Wiem, gdyby to było takie proste, to nikogo z nas by tu nie było  U mnie dziś 3 dzień, powoli przyzwyczajam się do ograniczonej ilości jedzenia, choć bywają momenty wilczego głodu. Woda wypływa mi uszami, a zaraz za nią szpinak  Tak jak piszesz, najważniejszy pierwszy krok! Zobaczysz, za kilka dni będziemy z siebie dumni. Powodzenia! Rówieśniczka.

Wiki 0906Witam kto od jutra że Mna?

KlaudiaHej. Od jutra jestem z toba

jasna colburnWitam wszystkich, po urodzeniu mojego drugiego syna straciłam 20 kg na tej diecie. Zacząłam dietę ponownie 2 dni temu i już straciłam 3,6 kg. Trzymam kciuki bo muszę stracić co najmniej 30 kg.

EwaHej  a czy wołowinę zamieniłaś na inne mięso? Ja zaczynam dziś ale mam przygotowana pierś z kurczaka i ta wołowinę do wyboru. Osobiście za wołowina nie przepadam i mam taki mały dylemat  oczywiście wiem, że w mięie wołowym jest więcej substancji odżywczych niż kurczaku.

KarolinaJa 6 dzień na diecie, trzymam się wszystkiego co w jadłospisie. -4.4 kg za mną ale
Dzisiaj waga stanela czy to normalne? troszkę mnie to podłamało

DominikaZwykle przez pierwszy tydzień chudniesz najwięcej a w tym drugim tyg już tylko ze 2kg więc waga bardzo mało się rusza przy codziennym ważeniu. Przynajmniej u mnie tak zawsze jest.

Danastosowałam dietę ponad 6 lat temu efekt był super… dziewczyny ja zeszłam ponad 14 kg początek 78 kg po diecie 64, od 6 dnia dieta plus spacer 3 km. Po dwóch tygodniach od zakończenia diety przybrałam 3 kg ale to była moja wina-słodycze-mój nałóg. Do dziś utrzymuję wagę około 65 kg +\- 2 kg. W okresie większej aktywności fizycznej (bieganie-polecam nauczyć się biegać) spadek wagi nawet go 58-60 kg. Od jutra znów zaczynam dietę a później bieganie zacznę powoli interwałami

DagiHej. Zaczynam od jutra( dziś przygotowanie, zakupy itp).ale mam pytanko, czy ta kawa musi być z cukrem? Normalnie go nie używam wcale, tutaj też mogę pominąć? Czy mus to mus?

EskaJa zamiast cukru kesm dwie kostki gorzkiej czekolady – zawartość kakao 90%

AnitaMozesz bez cukru

AnitaDzisiaj zaczelam licze na spadek 5 kilo trzymajcie kciuki. Waga wyjsciowa 70,5 kg wzrost 171

KasieńkaPrzed czterema laty zrobiłam tę dietę,spadłam ca 5 kg. Chudłam dalej jeszcze 4,5 kg.Trzymało się prawie trzy lata, niestety znów jestem na starej wadze wyjściowej-złe nawyki. Zaczęłam jeszcze raz. Mam nadzieję że znowu będzie funkcjonować. Faktycznie mięsko szło w mielone,była z tego robiona sałatka- wygląda lepiej na talerzu i tak nie dołuje.Owox była papaja- połówka- poprawia trawienie, wodę poprawiałam cytryną.Tu chodzi głównie o bilans kaloryczny- ogólnie przypomina trochę ostrą dietę low carb .Jest krótka,do wytrzymania,kto dużo pije nie powinien mieć bólów głowy,chyba, że naprawdę źle się odżywiał, więc detox jest intensywny

OlaJutro ostatni dzień. Z 78 kg spadek na 72. Liczyłam na więcej. Ale nawet to cieszy

Ona :)Jutro zaczynam  ciekawe jak mi pójdzie i ile stracę na wadze bo powiem szczerze troszeczkę mam do zrzucenia 

MonikaHej, ja przy wzroście 175 ważę 120 kg no i zaczęłam dzisiaj. Kilka lat temu zjechałam na niej ładnie a teraz znów dowaliłam no i zobaczymy  trzymajcie kciuki

MonikaZaczęłam od 120,9, w tej chwili jest 118,2, zobaczymy jak będzie dalej, jeszcze 8 dni 

EwaJa zaczynam dziś  waga 108 ale ciekawa jestem jak mi pójdzie 

KasiaHej ja zaczynam jutro, 164cm i 62 kg. Już się boję, ale myślę że wytrwam

DomaZ dnia na dzień coraz lepsze samopoczucie, dziś dzień 3 na wagę wejdę po 7 dniach

MariaJutro ostatni dzień. Trzymam za wszystkich kciuki. Warto.
1. 91,4
2. 89.5
3. 88.7
4. 87.7
5. 86.9
6. 86.3
7. 85.5
8. 85.2
9. 85.0
10 85.0
11.84.5
12. 84.2

-7.2 kg1

MariaPati. Niestety nie mierzyłam się w obwodach, ale widać. I to bardzo. Nawet mam wrażenie że bardziej widać niż wyświetla waga. Mąż wrócił z delegacji dwutygodniowej i pierwsze co powiedział że wyglądam inaczej. To są aż lub tylko dwa tygodnie. Zaryzykowałam. Zawalczyłam. Trzymam kciuki.

PatiMam pytanie czy widać efekty nie tylko na wadze ale i w obwodach

AlexSuper wynik

AlexJutro mam 4 dzień ale patrząc na jadłospis ciężko będzie wytrzymać

PaulinaWczoraj rozpoczęliśmy dietę z mężem. Już po raz drugi, efekty były za pierwszym razem więc jestem pozytywnie nastawiona i pewna ,że wytrwamy. Kopenhaska jest dobrym rozpoczęciem do dalszej utraty wagi. Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości. 

EwaDziś startuje  ciekawe z jakim efektem końcowym 

DomiNa też dziś zaczynam tylko zmiana wolowiny na kurczaka

Elka 13Ja zaczynam dziś

BarbaraJa zaczynam od jutra Wzrost 164 waga 66

Tez BarbaraJa tez zaczynam od jutra. To już drugi raz. Za pierwszym razem było -5,5 ale nie dotrwałam do końca. Stresy w pracy były tak silne, ze sięgnęłam po lampkę wina. Teraz nie pracuje i już schudłam z 82 do 75. Ale to było bardzo powoli, od lipca zeszłego roku, czyli 7 miesięcy. Teraz chce trochę przyspieszyć, bo USG wykazało, ze mam stłuszczona trzustkę, a to już mi się bardzo nie podoba. Teraz mam 75 kg przy wzroście 171cm. Żeby zejść do normalnej wagi przy moim wzroście, muszę zrzucić 5 kg i potem utrzymać wagę. Zabieram się do roboty i trzymam kciuki za Barbare, która tez jutro startuje.

AlexHej ja zaczynam 1 dzień. Najbardziej nie cierpię szpinaku i doskwiera mi brak mleka do kawy  ale może wytrwam do końca. Kiedyś robiłam DK i zeszło ok 5 kg

MassJa też zaczelam wczoraj. Obyśmy wytrwały do końca

MariaNo dobra. Kryzys. Nie na jedzenie ale na absolutny brak sił witalnych. Ratunku. Zawroty głowy i mdłości. Ale siłą mnie nie wezmą. Będę trwać. Jest tam kto?

JadwigaHej, zaczynam jutro po raz drugi, za pierwszym razem kilka lat temu 9 w dól, zobaczymy jak będzie teraz.

Maria7 dzień rano czyli półmetek za mną z 91.4 na 85.5 czyli 5.9 kg. Yupi

Maria8 dzień czas zacząć czyli runda nr dwa rozpoczęta. Od wczoraj jedynie 0.3 kg w dół ale tendencja spadkowa jest. Próbowałam jeździć na orbitreku ale po 5 minutach prawie zemdlałam. Fuu. Woda jest coraz lepsza

KarolinaMaria gratuluję ja zważę się jutro bo dzisiaj niestety nie miałam możliwości ale też mam cicha nadzieję że waga będzie mniejsza.

paulinaja dzis 3 dzien. zważe sie jutro1

MariaDzisiaj zaczęłam 5 dzień.
Ważę się codziennie po przebudzeniu.
Zaczęłam z 91.4 – dziś piąty dzień rano 86.9 czyli 4.5 kg w dołu. Ło Jezu oby tak dalej

MariaO to mój grzech. Nie jem befsztyku. Jem pierś drobiową. Raz ją gotuję. Raz piekę na patelni wyłożonej papierem do pieczenia a raz w piekarniku.
Praktycznie nie odczuwam już głodu. Z bólem wciskam w siebie 2 litry wody. A do dziś dnia stwierdzam że najbardziej brakuje mi kawy z rana po dniu bez kawy i już się nie mogę tego doczekać jutro.

MironaMario ,a jaki jesz befsztyk? Smażony?nie bardzo wiem,a dziś zaczęłam.

KarolinaSuper w grupie raźniej

IlonaWitam wszystkich ja dziś również zaczęłam zobaczymy czy dam radę wytrzymać.
Do zrzucenia bardzo dużo pozostałości po 2 ciążach i oczywiście nie wzięcie się za siebie w odpowiednim czasie

KarolinaCześć czy ktoś dzisiaj zaczyna?

IwonaKto zaczyna jutro?

MartynaJa zaczynam dzisiaj

MonikaIwona zapraszam na forum, wspólnie powalczymy i damy radę.pozdrawiam

IwonaOk to startujemy, razem raźniej

Monikawe wspólnej miało być

MonikaJa  chętnie sie powspieram w spólnej walce.

SaraNDzisiaj zaczęłam dzień 3, na wadze -3.1kg, waga startowa 93.4kg. Byłam na tej dietcie dwa razy wczesniej. Po pierwszej ciąży schudłam 12 kg na DK, po drugiej tez na niej prawie 10kg. Ludzie piszą ze to woda, być może ale centymetry w talii,głównie maleja i po zakończeniu mogłam nosić rzeczy sprzed ciąży . W czasie diety nie ćwiczę dużo tylko spaceruje. Po zakończeniu diety wprowadzam pomału więcej zdrowych kalorii i wtedy właśnie dużo ćwiczę. Być może dlatego nie odczuwałam tak efektu jojo. Waga utrzymywała się przez prawie 3 lata. Kilogramy nie wracały a wręcz chudłam jeszcze kilka. I pewnie tak by było cały czas gdyby nie „zachcianki” w ciąży haha.

SaraNWażenie było przed kupa1

plebanto spora kupa musiała być  na serio to składniki te powodują zmiane metabilizmu i nasz organizm wytwarza w naturalny sposób elkarnitynę czyli enzym który odpowiada za uruchomienie naszych rezerw tłuszczu do codziennego zapotrzebowania energetycznego, nadmiar wody też schodzi dla tego ważne by dużo pić kto ma siłę niech spaceruje parę kilometrów dziennie 2-4 km 10% spadek masy gwarantowany.

PatiHej zaczyna ktoś od jutra mam sporo do zrzucenia ok 20 kg wiadomo ze w 13 dni tego nie zgubie ale może chociaż polowe

PaulaDziś dzień pierwszy jestem po drugim śniadaniu na razie ok waga 74,1kg.
Mój cel to 65 raczej się nie da, ale może

GosiekKto jutro zaczyna

DominikaJa też dziś zaczęłam 
Pierwszy dzień i jest ok …

AgosławaZaczynam dzisiaj cieszę się bo wiem że są efekty i nie zrażam się tym postem kiedyś ludzie jedli mało i było ok nikt nie cierpiał na tzw nadwagę, Dietę robiłam w 2005 r 14 kg schudłam . ale trzeba wytrwale i ściśle przestrzegać przepisu. pozdrawiam . Agosława

AgaHej Gosiek.
Ja dzisiaj zaczynam

OlaHej. Ja planuje

PaulaDzisiaj mija 5 dzień waga -4,9 kg

DanutaDzisiaj zakończyłam dietę!

Wzrost: 176 cm
Waga początkowa 91,5 kg.
Waga końcowa 86,1 kg.

Niestety w dniu 9 diety złapałam jakiegoś wirusa i z powodu bolącego gardła nie byłam już w stanie pić dwóch litrów wody dzienne.

Szały kilogramowego nie ma, ale i tak się cieszę! Dietę kopenhaską potraktowałam jak wstęp do zdrowego odżywiania i postanawiam dalej walczyć o swoją wymarzoną sylwetkę!

Powodzenia dla reszty 

Kasiahej, jakbym o sobie czytała  ja dziś skończyłam z wynikiem 5,8 kg i startowałam z podobnej wagi. Dla mnie to też dopiero początek odchudzania. mam nadzieję, że wytrwamy i waga będzie dalej spadać.
Gratulacje i powodzenia!

DominikaCześć Wszystkim 

Ja zaczynam od PN.nie lubię zaczynać w środku tygodnia diet  ( każdy ma jakieś swoje „widzi MI SIE ” )
Pozdrawiam i powodzenia 

DagaJa zaczęłam dzisiaj z wagą 72, 165 cm

KasiaHej , zaczynam od jutra waga 74,4 wzrost 162 , zobaczymy smile:

MoniaZaczyna ktoś dzisiaj? chętnie bym sie powspierała wzajemnie, zaczynam 79/170.pozdrawiam

GabiJak tam Monia? Ja dziś najgorszy dzień… 7-bez kolacji

GabiI jak tam dajesz radę?? Ja przez tą dietę cierpię na bezsenność

Gabi80/168 po ciąży zbędne kilogramy… Do lata ogarniemy

MoniaJak sie masz Gabi? z jakiej wagi starujesz? jeśli można zapytać?

Gabija drugi dzien dzisiaj wiec mozemy sie wspierac 

GabiMam pytanko co oznacza szklanka brokułow? Liczycie 250 g czy objętość szklanki?
Pozdrawian

EwaHej  zaczynam jutro z waga 106, 6 ciekawa jestem jaki wynik zobaczę po 13 dniu  może ktoś jeszcze startuje z jutrzejszą data? 

OlaHej i jak Ci poszło?

MagninStartuje dzisiaj mam do zrzucenia jakies 17kg Startuje 102,9kg waga docelowa 86kg, 3 lata temu zleciałem na tej diecie a potem pilnując się ze 110 do własnie 86kg, zobaczymy czy uda się teraz. Startuje ktoś może dziś?  PZDR

BJPNo to ja też!  Mój start to 115,2

ViStart 115
Koniec 106
Razem 9 kg w dół
Pierwsze dwa dni były straszne później poszło już z górki nawet nie wiedziałam kiedy to minęło. Żołądek na pewno się zmniejszył a i łaknienie mniejsze. Polecam tę dietę tylko osobom z dużą nadwagą, pozwala zmotywować do dalszej drogi. Za mną całkowicie już 18 kg mniej i 25 przede mną. Powodzenia!

KasiaBrawo!!!!

ViStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3
po szóstym dniu 108.8
po siódmym dniu 108,8
Po ósmym dniu 108,2
Po dziewiątym dniu 107,9
Po dziesiątym dniu 107,4
Po jedenastym dniu 107,4
Po dwunastym dniu 106,4

JoWir am
5 dzien i waga pokazuje 66.3 czyli dokladnie 2 KG w piec dni…
Malo…widzac wyniki innych.
Ale nie poddaje sie

DanutaUważam, że to nie jest mało. Sądząc po Twojej wadze, to na pewno nie masz dużej nadwagi. Zresztą każdy chudnie w swoim tempie.
W piątym dniu diety też schudłam tylko 2 kg. Dzisiaj mija siódmy dzień i waga pokazała mi -3 kg, z których i tak jestem bardzo dumna!

AnkaMoje podsumowanie: wzrost – 164 cm, waga startowa – 75 kg, waga końcowa – 67 kg, czyli 8 kg mniej!!! Mega się cieszę, bo było bardzo ciężko, ale warto. Teraz walczę o kolejne 5 kg, ale już na zdrowszej diecie smile: i oczywiście bieżnia + basen, czyli to co lubię!!!
Powodzenia, najważniejsza jest MOTYWACJA!!!

KasiaPiękny wynik! Gratulacje

TaI dzień 83,2 kg
II dzień 81,8 kg
III dzień 80,9 kg
IV dzień 80,4 kg
V dzień 79,9 kg

PaulinaI dzień 79,6
II dzień 78,6
III dzień 78,1
IV dzień 77,5
V dzień 76,9
VI dzień 77,0

Całkowicie straciłam motywacje i to jeszcze przed najcięższym dniem w tej diecie czyli VII….

AddWystartowałem ze 115 (jak VI – pozdrawiam)
Po 5 dniu było 110 – zapamiętałem bo fajnie równo 
Dziś – po 8 – 108,5

Najbardziej wqrza mnie ta kostka cukru do kawy, bo od lat piję niesłodzoną, ale cóż…

ViSuper ! Gratuluję

Jo1 dzien 68.3
2 dzien 67.1
3 dzien 66.7
4 dzien 66.7

LuśkaMoje podsumowanie walki:
Dzień 1. 67,5
Dzień 2 66
Dzień 3 65,6
Dzień 4 65,1
Dzień 5 64,4
Dzień 6 64
Dzień 7 63,5
Dzień 8 63
Dzień 9 62,6
Dzień 10 62
Dzień 11 62
Dzień 12 61,8
Dzień 13 61,5

Spadek 6kg w 13 dni
Teraz dieta 1000 kcal I ćwiczenia.

VIStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3
po szóstym dniu 108.8
po siódmym dniu 108,8
Po ósmym dniu 108,2
Po dziewiątym dniu 107,9
Po dziewiątym dniu 107,4

TaI dzień 83,2 kg
II dzień 81,8 kg
III dzień 80,9 kg

Jo1 dzien 68.3
2 dzien 67.1
3 dzien 66.7

KaZwracam honor tym zaczynającym oczywiście piszcie, że zaczynacie walke, trzymam kciuki!

KaBrawo Vi za wytrwałość! dziękuję , że wpisujesz dzienny bilans, tego mi właśnie tu brakowało. Takich komentarzy więcej . wszyscy tylko pierdu pierdu że zaczynają, albo jacyś nawiedzeni co bluzgaja innych za to że zmienili mięso, Lub nie taka woda, posoliłaś/łeś oszukujesz nie jesteś na kopenhaskiej….. I płaczące nastolatki co to z 60 kg chcą się odchudzać!
Vi trzymam kciuki.

AnkaNikt tu nikogo nie bluzga, tylko udziela rad, więc proszę nikogo nie obrażać!!! Poza tym każdy ma swój rozum i powinien wiedzieć na co się decyduje, podejmując tak restrykcyjną dietę. Pozdrawiam i trzymam kciuki za walczących!!!

AndKolejna osoba która nie widzi róznicy między drobiem, a wołowiną i podstawową zasadę `nie zmieniaj nic w jadłospisie` rozumie jako – jedz na co masz ochotę

ViStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3
po szóstym dniu 108.8
po siódmym dniu 108,8
Po ósmym dniu 108,2
Po dziewiątym dniu 107,9

Karolina83kg

ViOd jakiej wagi zaczynasz Karolina?

KarolinaVi, pięknie, idziesz jak burza, GRATULACJĘ!!!! ja dopiero trzeci dzień i 2,2 kg mniej 

VIStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3
po szóstym dniu 108.8
po siódmym dniu 108,8
Po ósmym dniu 108,2

MalgorzataCzy można poć wodę gazowana ? Nie lubię normalnej

DotkaSerio?? Wypij wodę z kranu, wypij wodę mineralną i wypij źródlana… są osoby którym przeszkadza smak wody. Ja na przykład muszę pić wodę z dodatkami bo sama woda w smaku mnie odrzuca. A że tu nie można nic dodawać, wybieram gazowana.

AndNienawidzę smaku wody – SERIO ?  to może kupuj bezsmakową bo woda nie ma smaku 

DotkaJa mam ten sam problem. Nienawidzę smaku wody. Jedyna forma przyswajalna to gazowana. Na diecie pije gazowana. I chudne za każdym razem około 8-9 kg. To już mój 3 raz

AnkaGazowana raczej nie, ale do niegazowanej dodaj kilka kropel cytryny, jest smaczniejsza

ViStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3
po szóstym dniu 108.8

KolejkaDzień 1. 71.5 kg
Dzień 2. 71.3 kg
Dzień 3. 70.9 kg
Dzień 4. 70.6 kg
Dzień 5. 70.3 kg
Dzień 6. 69.6 kg sobota waga rano

ViStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5
po piątym dniu 109,3

ViStart 115
po pierwszym dniu 114
po drugim dniu 111,6
po trzecim dniu 111
po czwartym dniu 110,5

Kolejka
Dzień 1. 71.5 kg
Dzień 2. 71.3 kg
Dzień 3. 70.9 kg
Dzień 4. 70.6 kg łącznie – 0.9kg :///

DanaHej, ja zaczynam od dzisiaj i też kupiłam polędwiczki z indyka. Będą na parze, bo befsztyk jest dla mnie do do zjedzenia( próbowałam z nim różnie).
Trzymajmy się, powodzenia!

OlaAnf, to nie jest zmiana jadłospisu tylko formy podania. Rodzaj mięsa i gramatura pozostaje ta sama. Podobnie robię z jajkami, szynką i sałatą. Zjadam w formie sałatka (wszystko pokrojone i wymieszane), ale to nadal są te same produkty.

AnfOla, nie podpowiadają jej błędnie. To nie ma być mięso mielone tylko w całości. Po co wy się tak oszukujecie że jesteście na tej diecie z tymi wszystkimi zmianami w jadłospisie

OlaSpróbuj zmielić befsztyk i zjeść jako hamburgera. Dużo smaczniejszy

SylkaTo kup befsztyk i zacznij od jutra, jesli faktycznie chcesz być na kopenhadzkiej

AndCzyli nie jesteś na tej diecie skoro zmieniasz jadłospis

ViWaga początkowa 115 kg
Po trzecim dniu 111 kg
Będę aktualizować. Tęsknię za przyprawami.

PaulaCześć wszystkim,
To moje drugie podejście – trzy lata temu schudłam 10 kg i waga o dziwo się utrzymywała przez długi czas. Dziś ósmy dzień walki  Jest ciężko, bo bardzo lubię przyprawy i to jedzenie jest wstrętne, ale patrząc na poprzedni wynik chyba warto  Dodatkowo ćwiczę trzy razy w tygodniu na bieżni i robię codziennie trening na brzuch A6W. Zważę się dopiero po diecie i dam znać jak efekty. Trzymam za wszystkich kciuki !!!

OlaJa stosuję przyprawy i nawet trochę soli. Przy dwóch litrach wody dziennie ta odrobina soli jest wypłukiwana z organizmu.

PaulaDzięki Aniu za poradę

AnkaZ tego co mi wiadomo, to tylko sól jest zabroniona. Ja stosuję do befsztyku tymianek, a do kurczaka zioła prowansalskie, dodatkowo do obu mięs kurkumę i wychodzą bardzo smaczne. Trzymam kciuki za Was, ja walczę 6 dzień i nie jest lekko (jeszcze się nie ważyłam, planuję po półmetku)

LuśkaPaula, ja też dziś 8 dzień walczę. Również ćwicę (bieżnia i sklapel). Na razie -4,5kg. Wczoraj było ciężko bez kolacji ale skoro się udało, to teraz nie można się poddać 

Kolejka
Dzień 1. 71.5 kg
Dzień 2. 71.3 kg
Dzień 3. 70.9 kg

KrychaJestem drugi dzień na diecie. Waga początkowa 68,zważe się chyba na końcu, bo moje oczekiwania są duże

AnkaCzy podczas tej diety można stosować jakieś suplementy diety czyli witaminy w tabletkach?

KrychaWitaminy jak najbardziej wskazane, ta dieta jest dosyć wyniszczająca organizm…

KarolinaZaczynam jutro! Powodzenia wszystkim.

IksaPo sześciu dniach diety -4,6 kg na wadze .
Było 74, jest 69,4, a jeszcze przede mną tydzień, więc liczę, że trochę jeszcze zejdzie.
Brak efektów ubocznych poza mniejszą wydajnością na treningach.
Wytrwałości wszystkim!

PawełTak sie chcialem pochwalic, 2009 zrobiłem cały cykl 13 dniowy efekt ze 105kg na 85kg bez większych problemów miałem 32lata, 02.01.2020 start drugi raz waga wyjściowa 96kg cel 85kg efekt na dzień 06.01.2020 92kg, wzrost wagi o 11 kg w ciągu 11lat nie jest efektem jo-jo po diecie, tylko zmiana stylu życia w ciągu ostatnich 2 lat ( piwo, jedzenie po 22, mniejsza ilość ruchu.)

Paweł Sandomierski15.01.2020 dzień po 13 dniu diety, efekt końcowy nie osiągnięty początek 96kg obecnie 88,5 kg, po 3 dniach pik na 92 kg, dzisiaj czyli niedziela waga wróciła na 88,4 kg już byłem załamany że efekt jo-jo będzie jak tsunami, życzę wszystkim dietowicza wytrwałości .

LuśkaJa też zaczęłam 2.01. Spadek również 4kg. Dziś wagą pokazała 63.5

MajaPaweł szacun. Świetny wynik. Gratulacje.

KokejkaDzień drugi, strasznie mi niedobrze, mogę przeżyć głód ale te nudności… Bleh.
Dzień 1. 71.5 kg
Dzień 2. 71.3 kg

HubertSą tu jacyś panowie co zaczynają? Ja jutro na zakupy i od środy zaczynam.

HubertDamy radę

TomekRównież powodzenia, dzień pierwszy 97,5 kg przy 181 cm wzrostu

HubertPowodzenia. Może jakiś kontakt ? Będzie wsparcie hahah

TomekJa też od jutra

KolejkaDziś minął mój pierwszy dzień na diecie, głowa mi pęka, jeszcze 12 przede mną, mam nadzieję że wytrzymam
1. 71.5 kg

jagodaja zaczynam dzisiaj, co prawda nie ma duzo do zrzucenia bo tylko i az 5 kilo 175 wzrost waga 63, przed lockdownem chcodzilam codziennie na silownie no ale wiadomo co sie stalo, jest trudno na tej diecie…mnie motywuje rownoczesne dbanie o cialo, czyli kremy wyszczuplajace, masaz , zmiana fryzury czasem solarium…mieszkam w Szkocji tu slonca, jak na lekarstwo i moje ulubione dzinsy, ktore powiesilam w widocznym miejscu W przyszlym miesiacu staruje znowu z silownia a i orbitexa w domu odpale i bedzie ok

WiktoriaKochane!! Mowie to jako osoba w trakcie leczenia anoreksji, moge powiedziec, ze w glowie juz ostatni etap do zdrowia. Przeszlam przez ta diete kilka razy, spoko schudlam – taki byl zamiar. A glowa? Glowa zniszczona. Liczenie kalorii do tej pory jest moja zmora od ktorej nie potrafie się uwolnic. Problemy z nerkami, czyli silnikiem do zycia. Ogromne zaparcia, leczone gorami tabletek przeczyszaczajacych – skutek? Zepstuty naturalny mechanizm przemiany materii. Juz pomijajac moja chorobe. Po tej diecie albo bedziecie do konca zycia jesc mniej niż noworodek i nigdy nie zaznacie szczescia zwiazanego z jedzeniem, a z tym z chwilami z rodzina! (!!!) albo napadnie was efekt jo-jo oraz ogromne komplikacje zdrowotne. Blagam zastanowcie się czy warto. Nie lepiej odzywiac się zdrowo, z glowa i w ten sposob chudnac?

AndNo faktycznie widać, że głowa zniszczona.

sentisPij siarkę MSM WRÓCISZ DO RÓWNOWAGI

MilenaZaczynam dietę po raz 2, za pierwszym razem, udało mi się zrzucić 12 kg, jednocześnie ćwicząc 4 razy w tygodniu po 30 min  po diecie przytulam tylko 3 kg, więc niewiele, a to dlatego, że zmieniłam nawyki żywieniowe  Dziś 63 kg, dobijam do 55 !
Wytrwałości wszystkim!

AndziaMoj start dzis 3.01 waga 94,5 kg dzien pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related posts
Dieta kopenhaska

Dla kogo dieta kopenhaska nie jest stworzona?

3 Mins read
O diecie kopenhaskiej znowu jest głośno, a choć w wirtualnej sieci dominują głosy krytyczne i zastrzeżenia wysuwane przez jej przeciwników, nie da…
Dieta kopenhaska

Najważniejsze cele diety kopenhaskiej

3 Mins read
O diecie kopenhaskiej, znanej też jako dieta trzynastodniowa, powiedziano już wiele, a mimo to nie mamy wcale do czynienia z rozwiązaniem, w…
Dieta kopenhaska

Jak jeść podczas diety kopenhaskiej?

3 Mins read
Pytani o to, czy znamy założenia diety kopenhaskiej, zazwyczaj z dumą kiwamy głową. Gdy jednak zadaje się nam bardziej szczegółowe pytania dotyczące…